reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe :(

Moje twarde podbrzusze zauwazyla gin juz w 10tyg..kazala brac magnez,ale ja zaczlema brac wit dla ciezarnych...dzisiaj juz przechodze masakre,a wlasnie zakupilam sobie monitor tetna plodu :)
wlasnie przed chwila znalazlam malego dziada na samym dole...to normalne,ze usadowil sie tak nisko??;/
 
reklama
Paulita każda ciąża jest inna...ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to dla swojego spokoju dzwoń do gina...spokój jednak przede wszystkim. Jeśli słyszysz tętno swojej dzidzi to ciesz się tym koniecznie :tak::tak:
A ja dziewczyny wczoraj walczyłam znowu ze swoja lewa nogą i stopą. Wieczorem była juz całkiem porządnie spuchnieta i do tego bolała mnie az cała łydka. Tak jakby mnie cos tam od środka rozrywało. poleżałam trochę z noga na poduszkach i wszystko wróciło do normy. Dzisiaj wstałam jak nowo narodzona posiedziałam trochę na tyłku przed kompem i juz czuję, że znowu mnie łapie...chyba nie moge siedziec he he he tylko stać, chodzic lub leżec z nogą wysoko...dziwne uczucie.
Ale to chyba mała mnie po prostu gdzies uciska...mam nadzieję :szok::szok:
 
Paulita każda ciąża jest inna...ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to dla swojego spokoju dzwoń do gina...spokój jednak przede wszystkim. Jeśli słyszysz tętno swojej dzidzi to ciesz się tym koniecznie :tak::tak:
A ja dziewczyny wczoraj walczyłam znowu ze swoja lewa nogą i stopą. Wieczorem była juz całkiem porządnie spuchnieta i do tego bolała mnie az cała łydka. Tak jakby mnie cos tam od środka rozrywało. poleżałam trochę z noga na poduszkach i wszystko wróciło do normy. Dzisiaj wstałam jak nowo narodzona posiedziałam trochę na tyłku przed kompem i juz czuję, że znowu mnie łapie...chyba nie moge siedziec he he he tylko stać, chodzic lub leżec z nogą wysoko...dziwne uczucie.
Ale to chyba mała mnie po prostu gdzies uciska...mam nadzieję :szok::szok:

Ja mam to samo z lewą nogą i stopą ale mnie nic nie pomaga, nawet leżenie z nogami do góry. Nawet po nocy mam spuchniętą a potem tylko coraz bardziej puchnie a wieczorem to już boli ta opuchlizna.

Odebrałam dzisiaj wyniki posiewu z kanału szyjki macicy. Wprawdzie paciorkowca już nie ma (podobno po terapii antybiotykiem lubią się schować a potem znowu się ujawnić) ale wyszło mi inne dziadostwo - klebsiella pneumoniae to samo co miała Naftanalek. Tylko sobie w łeb strzelić bo ciągle coś mi się przyplątuje. Nałykałam się już w swoim życiu tyle antybiotyków a tu zapowiada się kolejna dawka. Nawet nie chce wiedzieć jak wygląda moja wątroba:-:)-:)-(
 
Uuuuu Jogobelka to nie zazdroszczę. faktycznie wiecznie coś...ale trzymaj sie. Pomyśl, ze do końca juz nie zostało wiele czasu i wszystko wróci do normy.
A ta noga to faktycznie dziwne "zjawisko". Rozmawialaś z ginem na ten temat?? ja mam dzisiaj wizute u połoznej ale raczej nie liczę na jakies badania. Pewnie dostane tylko prikaz odpoczywania i tyle. A próbowałas stosowac jakies chlodzące żele lub psikacze?? ja kupiłam w zeszłym tygodniu taki chłodzący żel i jakis psikacz specjalny dla kobiet w ciąży na zmeczone obolełe nogi i stopy. I wiesz, ze troche działa. No moze odpuchlizna nie znika do końca ale przynajmniej faktycznie jest troche schlodzona i jakos tak mniej dokucza.:tak::tak:
 
jogobelka ja mam tak samo. co rusz to mi jakąś chorobę wynajdują. mnie bakterie wprost kochaja:baffled: a najbardziej mnie śmieszy jak czytam ulotki lekarstw. dochodzę do punktu "działanie nieporządane" i dziwnym trafem, te które są uważane za rzadkie albo bardzo rzadkie dopadają mnie bez problemu :dry:
a szczerze się przyznam, że przez całe życie tyle tabletek nie pochłonęłam co teraz w ciąży:wściekła/y:
 
Czesc dziewczyny :)
Mam pytanie...jestem juz w 16tc i miewam bole w podbrzuszu...mam nawet twardy brzuch na samym dole...Czy to normalne??
Wlasnie leze na kanapie i az leca mi lzy bo nie wiem co to ma znaczyc:((( Pommocy!


raczej nie jest to normalny objaw szczególnie z tym twardym brzuchem, bo bóle mogą być z powodu rozciągania się macicy
 
Żele nie pomagają, moczenie w zimnej wodzie też ulga na chwilę a nogi w górze nic nie dają. Najlepsze jest to że wczoraj jak biegałam po sklepach i załatwiałam różne sprawy... wyszłam o 11 a wróciłam o 17 to nogi nie miałam ani troche spuchniętej... wiec może lekarstwem jest intensywny ruch a nie tuptanie w kapciach po domu:-D:-D:-D Dzisiaj nie mam już gdzie iść a bez celu to nie ma sensu to może wskocze na stepper żeby tą stópkę rozruszać... myślicie że można... nie zaszkodzi to małemu?
 
Jogobelka- steper nie zaszkodzi ale pamiętaj by nie dopuścić do nawet drobnej zadyszki u siebie. Aaa i oczywiście mniejsze obciążenie tak by bez wysiłku to robić - coś jak areobowe ćwiczenia a nie siłowe - te są zakazane.
 
Aaaa, tak Jogobelka. ja tez to zauważyłam. I jeszcze jedno...że najgorzej ta noga wygląda jak nic nie robie tylko siedzę. Dlatego nawet jak jestem w domu to staram sie siedziec tak aby mimo wszystko noga była troche wyzej i caly czas cos robić. Nawet jakies drobne rzeczy. Tutaj cos pozbieram, poukładam, przetre blaty w kuchni, zajrze do ogródka...fakt, ze jak leżę to na mnie to działa pozytywnie ale takie bezczynne siedzenie jest najgorsze. Pozdrawiam twoja prawa stopę ;));-);-);-);-)
 
reklama
U mnie dodatkowo doszedł bol bioder/miednicy:-(.Nie idzie lezeć ani siedzieć.Jeszcze troszkę trzeba się pomęczyć i mam nadzieję,że wszystkie dolegliwości miną:-(
 
Do góry