Dieta mamy karmiącej wcześniaka

[jasani]

Po pierwsze wcześniak z 33tc to nie to samo co wcześniak z 36tc czy z 29tc.
Najlepiej zrezygnować z kawy i herbaty kofeina potrafi utrzymać się we krwi noworodka od 50h do nawet 106h. Najczulsze są przy tym wcześniaki i ich brzuszki. Ich układ pokarmowy nie jest jeszcze gotowy tak jak dziecka donoszonego.
Podawanie mleka kobiecego zmniejsza 10 krotnie ryzyko martwiczego zapalenia jelit u wcześniaka. Zatem chyba nie jest to taki „zwykły” układ pokarmowy noworodka.
Zatem wcześniak wcześniaki nie równy i tutaj nie ma co porównywać.
Moje córki gdyby urodziły się w 36tc uznane byłby za donoszone. W przypadku ciąży bliźniaczej jest inaczej.

Co do diety , udowodniono ze pokarm matek karmiących wcześniaki jest bogaty w białko bardziej, niż dzieci donoszonych. Zatem jeść mądrze i zdrowo organizm zrobi sobie „mleko” jakie jest mu potrzebne. Jedzenie dobrej jakości to takie samo mleko.
Nie ma co się głodzić, ale na kebaba bym nie poszła.
Chociaż wyrzuty prolaktyny powodują ogromny pociąg do syfu
Ale warto karmić jak najdłużej chociażby dla komórek macierzystych, które występują w mleku kobiecym.

Akurat kofeina przy wcześniakach jest jak najbardziej wskazana. Podaje się ją nawet w postaci leku aby zmniejszyć bezdechy.

 

[Balbina90]

Odnośnie karmienia piersią to mi polozna mówiła żeby unikać rzeczy ciężkostrawnych, czosnku, cebuli, kiszonek, kapusty (wszystkiego co powoduje wzdęcia). Ograniczyć słodycze i jeść dużo warzyw, a owoc jeden do południa (owoce długo fermentują w jelitach).
Pozdrawiam ściskam Ciebie i Tadzia

 

[BBP]

Odnośnie karmienia piersią to mi polozna mówiła żeby unikać rzeczy ciężkostrawnych, czosnku, cebuli, kiszonek, kapusty (wszystkiego co powoduje wzdęcia). Ograniczyć słodycze i jeść dużo warzyw, a owoc jeden do południa (owoce długo fermentują w jelitach).
Pozdrawiam ściskam Ciebie i Tadzia

To jest bzdura.
Czy ta położna wytłumaczyła jak gazy z jelit przedostają się do piersi?

 

[Balbina90]

To jest bzdura.
Czy ta położna wytłumaczyła jak gazy z jelit przedostają się do piersi?

Nie ale taka regułkę strzeliła. Kazała wystrzegać się wszystkiego co powoduje wzdęcia i gazy

 

[martuś88]

Nie ale taka regułkę strzeliła. Kazała wystrzegać się wszystkiego co powoduje wzdęcia i gazy

Mi lekarka mówiła to samo ehh
Mój Tadzio dostał kofeinę też. Oj to dobrze bo ja lubię bawarkę i mam po niej dużo mleka
No nic obecnie i tak nie jadam nie wiadomo czego , w ciąży też nie jadłam , a zwłaszcza ostatnio więc póki co zostaje tak jak było.

 

[Mono88]

To jest bzdura.
Czy ta położna wytłumaczyła jak gazy z jelit przedostają się do piersi?

A wiecie, że ja takie bzdury dostałam na papierze razem z wypisem z porodówki? Położna, która przyjeżdżała do nas do domu, za głowę się łapała, jak położne ze szpitala mogą jeszcze takie bzdety matkom wciskać.

 

[Karolka2604]

Po pierwsze wcześniak z 33tc to nie to samo co wcześniak z 36tc czy z 29tc.
Najlepiej zrezygnować z kawy i herbaty kofeina potrafi utrzymać się we krwi noworodka od 50h do nawet 106h. Najczulsze są przy tym wcześniaki i ich brzuszki. Ich układ pokarmowy nie jest jeszcze gotowy tak jak dziecka donoszonego.
Podawanie mleka kobiecego zmniejsza 10 krotnie ryzyko martwiczego zapalenia jelit u wcześniaka. Zatem chyba nie jest to taki „zwykły” układ pokarmowy noworodka.
Zatem wcześniak wcześniaki nie równy i tutaj nie ma co porównywać.
Moje córki gdyby urodziły się w 36tc uznane byłby za donoszone. W przypadku ciąży bliźniaczej jest inaczej.

Co do diety , udowodniono ze pokarm matek karmiących wcześniaki jest bogaty w białko bardziej, niż dzieci donoszonych. Zatem jeść mądrze i zdrowo organizm zrobi sobie „mleko” jakie jest mu potrzebne. Jedzenie dobrej jakości to takie samo mleko.
Nie ma co się głodzić, ale na kebaba bym nie poszła.
Chociaż wyrzuty prolaktyny powodują ogromny pociąg do syfu
Ale warto karmić jak najdłużej chociażby dla komórek macierzystych, które występują w mleku kobiecym.

Muszę się wtrącić w temat o piciu czy nie piciu kawy. Nie zgodzę się z twoją wypowiedzią bo jestem mamą wcześniaka urodzony w 30 TC i kiedy syn leżał na patologi noworodka lekarz prowadzący zachęcał mnie do picia kawy bo kofeina pobudza dziecko i tłumaczył mi że podają mu ją także w lekach. Moje mleko dostawał od samego początku i nie był karmiony sztucznym mlekiem. Na chwilę obecną mój wcześniak ma 3,5 roku i jest zdrowym dzieckiem. Pozdrawiam

 

[Karolka2604]

Co do diety to przy pierwszym dziecku miałam dietę bo byłam nieświadoma (2013 rok i zacofane położne) przy drugim dowiedziałam się że nie istnieje dieta matki karmiącej i jadłam wszystko normalnie i normalnie piłam kawę jak wspomniałam wcześniej w poście. Urodziłam syna w 30 TC przez dwa tygodnie w szpitalu jadłam normalne jedzenie nikt nie kazał stosować diety tylko dlatego że jestem mamą wcześniaka. Syn od pierwszego momentu karmiony był moim ściągniętym mlekiem - piersią karmiłam dopiero w domu kiedy nie musiałam już podawać konkretnej ilości tylko jadł sam kiedy i ile chciał i karmiłam go piersią 2,5 roku na chwilę obecną syn ma 3,5 roku jest zdrowy i nie widać że jest wcześniakiem. Nie rozumiem że w tych czasach są jeszcze położne czy pielęgniarki z taką małą wiedzą. Na koniec napisze wam hit który będę pamiętać do końca życia jak byliśmy w odwiedzinach u teściów i jak zobaczył że nalewam sobie gazowanej oranżady to taki oburzony powiedział mi że nie mogę pić gazowanego bo będę miała gazowane mleko Pozdrawiam

 

[Balbina90]

A Mogłabyś takich bzdur nie powielać?

A skąd ja mam wiedzieć, że to bzdura? Nie jestem medykiem, nie podważam kompetencji innych. Jak możesz przeczytać autorce posta lekarka powiedziała dokładnie to samo co mi polozna.

 

[Cookie_]

Lekarz, położna lekarzowi i innej położnej nie równa. Wielu nie aktualizuje wiedzy sprzed 20 czy 30 lat i powiela banialuki.