reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
Joliku moja mała ostatnio też miała taką wysypkę i nasza pani doktor poradziła przemyć te miejsca spirytusem a następnie nakremować Sudokremem i przeszło jej praktycznie momentalnie! Spróbuj!
kaszu27
Październikowa mamusia
no to super!
Hey Dziewczyny! Przeczytałam kilka stron tego wątku i powiem wam, ze faktycznie nie ma czegoś takiego jak dieta karmiącej mamy. Owszem są produkty, których początkowa należy unikać, ale tak naprawdę prawie wszystko można jeść, oczywiście z umiarem, a nowe produkty wprowadzać ostrożnie i obserwowac maluszka. Ja podczas karmienia pierwszego synka stosowałam, tzw dietę karmiacej mamusi (zero mleka, drobiowe jedzonko itp) i wyszło na to, że pokarmu miałam za mało i już w żaden sposób nie mogłam tego odwrócić, w zwiazku z czym dokarmiałam maluszka butelką - to było dla mnie bardzo przykre doświadczenie. Teraz staram się inaczej odżywiać i jem płatki na mleku co drugi dzień, wędlinki nie tylko drobiowe, owoce tj jabłka, banany i czasem nawet coś słodkiego podjem, ale w ograniczonych ilościach. Narazie moja dietka sprawdza sie, bo pokarmu mam nadmiar, wiec oby tak dalej. Pozdrawiam cieplutko.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Witaj AgaMP, cieszę się że czasem do nas zaglądasz
Ja nie jestem przekonana czy dieta ma wpływ na ilość mleka, od początku byłam na ścisłej diecie, teraz stopniowo wprowadzam nowe produkty a mleka mam aż za dużo
A swoją drogą kiedy urodziłaś! Pochwal się co i jak ;D
Ja nie jestem przekonana czy dieta ma wpływ na ilość mleka, od początku byłam na ścisłej diecie, teraz stopniowo wprowadzam nowe produkty a mleka mam aż za dużo
A swoją drogą kiedy urodziłaś! Pochwal się co i jak ;D
Hey Doxa! W moim przypadku mam własnie takie wrazenie, ze to dietka i za mało jadłam lub piłam, więc moze dlatego z laktacją były kłopoty. Ale skoro u Ciebie i u dziewczyn narazie jest ok to się bardzo cieszę - moze poprostu każda mama potrzebuje innych produktów by dać dzieciatku dobre, pyszne mleczko. Mój drugi maluszek Mikołaj urodził się 4 października, le jak to było z porodem to opiszę w innym wątku tylko muszę znaleźć chwilkę wolnego czasu. Pozdrawiam was
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Magdusiek jest tyle teori co i osób, po prostu musisz wszystko wypróbować, każde dziecko reaguje inaczej. Na początku jedz tylko tzw. "pewniaki" i stopniowo wprowadzaj nowe produkty (1 nowy produkt i przez 2 dni obserwujesz).
Mój Olivek jak na razie wszystkie moje eksperymenty znosi dzielnie (miód, mleko, rodzynki, nawet niechcący zjadłam orzechy i nic mu nie było )
Mój Olivek jak na razie wszystkie moje eksperymenty znosi dzielnie (miód, mleko, rodzynki, nawet niechcący zjadłam orzechy i nic mu nie było )
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 458
Podziel się: