Ceonis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2022
- Postów
- 3 941
Podziwiam, ja bym nie wytrzymała daj koniecznie znać, jak już zrobisz ten testStrasznie mnie kusiło ale jakoś tak wewnętrznie czuję, że wynik będzie negatywny
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Podziwiam, ja bym nie wytrzymała daj koniecznie znać, jak już zrobisz ten testStrasznie mnie kusiło ale jakoś tak wewnętrznie czuję, że wynik będzie negatywny
Jasne dam znaćPodziwiam, ja bym nie wytrzymała daj koniecznie znać, jak już zrobisz ten test
Niestety @ się rozkręca No nic trzeba będzie się wziąć bardziej do robotyPodziwiam, ja bym nie wytrzymała daj koniecznie znać, jak już zrobisz ten test
Wobec tego owocnych starańNiestety @ się rozkręca No nic trzeba będzie się wziąć bardziej do roboty
Dzięki To trzymam kciuki żeby urósł!Wobec tego owocnych starań
Ja byłam wczoraj na moni i w końcu mam pęcherzyk dominujący. W poniedzialek idę jeszcze raz zobaczyć czy rośnie i w razie czego mam podać ovi
Jak niską miałaś prolaktyne? Też mam hashimoto. Prolaktyna 7,81 ng przy normach 5,18-26,53 też się zastanawiałam czy nie jest za niska. Wszystkie badania w normie. W styczniu ciąża biochemiczna
Odnalazłam swoje wszystkie badania które robiłam zanim zaszłam w ciążę. Progesteron miałam robiony w październiku 2020 r z wynikiem 3,53 i również ważne badanie było FSH które wyszło mi 10,50. Niestety wyniki miałam zle po których można było stwierdzić nie pełna owulację lub niedrożne jajniki. Lekarz ginekolog do którego chodzę do dnia dzisiejszego przepisał mi wtedy leki na ten progesteron ale nie pamiętam już jaki to był lek przepraszam. Brałam go 10 dni po czym na wizycie lekarz myślał że kazał mi go brać dłużej ale najwidoczniej ten okres czasu wystarczył bo po ostatniej wizycie listopadowej na której stwierdził że po nowym roku będę miała robiony zabieg sprawdzania czy są drożne jajniki a mąż miał zrobić badanie nasienia nie było konieczne bo z dniem 7 stycznia 2021 r test był pozytywny badanie progesteronu które robiłam po wcześniejszym uzgodnieniu z ginekologiem z dnia 8 stycznia 2021 r wyszedł 20,30 i to był dobry wynik w tym etapie ciąży. Jak chcesz mogę podać Tobie jakie ja wszystkie badania musiałam wykonać? Może spróbujesz zrobić i skonsultujesz wyniki ze swoim lekarzemJak niską miałaś prolaktyne? Też mam hashimoto. Prolaktyna 7,81 ng przy normach 5,18-26,53 też się zastanawiałam czy nie jest za niska. Wszystkie badania w normie. W styczniu ciąża biochemiczna
Z progesteronem u mnie to różnie bywa. Na samym początku 7 dni po owulacji miałam raz 11 raz 14. W poprzednim cyklu o dziwo ładnie podskoczył sam bo prawie przy górnej granicy normy. Większość badań robiłam min. Amh, fsh miałam 8,5, lh 9 , akurat troszke mam większe lh niz fsh, estriadol ( na początku cyklu nie był zbyt wysoki a w tym cyklu nawet go nie badałam) prolaktyna, insulina, glukoza, tsh, ft3 i 4, anty tpo i anty tg. Jeśli jakieś pominęłam możesz napisać to zrobie te ktore Ty robiłaś awaryjnie dostałam duphaston biorę go 2 dni po owulacji przez 10dni.Odnalazłam swoje wszystkie badania które robiłam zanim zaszłam w ciążę. Progesteron miałam robiony w październiku 2020 r z wynikiem 3,53 i również ważne badanie było FSH które wyszło mi 10,50. Niestety wyniki miałam zle po których można było stwierdzić nie pełna owulację lub niedrożne jajniki. Lekarz ginekolog do którego chodzę do dnia dzisiejszego przepisał mi wtedy leki na ten progesteron ale nie pamiętam już jaki to był lek przepraszam. Brałam go 10 dni po czym na wizycie lekarz myślał że kazał mi go brać dłużej ale najwidoczniej ten okres czasu wystarczył bo po ostatniej wizycie listopadowej na której stwierdził że po nowym roku będę miała robiony zabieg sprawdzania czy są drożne jajniki a mąż miał zrobić badanie nasienia nie było konieczne bo z dniem 7 stycznia 2021 r test był pozytywny badanie progesteronu które robiłam po wcześniejszym uzgodnieniu z ginekologiem z dnia 8 stycznia 2021 r wyszedł 20,30 i to był dobry wynik w tym etapie ciąży. Jak chcesz mogę podać Tobie jakie ja wszystkie badania musiałam wykonać? Może spróbujesz zrobić i skonsultujesz wyniki ze swoim lekarzem
A jak u Ciebie?Wobec tego owocnych starań
Ja byłam wczoraj na moni i w końcu mam pęcherzyk dominujący. W poniedzialek idę jeszcze raz zobaczyć czy rośnie i w razie czego mam podać ovi
Ja miałam zlecone te badania od ginekologa przed zajściem w ciążęZ progesteronem u mnie to różnie bywa. Na samym początku 7 dni po owulacji miałam raz 11 raz 14. W poprzednim cyklu o dziwo ładnie podskoczył sam bo prawie przy górnej granicy normy. Większość badań robiłam min. Amh, fsh miałam 8,5, lh 9 , akurat troszke mam większe lh niz fsh, estriadol ( na początku cyklu nie był zbyt wysoki a w tym cyklu nawet go nie badałam) prolaktyna, insulina, glukoza, tsh, ft3 i 4, anty tpo i anty tg. Jeśli jakieś pominęłam możesz napisać to zrobie te ktore Ty robiłaś awaryjnie dostałam duphaston biorę go 2 dni po owulacji przez 10dni.
Jestem z województwa śląskiego. No robiłam trochę tych badań starałam się robić w 3 dniu cyklu lub 4 dniu cyklu bo tak jak piszesz jak w niedziele wypadło to nie miałam jak iść. Na chorobę zakrzepową nie robiłam. Musi to być w konkretnym dniu cyklu? Koleżanka właśnie też mi o tym wspominała bo miała łyżeczkowanie i wspomniała, że powodem poronienia było nadkrzepliwość krwi i wyszło, że ma insulinooporność. Teraz w sobotę pójdę zbadać progesteron biorę duphaston więc zobaczymy co z tego wyjdzie.Ja miałam zlecone te badania od ginekologa przed zajściem w ciążę
1. FSH 2 dzień cyklu ewentualnie 3
2. Estradiol i LH 10 dzień cyklu
3. Progesteron 23 dzień cyklu
I w tych dniach co napisałam wyżej miałam je wykonać i najlepiej tego pilnować ewentualnie plus minus 1 dzień mogło się różnić. Resztę badań jeśli chodzi o tarczycę robiłam wszystkie tak jak napisałaś wyżej. Jeśli chodzi o badania ginekologiczne to spróbuj zrobić według mojej rozpiski bo akurat mój lekarz bardzo na to zwracał uwagę i przy oglądaniu wyników pytał kilka razy w którym dniu cyklu robiłam bo wiadomo może wypaść 2 dzień cyklu w niedzielę no to zrobię w 3 dniu a to było dla niego widocznie istotne. Kurczę tych wyników robiłaś na prawdę sporo a może sprawdź sobie czy nie masz choroby zakrzepowej. Mojej znajomej wyszlo po drugim poronieniu że to ma a tak prędzej nie wiedziała o tym bo prędzej lekarze nie zlecali jej tego typu badania. Oczywiście próbuje pomoc bo zaszłas jednak w tę ciążę bardzo mi przykro że jednak się tak to skończyło ale wychodzi na to ze jednak ta owulacja jest tylko pytanie co spowodowało że było tak a nie inaczej. A skąd jesteś daleko od województwa dolnośląskiego?