reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta Mamy Karmiącej

reklama
hellou
To prawda ładnie nazwane- pierworodny Oliwierek.
Wiecie co zastanawiam sie kiedy da o sobie znać uczulenie na jakiś produkt u naszych maluszków. Chodxi mi o to czy od razu pojawaja sie te uczulenia czy może od kt tygodnia albo miesiąca. A w ogole są jakieś bardzo typowe objawy tych uczuleń czy każdy maluszek inaczej je przechodzi?
 
Atas ponoć najpóźniej po 2-3 dniach coś będzie widać. Uczulenie objawia się zmianami skórnymi, miejscowo robi się szorstka, może też być wysypka.
 
dzieki Doxa, bo u mojej Igi pojawiły sie jakieś plamki na brzuszku, czerwone z piałymi kropeczkami w środku. Może to od ryby kt jadłam w sobote a brzuszek wysypało w niedziele. Musze połozna zapytać.
A jak wasze piersi?? Moja mają taką produkcje pokarmu ze armie noworodków moge wykarmić. Moja Miniurka tyle nie zje, mimo ze ładnie ciągnie, nie przeje ilosci z jednej piersi. A do nastepnego karmienia już ta pierś jest znowu jak kamień, nie wspominając już o drugiej. Odciagam pokarm ale nie chce za duzo bo potem sie w tym mleku bede mogła kąpac
Jak to u Was wygląda?? Ja sie boję zeby nie doszło do zastojów i zapalenia piersi, i szczerze mowiac nie wiem co mam robić juz.
 
Atas karm Igę z jednej piersi i już nie odciągaj z niej, z drugiej odciągnij tylko tyle abyś poczuła ulgę! Następne karmienie na odwrót, karm z tej co odciągałaś, a z drugiej odciągnij tylko trochę. Powinno się to samo unormować. Aaa i nie pij żadnych herbatek na laktację. Poza tym zmniejsz ilość spożywanych płynów o jakieś 0,5 litra.
 
Dzieki Doxa za rade, postaram sie tak robić, obi mi to pomogło bo sie wykończe.
A jak wyglada temat kupek. Moja trzaska raptem tylko 4 na dobe (fakt ze duze). A jak to o Waszych maluchów wyglądało na początku?
 
W szpitalu dieta położnicy (fajna nazwa) wygląda tak:
rano na śniadanie zupa mleczna (codziennie inna)
pieczywo białe ( ze zwględu na cc) ale zalecane po powrocie do domu ciemne gruboziarniste!
Dużo surowych warzyw w postaci surówek do obiadu,
mięso tylko gotowane,
wędliny schab gotowany, szynki drobiowe i szynki wieprzowe, jaja, sery białe i żółte
 
Atas- u mnie z piersiami narazie nie ma żadnych problemów. Mój głodomorek ściąga z nich wszystko :-) Jeżeli chodzi o kupki, to ciężko je zliczyć. Praktycznie przy każdym przewijaniu znajduję małe co nieco :-D



 
reklama
przezyliśmy pierwsze mini-zapacie... ::)
znaczy, kupka ciut ściślejsza, bardziej oliwkowa niż żółta, prężonko, stękanko... i niezbyt spokojny sen...
... a wszystko za sprawą kilku ptasich mleczek wrąbanych przez mamusię w sobote.... ::)



o właśnie, co z ta zupą mleczną???
przecież podobno mleka się nie poleca w pierwszych tygodniach...
u nas też dawali, ale akurat zup mlecznych to ja nie lubie... za to marzy mi sie szklanka surowego mleka prosto z lodówki... ;)
 
Do góry