1. Jeśli nie masz problemów z owulacją, a on z nasieniem, to kubeczek jest zbędny.
2. Nikt nie jest wszechwiedzący, ale każdy, kto uważał na biologii w szóstej klasie wie, że plemniki, jeśli są zdrowe i trafią na sprzyjające środowisko, to same bez pomocy dadzą radę dotrzeć gdzie trzeba.
3. Straciłam jedną ciążę i głęboko współczuję wszystkim, którzy doświadczyli tej straty, ale doczytałam, że masz duże problemy z utrzymaniem ciąży. Czy Twój lekarz powiedział Ci, że często wynika to z niedobrej jakości plemników lub komórek jajowych? Czy uświadomił Cię, że przy trzech poronieniach to raczej pewne, że macie problem z utrzymaniem ciąży, a to oznacza, że jednak możecie mieć problem z nasieniem lub owulacją? Czy wiesz, że poronienie to nie kara boska, efekt uderzenia w brzuch czy podniesienia ciężkich zakupów, a pozbycie się przez organizm wadliwych komórek, które stałyby się ciężko lub śmiertelnie chorym człowiekiem? Czy znaleźliście z lekarzem przyczynę tylu poronień? Co on mówi o metodzie łapania plemników w silikon? Czy po trzech poronieniach zasugerował wizytę w klinice niepłodności?
4. Trafiłaś na forum, które zrzesza dziewczyny starające się o dziecko, ale myślące i mające swój rozum. Przykro mi, że nie znalazłaś tu poklasku.