reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to ciążą czy poronienie ?? Czy ktoś miał podobny przypadek??

Dalej nie wiem nic. Dziś byłam u innego ginekologa niż ostatnio i kazał dalej brać Duphaston i powtórzyć bete w czwartek i sobotę. Twierdził, że endometrium nadal jest cienkie i progesteron trochę mały. Mówił, że on też obstawia, że mogło to być poronienie biochemiczne, ale jak beta będzie dalej rosła to mam za tydzień przyjść na usg, A opis z dzisiejszej wizyty taki..
No ale czego właściwie oczekujesz od tego lekarza? Ta wizyta była kompletnie bez sensu.

Na ten moment sytuację masz taką, ze beta przyrasta prawidłowo, progesteron jest za niski, ale ciąży jeszcze nikt nie zobaczy na USG, bo jest za wcześnie. Skoro beta rosnie, to nie doszło do poronienia.

Tylko teraz możliwości są dwie. Albo to prawidłowa ciąża i za dwa tygodnie normalnie zobaczysz ją na USG, albo dokarmiasz duphastonem ciąże pozamaciczną.
 
reklama
Trzeba czekać i już. Ja przeżyłam mega słaby tydzień na początku pierwszej ciąży, bo też mi gin powiedziała, że jeszcze nic nie widać. Prawda, że widziała pęcherzyk bez zarodka, ale tydzień później była piękna ciąża i serduszko. Do dzisiaj pamiętam jak mi serce waliło pod gabinetem...

W drugiej ciąży czułam od samego początku, że coś jest nie tak, dosłownie od testu. I faktycznie było źle, poroniłam. Musisz poczekać, nikt nic nie poradzi. Tylko czas pokaże.
 
Do góry