Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moje juz nie spaly w dzien i podobalo mi sie to bo o godzinie 20 spaly jak susly a wrocily upaly i padaja jak kafki o roznych godzinach. Raz uda mi sie je o fajnej godzinie uspac a raz same zasypiaja kiedy im sie podoba i nie ma opcji zeby polozylu sie kiedy ja chce :/
To wspolczuje naprawde. Moje dzieciaki od 2 lat w dzien nie spaly ale na szczęście nie mialam problemu. Szly spac o 20.
Mam nadzieje ze jak wroca chlodniejsze dni to nie beda spaly w dzien. Dobrze chociaz synek grzecznie spi i nie ma wiekszych problemow z nim. O 20/21 zasypia juz na noc i budzi sie dopiero o 3/4 w nocy na mleczko.
To fajnie śpi w nocy. Ja musiałam do jednego co dwie godziny wstawać, do drugiego co 3...ten był dla mnie łaskawszy. Teraz Antka mam w swoim lozku to tylko cyca wyciągam i śpię w zasadzie całą noc bez pobudek.
A dziewczyny tez ladnie spaly. Troche pozniej zaczely ladnie spac bo jak mialy z 4/5 miesiecy a synek skonczyl z 1,5 miesiaca i spi ladnie. Ale teraz w listopadzie skoncza 3 lata i budza sie po dwa razy w nocy. Az sie boje jak to z moim Adaskiem bedzie
U nas podobnie że spaniem. Dziś było bez drzemki. Jedna padla o 19 druga położyłam o 20. Chociaż ja lubię jak śpią w dzień jest ta godzinka przerwy od hałasu [emoji6].
To tak jak moje księżniczki do 18m pobudka co 3h z zegarkiem w ręku... a potem do 2rż raz ok 3... zaczęły spać w nocy jak się Zuza urodziła, wiec jest zmiennik co by się matka nocami nie nudziła [emoji23] od kwietnia śpią całą.noc.z drobnymi wyjątkami Ale.to.jeszcze jest to zaakceptowania.
Witaj... Fajna gromadka[emoji4]
Mamy przedszkole blisko panstwowe ale wymog jest taki ze dziecko musi wlasnie byc odpieluchowane. A moim agentkom to opornie idzie. Na prywatne mnie nie stac. Chodzily do zlobka ale nie podobalo mi sie to jakie nerwowe i smutne stamtad wracaly. W dodatku chorowaly okropnie a ja w ciazy bylam i z jedna w szpitalu wyladowalam bo dostala drgawek goraczkowych. Takze moze na nastepny rok pojda do przedszkola jak naucza sie zalatwiac. U nas jak jest dzemka w ciagu dnia to ida spac o 22/23 wczesniej nie ma sensu ich klasc bo tylko nerwow sie najem.
