Dieta Mamy Karmiącej

[malgosia_76]

JAŚ NA RAZIE DOBRZE REAGUJE NA JEDZONKO, PRZYJMOWANE PRZEZ MAMĘ.
Wczoraj na kolację zrobiłam sałatkę z żółtego sera, papryki, pora, kukurydzy i majonezu. Jest ok. Kochany Książe!

 

[Doxa]

Kaszu jeśli dobrze pamiętam, to chyba Laura tak jak Ty nie lubi buraczków

Małgosiu - wymiękam przy Twojej diecie ;D

 

[Teddy]

no i Krasnal jest na cos uczulony... oczy spuchniete i zaropiałe, do tego czerwone plamki i krostki na całym ciałku...

i teraz nie wiem, czy to jogurcik, czy zupka pomidorowa...


co się robi z takim uczuleniem, i kiedy to w ogóle zniknie???

 

[Doxa]

Teddy przede wszystkim odstaw z diety to co podejrzewasz że uczuliło dziecko, jeżeli objawy nie znikną odstaw kolejne produkty, a może zmieniłaś płyn do kąpieli lub proszek ... musisz zrobić racunek sumienia. Jak wszystko się uspokoi to po mału, po jednym produkcie wprowadzasz i obserwujesz przez min. 2 dni i tak drogą eliminacyji wyłapiesz co było przyczyną. Poza tym to wcale nie musi być od razu uczulenie, w tym wieku może to być nietolerancja pokarmowa, która po paru tygodniach zanika

 

[Doxa]

Teddy właśnie doczytałam w wątku witam, że wczoraj poza pomidorową i jogurtem zjadłaś trochę CZEKOLADY. Wg mnie najprawdopodobniej wysypka jest po tej nieszczęsnej czekoladzie!

 

[Teddy]

Doxa, podejrzewam tylko te 2 rzeczy... bo czekolade już kiedyś jadłam i nic nie było poza zaparciem...

poza tym nie jadłam jej wczoraj, a jogurcik i zupe jadlam przez 2 dni... wczoraj ta wysypka była ledwo widoczna wiec myslalam, ze to potowki, ale dzis krostki sie powiekszyly i zaczerwieniły mocno...

 

[Doxa]

Teddy nie zawsze u dziecka widać od razu uczulenie, u synka mojej koleżanki wychodziło dopiero po tygodniu! Ale wiadomo to już skrajność.

 

[Teddy]

Po tygodniu??
aż cieżko w to uwierzyc...

z tego co czytałam, to co matka zjada pojawia sie w pokarmie po 6 godzinach, wiec jeśli coś uczul dziecko to wydaje mi się, że maks. nastepnego dnia wyłazi...
no ale nic...
czekolada to to raczej nie jest, bo kakao też piłam było oki... najbardziej podejrzewam pomidory...

trudno znow bede zarła byle ***** przez jakiś czas...

 

[Doxa]

Pomidory są całkiem prawdopodobne. Pierwszy raz jadłaś zupę pomidorową?

Ja też już próbowałam przecier pomidorowy i mój Olivek nie miał nic przeciwko

 

[Teddy]

no właśnie pierwszy raz miałam kontakt z owocem który może uczulać...
dotąd tylko marchewka, jabłka i banany...
...i raz chinszczyzna bez przypraw, ale bez sensacji...