reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości ciążowe, wizyty u lekarza

Widzę, że nie jestem sama ;-) Też jakiś dolegliwości wskazujących na rychły poród nie mam, owszem, obfitsze upławy i skurczyki, ale tylko, jak się zdenerwuję, a tak to nawet nie odczuwam, żeby mi brzuch twardniał (z resztą w ogóle nie wiem, czy mi twardnieje czy nie, bo nigdy tego nie czułam). Czasem ciągną więzadła, ale to sporadycznie, jak się w łóżku wiercę.
Z drugiej strony moja znajoma wylądowała w szpitalu z podejrzeniem wcześniejszego porodu, leżała kilka dni i teraz 42tc jej mija, już ją szlag trafia, bo ma dosyć ciąży i doczekać się nie może porodu, więc może być tak, że i my urodzimy "przeterminowane" Maleństwa :-)
 
reklama
no ja się obawiam że jak zacznie się to odrazu z grubej rury hehe i wtedy napewno nie będzie tak wesoło. Mnie to połowa "przyjemności" minęła w tej ciąży bo żadnych mdłości, zadnych wymiotów jedynie na tej końcówce to puchnę i zgaga

Nulini - też mi się wydaje że ja to przeterminowana będę
 
a widzicie dziewczyny , nie ma się co martwić
bo te co nie miały żadnych znaków wskazujących szybciej urodziły, więc główka do góry, już niedługo
ja jak bym była w terminie już(40 tydzień) to nie wiem czy bym tego olejku rycynowego nie wypiła
 
ariska, po mnie do 7 miesiąca w ogóle nie było widać, że w ciąży jestem, zero brzuszka, do tego właśnie żadnych nudności i innych typowych dolegliwości, dopiero jak brzunio urósł, to czasem trudności z oddychaniem, zgaga potworna, ale tylko w nocy, czasem ból kręgosłupa, ale wszystko znośne :happy2:
 
No własnie ja tez nie wymiotowałam, ale mieliśmy przejścia na początku, bo mialam plamienia i 2 razy krwotoki, ale gdyby nie to, to obeszłoby sie bez dolegliwości praktycznie...wiadomo zgaga, ból kręgosłupa, ale to nic w porównaniu do innych...tez cos czuję, że przenosze...
 
mratwi mnie jedna sprawa..

od 3 tygodni mam żółtawe upławy z pochwy, ginekolog przpisała mi globulki przeciw grzybicze, jednak po kuracji nadal utrzymuja sie te upławy, nie czuje swiądu ani pieczenia.. a jednak wciaz na wkładce mam żołte upławy.. macie może tez tak?
 
reklama
Do góry