reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe :(

filantropek i słusznie straszyli! ja w 4/5msc miałam stan przedzapalny + zastój już tworzącego się pokarmu i cudem obeszło się bez antybiotyków! a wiesz że antybiotyki + ciąża to nie jest nic dobrego... od tamtej pory też nosze sportowe topy.. co prawda nie trzymają piersi tak dobrze jak biustonosz z fiżbinami, ale lepsze to niż ten ból..

najgorsze było to, że jak pytałam kogokolwiek co to może być (nie wiedziałam jakie zmiany MOGĄ zachodzić w piersiach w czasie ciąży) to wszyscy mówili, że wszystko ok, że to pokarm się gromadzi... ból był tak niesamowity, że kiedy Misiek mi masował i wcierał parafinę to ryczałam z bólu... zrobiły mi się grudki... a raczej dwie wielkie spłaszczone grudy... tak jakby ktoś wszczepił mi pod skórę takie zwały tłuszczu.. odznaczały się te miejsca mocno od reszty piersi... na różnych stronach i forach pisali żeby masowac i robić gorące okłady... gin mi jednak zabronił kazał przejść na bawełniany stanik bez fiżbin.. i powiedział, że to JESZCZE nie jest zapalenie i samo się rozejdzie... co prawda nie rozeszło się jeszcze całkiem, ale co wizytę kontrolujemy piersi i powiedział, że nie jest źle, że nie wszystkie kanaliki zapchane są bo siara wylatuje i jak dzidzia się urodzi to one się ładnie wyczyszczą... czekam z utęsknieniem bo mimo wszystko jeszcze niekiedy czuję mały ból.. np jak wiatr zawieje mi pierś lub wyjdę spod przysznica do zimnego pomieszczenia... taki przeszywający ból jakby mi ktoś pochodnie do piersi przykładał
 
reklama
vanila mam identycznie.. ostatnio aż sie wystraszyłam.. w środku nocy normlanie oddychać nie mogłam.. nie wiedziałam jak się ułożyć.. :eek:
 
brzuch pobolewa, bo to normalne-naciaga sie skora, dziecko kopie itd... ale najbardziej co mnie meczy to klopoty ze snem... moje dziecko wiekszosc dnia kiedy ja chodze, sprzatam lub robie cokolwiek innego -spi...a kiedy tylko klade sie wieczorem do lozka zaczyna swoje harce... :baffled: i to tak mocno potrafi kopac ze czasami z bolu potrafie sie poplakac... wiadomo, ze po calym dniu brzuch jest opuchniety, cialo zmeczone i nalezy sie odpoczynek..ale niestety nie moge zasnac z w/w powodu :no:
 
jak lezalam w szpitalu to dziewczyna trafila z czyms takim na oddzial.. lekarze powiedzieli ze to skurcze sa tak silne, ze obejmuja tak duzy obszar..(mimo ze nie miala skurczy macicy). a ona ani sie ruszyc nie mogla tak ja zlapalo... :/ Ja wczoraj przed zasnieciem tez mialam to sciskanie i klocie jakby mi ktos pod zebra w plecach wbijal widelec
 
moja niunia tez uaktywnia się wieczorem a szczególnie między 22 a 24.Wtedy lekko kołysze się na leżąco i wtedy zasypia.:tak:
 
u mnie też dzidzia w nocy bardziej skacze, ale póki co nie jest to bolesne, a wybudzające :tak:
I robię dokładnie tak jak Toja - pobujam się troszkę i spokój. Tylko wtedy z kolei męża budzę... ehhh :rofl2::laugh2:
 
a czy was tez mecza np skurcze lydek? czasami jak mnie zlapie to nie wiem co ze soba zrobic...

co do bolu glowy... biore apap jesli naprawde nie moge wytrzymac,..ale ze on nie pomaga to najczesciej stosuje po prostu sen... boje sie tabletek jak ognia :-D

aaa.. a co z wzdeciami? czy mozna w ciazy brac espumisan albo rapaholin (chyba tak sie to pisze)?

Z tego co ja slyszalam to wplno rapaholin i espumisan, ale jak to zwykle bywa co czlowiek to opinia, bo w ciazy to ze wszystkim strach...

dziewczyny ratujcie- co można wziąć na alergię- tak mnie dzisiaj zebrało, że kicham , smarkam, duszę się , a do tego od rana mialam takie bóle w podbrzuszu jakbym miała dostać okres i tak do 15, teraz trochę przeszło to znowu ta alergia- może któraś z was też ma katar sienny i ma jakiś pomysł

Henrietta ja mam alergie i biore buderhin do nosa
 
reklama
wyobrażam sobie cieżarówki, które się bujają w łóżeczku i pękam ze śmiechu :-D musi to genialnie wyglądac.. ale chyba odgapię może pomoże.. bo mnie dzidzia też lubi budzić w nocy.. a jak się rozszaleje to potrafi tak z godzinę... a jak któraś z was wcześniej pisała.. ponoć dzieciaczki po urodzeniu obierają sobie te same pory na fikianie c w życiu płodowym... to trzeba je tego oduczyć za wczasu... ja to będę miała dopiero kiszkę.. dzidzia uwielbia fikać o 24 o 2 o 4 i o 6...
 
Do góry