reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Druga ciąża młodziutkiej mamy

aaa rozumiem:) to ze raz staraliscie si długo nie znaczy ze teraz tyle poczekacie i tego wam zycze:tak:
 
reklama
zaraz ide po test...i normalnie smieje sie sama z siebie bo czuje sie jak przed jakims egzaminem;)hah takie zdenerwowanie a zarazem motyle w brzuchu:angry::-Dhehe od kilku dni codziennie rano jest mi niedobrze a wczoraj i dzis wymiotowalam;/a do tego te wszystkie zapachy....:baffled:przy pierwszej ciazy tez tak mialam.moze i tym razem jest to ten sam objaw-oby.dobra,niewytrzymam dluzej.ide do apteki;)odezwe sie jak juz go zrobie;)
 
Wybaczcie ze tak pozno ale nie mialam neta;/
a co do testu...ah....tylko jedna kreseczka....:-:)-(tlumacze sobie ze tak poprostu musialo byc i ze nie ma sie czym martwic bo jestem mlodziutka wiec jeszcze dzidziusia miec bede;)a planuje miec jeszcze dwojke;)
 
wiesz ja to akurat w kreseczki nie wierze:-p u mnie trzy testy były i każdy negatywny, a po suwaczku widać jakiego mam juz faceta
 
u mnie przy pierwszej ciazy od razu pokazaly sie dwie kreseczki.bylam w takim szoku ze wkoncu sie udalo ze zrobilam ich w sumie 5;):-Dheh i kazdy byl pozytywny;):tak:jezeli na poczatku lutego nie dostane @ to pojde do gina.ale znajac moje szczecie to nici z moich marzen:baffled:rozmawialam wczoraj z mezem.bo po tym jak zrobilam test i zobaczylam tylko jedna kreske zalamnalam sie...bo szczerze mowiac liczylam ze jednak sie udalo.widzial ze cos jest nie tak wiec chcial pogadac.pokazalam mu wtedy test i juz wszystko wiedzial i o nic wiecej nie pytal tylko mocno mnie przytulil a ja jak to ja-poryczalam sie.powiedzial ze rozumie mnie i moja chec bycia mama x2 ale ze skoro sie nie udalo to moze tak mialo byc,moze ktos tam na gorze poprostu stwierdzil ze to jeszcze nie czas i miejsce.i obiecal ze jak maly pojdzie do przedszkola-a idzie w wieku 2,5 lat to oficjalnie zaczniemy sie starac o drugie malenstwo;)wytlumaczyl mi zebym cala swoja uwage skupila teraz na Kubie bo jest jeszcze malutki i potrzebuje mnie wlasnie teraz gdy poznaje swiat a gdybym teraz zaszla w ciaze to pewnych rzeczy bym z nim nie mogla robic i czesc swojej uwagi posiwecalabym drugiemu maluszkowi.a jak bedzie juz na tyle duzy ze bedzie mogl isc do przedszkola to juz bedzie rozumial ze gdy zajde w ciaze i urodzi sie drugi dzidzius to mamusia bedzie musiala dzielic swoja uwage na pol;)zgodzilam sie i przyznalam mu racje.
 
Dokladnie tak jak mowisz wampi:tak:tak,staranka zawieszone do moich 22 urodzin czyli nie tak dlugo;)hehehe czas szybko leci wiec dam rade;)a przy dzidziusiu to juz dopiero jak z bicza strzelil;)
 
Witam Was kochane forumowiczki,:-)
ja jestem Ola mam 24 lata i jestem w 3-cim miesiącu ciąży, oczywiście planowanej:-)
W gruncie rzeczy to moja trzecia ciąża ponieważ drugą niestety poroniłam w 8 tyg;-(
Mam już córeczkę Paulinkę,którą urodziłam w wieku lat 19.
 
reklama
Do góry