reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dzieciaczkowe menu

Pierwsze kilka razy musiałam moczyć Maxowi smoka w jedzonku np. w marchewce i jak mu zaskmakowało to potem na przemian łyżeczka/smoczek aż się nauczył.
Oczywiście łyżeczka plastikowa dla małych dzieci :-)
 
reklama
ja nie miałam problemu z przyzwyczajeniem Wiktora do łyżeczki jak jest głodny to je ładnie a jak nie to poprostu zamyka usta i odwraca głowę... ja nie używam łyżeczek dla dzieci tylko zwykłej metalowej może dlatego
 
ja tez nie miałam problemu,zaczełam od łyzeczki małej specjalnej dla dzieci, a teraz karmię małą metalową. u nas Emil sam buzke otwiera, moim zadaniem jest tylko na czas załadować papu
 
Dziewczyny powiedzcie proszę przyzwyczajałyście swoje maluchy jakoś do łyżeczki ? Bo Ninka jak widzi łyżeczkę to zamyka buziaka i jest koniec zabawy i jedzenia jeszcze przed rozpoczęciem... jedziemy cały czas na samym mleku i na wieczór kilka łyżeczek kleiku do niego. Myślę, że przez to może w nocy słabo śpi, ale jak ją nauczyć jedzenia obiadków, kaszek itp ?
Aaa, i jak coś to próbowaliśmy różnych smakow (jabłko, marchewka, dynia, morele, banan, jagody..) i ze wszystkim jest to samo więc to chyba nie to, że coś jej nie smakuje...

Ja sprobowalam dac wywar z marchewki do wypicia, potem pare dni plasterki ugotowanej marchewki do gryzienia. Potem wrocilysmy do lyzeczki. Musisz znalezc sposob na Ninke :-)
 
ja próbowałam raz mu dać tak jedzenie dałam ziemniaka, marchew brokuła i mięsko (oczywiście wsio ugotowane) i brokuł najlepiej mu smakował a tak pozatym to mały już próbował sam jeść banana, jabłuszko i gruszkę (dostał kawałek do rączki) i podobało mu się :)
 
Ja daję często ziemniaka i marchewkę i widzę, że mała coraz lepiej radzi sobie z chwytaniem tych kawałków. Coś tam zawsze ugryzie tymi dziąsełkami. Zdarza się nawet, że przechowa w buzi na potem. ;-)
Z owocków daję to co ty, ale na tacy w drobnych kawałkach.
Oprócz tego mała dostaje normalny obiadek i deserek.
 
...a to moje lali rozklad dzienny jedzonka:-)
6-7-mleczko m 180ml+4 miarki kaszki ryzowej
10-kaszka mleczno-ryzowa okolo 4 czubatych miarek+do tego dodaje jej pół słoiczka owocow lub deserku-wcina z łyzeczki
13-obiadek ze słoiczka
16-180ml mleczka+4miarki kaszki ryzowej
19-20-180ml mleczka+4 miarki kaszki ryzowej-to jest ostatni posilek
Przesypia cala noc...dodam,ze ponoc nocne dokarmianie nie jest dobre bo brzuszek tez powinien odpoczac od jedzenia:tak:
...a jesli chodzi o dopajanie to moja mala od niedawna zaczela pic soczki,wczesniej nic niechciala ewentualnie troszke wody.
 
reklama
Hej dziewczyny mam pytanie czy są jakieś normy co do picia przez maluchy?? Bo moje dziecię wypija ok. 4 butli po 125ml czasami mniej czasami więcej (Dziś wypił ponad 0.5l) ??
Od kilku dni za to nie chce pić mleka wydawało mi się że to przez to że przechodzimy na bebion pepti ale dałam mu do spróbowania bebiko i też mu jakoś nie szło...
a i inne pytanie czy mogę mu dawać herbatki i soczki ile chce czy jest jakieś ograniczenie dzienne? bo gdzieś kiedyś wyczytałam że np. herbatki można max dać 100 ml dziennie??:confused:
 
Do góry