reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

reklama
Tak dziewczyny to prawda, że małe dzieci mały kłopot, a duże duży. Niby pełnoletnie ale czasami włącza sie sieczka w głowie.

Co do skoków po komoda, stołach itp to u nas nie było z tym nigdy problemu. Jestem trochę w domu jak generał w wojsku.[emoji12] Trzymam dyscyplinę. Nie ma to tamto.[emoji38] Mają od smroda małego postawione granice i nie na wszystko im wolno ale musze być konsekwentna, bo odrazu chwilowa słabość wykorzystują. Średniak czasami się zagalopuje, bo ma dość rozbrykany temperamencik. Najmłodszy widzę, że idzie w jego slady[emoji12]ale damy rade.

Siedzę teraz i się zamartwiam, bo okres mi się spóźnia juz 2 dni. Zwykle mam regularny. Mam nadzieje, ze nie zaliczylismy z mezem wpadki[emoji848]
Niby mam tak jak przed okresem ale nie plamie. Coś mi się tam jakby przelewa w tym podbrzuszu. Masakra jakas.

Dobrej nocki Wam życzę.
 
U nas przy średniaku tez był warunek, że musiałbyc odpieluchowany. Dowiedziałam się o tym w maju na zebraniu. Odrazu przystąpiłam do akcji i we wrześniu ruszył do przedszkola w gaciach[emoji38]niestety długo nie pochodził, bo tak chorował, że po trzecim antybiotyku daliśmy na luz. Chorował dwa tydzien czasami dwa. Zawsze po antybiotyku jeszcze trochę go trzymałam w domu. Chwilę pochodził i poprawka na nowo. Wracając do tych gaci to poszło szybko ale czasami zdarza mu się popisać zwłaszcza jak jest czymś zajęty, a już idzie do pierwszej klasy. Kiedy prawie mu moralny, że jest taki duży, że to wstyd itp. to mówi mi na to, że przecież sama zawsze powtarzam, że jak cos robisz to trzeba to dokonczyc wiec nie mógł przerwać i iść do toalety[emoji38][emoji12]
Mamy przedszkole blisko panstwowe ale wymug jest taki ze dziecko musi wlasnie byc odpieluchowane. A moimi agentkami to opornie idzie. Na prywatne mnie nie stac. Chodzily do zlobka ale nie podobalo mi sie to jakie nerwowe i smutne stamtad wracaly. W dodatku chorowaly okropnie a ja w ciazy bylam i z jedna w szpitalu wyladowalam bo dostala drgawek goraczkowych. Takze moze na nastepny rok pojda do przedszkola jak naucza sie zalatwiac. U nas jak jest dzemka w ciagu dnia to ida spac o 22/23 wczesniej nie ma sensu ich klasc bo tylko nerwow sie najem.
 
U nas dzieci też skaczą wszędzie gdzie sie da, jak małpy w zoo :D
Nigdy im tego ani razu nie zabroniłam ;)
Pewnie dlatego, że i ja jako dziecko lubiłam się wspinać, mieć domki na drzewie i włazić na szafki w kuchni, więc chcę, żeby moje dzieci też były dziećmi.
Generalnie to mamy zasady, które przestrzegamy, a z resztą wrzucamy na luz i radary mamy włączone na wypadek interwencji ;)
 
Siedzę teraz i się zamartwiam, bo okres mi się spóźnia juz 2 dni. Zwykle mam regularny. Mam nadzieje, ze nie zaliczylismy z mezem wpadki[emoji848]
Niby mam tak jak przed okresem ale nie plamie. Coś mi się tam jakby przelewa w tym podbrzuszu. Masakra jakas.
Nie zazdroszczę... Ja obecnie mam taki czas, że boję się wpadki. Pewnie dlatego, że dzieci trochę dały mi w kość przez ostatnie kilka miesięcy.
 
Moi tez skaczą po łóżkach, kanapie czy fotelach. Najmłodszy 16 mcy ma etap wspinaczkowy. Krzesło przysuwa i wchodzi na stół, na parapet czy szafke. Ściągam Go ,a ten z uporem maniaka wraca i włazi. Zawał za zawałem przechodze przy tym dziecku [emoji6]
 
reklama
Do góry