Dolegliwości ciążowe :(

[Jolek71]

Dołączam do Was ... ostatnio przez ból pachwin ledwo chodze

I ja się dołączam - nie dość że nie można chodzić to nie mogę w nocy spać - na każdym boku boli któraś pachwina a na wznak bolą obie - po prostu ma-sa-kra!!!
Nie wspomnę o ciągłym pobycie w toalecie dusznościach i zgadze

NO CÓŻ BYLE DO WRZEŚNIA

POZDRAWIAM

 

[Makta]

A ja juz dzisiaj po wczorajszym aktywnym dniu mam wrażenie, że boli mnie dokładnie wszystko...stopy, nogi, miednica, krzyż, brzuch i do tego jeszcze zgaga...he he he no i spuchniete nogi.
ale wiecie co...życie i tak jest PIĘKNE!!!

 

[Fredka1]

Makta zgadzam się z Tobą. Mi się wszyscy dziwią, że ciągle się uśmiecham a ledwo chodzę. Dziwią się, że nie stękam a kiepsko funkcjonuje. A ja się poprostu cieszę, że to już. To ostatnie wolne chwile. Ostatnie dni beztroski. I trzeba się z tego cieszyć. Nie każdy tak może.

 

[henrietta5]

z tym chodzeniem to naprawdę problem , ja nawet ze sklepu nie mogę dojść , o spacerkach już zapomniałam- czuję jakby mały wpychał mi głowę między nogi

 

[Makta]

Fredka podpisuję sie pod tym rękami i nogami...
Na prawdę z nas wielkie szczęściary a te dolegliwości to taka gorzka słodycz naszego wspanialego stanu
Chociaż dobrze, że mozna sobie od czasu do czasu gdzieś na forumowym zaciszu ponarzekać...prawda??
ja dzisiaj dorzucam do ciążowych dolegliwości jeszcze drętwienie rąk w nocy...okropieństwo

 

[Jogobelka]

Makta... Tobie drętwieją w nocy a ja mam to praktycznie przez cały czas. Po nocy musze tylko dłonie rozruszać żeby jakoś funkcjonować ale za to najbardziej uciążliwe jest drętwienie prawej dłoni... zaczyna się od środkowego palca a kończy przy łokciu i tak mam cały dzień i całą noc. Podobno mały się układa w kanale rodnym i naciska na jakiś nerw i stąd ta dolegliwość ale nikomu nie polecam... szczoteczka do zębów wypada z ręki, przez telefon to tylko chwilkę mogę rozmawiać a o prasowaniu to już zupełnie nie ma mowy.... i kto wyprasuje za mnie tą całą górę maluszkowych ubranek:---(

 

[Karinna]

Mam problem

. Na ostatnim USG stan mojego AFI wynosił 14. Czyli chyba w normie, tak? No, ale troche sie martwie, bo ostatnio pojawiły się dziwne "upławy" (?), ktore wylatują (po prostu wstaje i czuje, ze leci mi po nogach) wraz z niewielka (moze lyzka stołowa) wody. Są dosc geste (z reguly to zbite kulki o srednicy około cm, galaretkowate) i maja kolor białawy a na brzegach przezroczysty... Co to moze byc?

To 36tc.

 

[Karinna]

Pomocy ;(.

 

[princi]

Moze to byc czop, skonsultuj sie ze swoim ginem ;-)

 

[Karinna]

A nie za wczesnie na to?