reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dzieciaczkowe menu

reklama
Heja!

Poczytalam jak Wasze maluchy jedza i mam tysiac nurtujacych tematow.Moj Karol nie je wg.schematu - je 6 x mleko - 180 modyfikowane z moim mlekiem z kaszka glutenowa ,160 razem z moim mlekiem , 120 modyfikowane plus cyc , 180 na noc , ok.2ej w nocy 150 i ok.6ej rano 150 .Oprocz mleka je zupke, deserek z owocow naprzemiennie z kaszka owocowa ,do tego pije soczki , herbatki i wode . Nie wiem czy to dobrze , czy powinnam mu zmienic jadlospis i dodawac do mleka kleiuku zeby zagescic ,moze wtedy bedzie potrzebowal mniej mleka . Glupia juz jestem i tyle.
A co do lyzeczki je taka plastikowa z canpol baby chyba - taka na dluzszej raczce z silikonowa "podajka":-)
.Owoce robie troszke daje ze sloiczka - do tego kroje jabluszko ,wrzucam na wrzatek zeby sie troszke rozmiekczylo ( ok 3 min) - blenduje to z kleikiem czasami , a czasami samo jablko - do tego dodaje to ze sloiczka - maluch uwielbia taki zestaw .
 
Morele z hippa są już chyba od 4 miesiąca.

i banany jeszcze.

k8sad a ten wykaz to tyczy sie swiezych owocow tzn. nie słoiczkowych?

co do truskawek to małego uczuliły jak dostawał flegamine truskawkowa:szok:, normalnie całe policzki mu wtedy ssypało

Marja to dosyc czesto je Twoj maluszek mleczko. Wejdz na watek schemat zywieniowy, czy cos w tym stylu (nie pamietam:zawstydzona/y:), tam dziewczynki pisza jak jedza ich szkraby.
 
Ostatnia edycja:
i banany jeszcze.

k8sad a ten wykaz to tyczy sie swiezych owocow tzn. nie słoiczkowych?

co do truskawek to małego uczuliły jak dostawał flegamine truskawkowa:szok:, normalnie całe policzki mu wtedy ssypało

Marja to dosyc czesto je Twoj maluszek mleczko. Wejdz na watek schemat zywieniowy, czy cos w tym stylu (nie pamietam:zawstydzona/y:), tam dziewczynki pisza jak jedza ich szkraby.

świeżych


Kobiety ja mam pytanie.
Byłam w weekend u mojej rodziny i tam jest dziecko 12 dni starsze od mojego. Matka i babcia karmią te dziecko wszystkim. Chleb lub bułeczka z masłem, jogurty, żurek, kotlet schabowy, monte, serek danio owocowy. Dają mu wszystko jak leci. Nawet mleko modyfikowane to po 1 roku życia a to wcześniak. Ja już sama nie wiem. Czy ja jestem jakaś zacofana czy co ale ja nie wychodzę poza schematy żywieniowe dziecka. Jak piszą po tym czy po tym miesiącu to ja tego przestrzegam. W związku z tym mam pytanie. Czy wasze dzieci też jedzą takie rarytasy?
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny;-)...moja mała wczoraj skonczyła 7 miesiecy i jak do tej pory nie mialam z niczym problemów...tzn...zadnych kolek,zaparc,wysypek itp.mleczko pije zawsze chetnie,obiadki słoiczkowe i deserki wcina jak cholera od 4 miesiaca...nic nigdy jej nie było...zadnych rewolucji,zadnych wysypek:-)...ale od kilku dni zaczelam jej gotowac obiadki bo moj pediatra zalecil 2 razy dziennie zupki na miesku...i tak zaczelam podawac.No i tu mnie zaskoczyło bo mala ma drobniutkie krosteczki na policzkach-tylko na policzkach,nigdzie wiecej....takie malo widoczne ale pod swiatło je widze no i jak palcem przejade...co to moze byc,od czego???...gotuje jej ziemniaczki,marchewke,pietruszke,brokuła,piers z kurczaka-osobno no i seler ale seler teraz wyeliminuje bo ponoc uczula-zobaczymy...moze Wy wiecie cos na ten temat??Bede bardzo wdzieczna;-)
Czy uczulenie moze wystapic tylko na policzkacj i nigdzie wiecej???
 
K8sad, też słyszałam o takich przypadkach, ale ja bym nie ryzykowała z takim maluchem. Też trzymam się schematów żywieniowych i wolę dać później niż za wcześnie.
 
Ostatnia edycja:
Kobiety ja mam pytanie.
Byłam w weekend u mojej rodziny i tam jest dziecko 12 dni starsze od mojego. Matka i babcia karmią te dziecko wszystkim. Chleb lub bułeczka z masłem, jogurty, żurek, kotlet schabowy, monte, serek danio owocowy. Dają mu wszystko jak leci. Nawet mleko modyfikowane to po 1 roku życia a to wcześniak. Ja już sama nie wiem. Czy ja jestem jakaś zacofana czy co ale ja nie wychodzę poza schematy żywieniowe dziecka. Jak piszą po tym czy po tym miesiącu to ja tego przestrzegam. W związku z tym mam pytanie. Czy wasze dzieci też jedzą takie rarytasy?

moim zdaniem każdy układa menu swoich dzieci tak jak chce... ja nie mam zamiaru nikogo krytykować ale na wiele rzeczy z tego jadłospisu jest chyba za wcześnie ... z tej całej listy to mój mały jadł tylko suchą bułeczkę i to kawałeczek (no i suchy chlebek bo naprawde mu smakuje a jak ja coś jem to on też chce) mleko mamy takie po 6 msc... co do pozostałych rzeczy to bym się wstrzymała, wczoraj mama usilnie chciała wpakować małemu jogurcik i ja głupia mu go dałam a potem mały rzygał jak kot i powiedziałam że więcej nie będę ulegać takiej sugestii bo wg. mnie to stanowczo za wcześnie... moja mama np. jak ja mówię że podałam jakąś nowość (śliwka winogrono gruszka brokuł czy kalafior) to mówi że to wzdyma i małego będzie brzuch boleć i na pewno mu zaszkodzi więc teraz nie mówię jej czym karmię misia i nie pozwalam jej podkarmiać (moja mama ma chorą tendencję do wciskania "małych przekąsek" między posiłkami i zawsze wpiera mi że mały jest głodny i chce cyca albo że mu się pić chce, nie mówiąc już o tym że chciała mi posolić zupkę małego bo była dla niej mdła)
 
A ja wczoraj zrobiłam domowy kisielek,tylko że zamiast wody dodałam mleko modyfikowane.Ale z tego przepisu 100ml/100ml soku i łyżeczka czubata mąki wychodzi bardzo rzadkie takie jak do picia-może inne proporcje dać żeby był gęstszy?
 
A ja wczoraj zrobiłam domowy kisielek,tylko że zamiast wody dodałam mleko modyfikowane.Ale z tego przepisu 100ml/100ml soku i łyżeczka czubata mąki wychodzi bardzo rzadkie takie jak do picia-może inne proporcje dać żeby był gęstszy?


ja też myślałam nad innymi proporcjami bo kisiel był strasznie rzadki i dziś spróbuję 75ml soku na 75 wody + mąka ziemiaczna
 
reklama
Hej dziewczyny;-)...moja mała wczoraj skonczyła 7 miesiecy i jak do tej pory nie mialam z niczym problemów...tzn...zadnych kolek,zaparc,wysypek itp.mleczko pije zawsze chetnie,obiadki słoiczkowe i deserki wcina jak cholera od 4 miesiaca...nic nigdy jej nie było...zadnych rewolucji,zadnych wysypek:-)...ale od kilku dni zaczelam jej gotowac obiadki bo moj pediatra zalecil 2 razy dziennie zupki na miesku...i tak zaczelam podawac.No i tu mnie zaskoczyło bo mala ma drobniutkie krosteczki na policzkach-tylko na policzkach,nigdzie wiecej....takie malo widoczne ale pod swiatło je widze no i jak palcem przejade...co to moze byc,od czego???...gotuje jej ziemniaczki,marchewke,pietruszke,brokuła,piers z kurczaka-osobno no i seler ale seler teraz wyeliminuje bo ponoc uczula-zobaczymy...moze Wy wiecie cos na ten temat??Bede bardzo wdzieczna;-)
Czy uczulenie moze wystapic tylko na policzkacj i nigdzie wiecej???

Seler może uczulać, owszem, ale miałabym większe zastrzeżenie co do tej piersi kurczaka. Jeżeli to jest drób ze sklepu to nie radziłabym podawać. Za dużo antybiotyków jest teraz w tych sklepowych kurczakach. Ale to jest tylko moje zdanie.
 
Do góry