reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

czesc dziewczyny! dzisiaj przyjachlaysmy z Marysia do domku :) Mala urodzila sie w srode o 22.15. porod byl bardzo trudny, ale szerzej napisze pozniej. Waga 4140g, 57cm, 9pktAgpar (ze wzgledu na cechy przenoszenia!!!). Ewa tez juz urodzila swjego synka we wtorek rano, mysle, ze wkrotce sie tu odezwie :). to tyle na dzisiaj, bo siedze na jednym poldupku i juz nie wyrabiam ;D pozdr
 
reklama
Maassandra, serdeczne gratulacje!!!! Ale dużą dziewczynkę urodziłaś :) I jak pięknie ma na imię :):)
Życzę Ci jak najszybszego powrotu do formy i czekam na szczegółową relację :)

Gratulacje także dla Ewy, czekamy na Ciebie :):)

To jeszcze tylko Magi została, prawda? Albo i nie.... ;)
 
Hej!Ja wyszłam wczoraj do domku bo mały miał lekką żółtaczke i z powodu zielonych wód płowdowych coś tam było nie tak ale już jest dobrze. Nie naświetlali go i cały czas w szpitalu był przy mnie. Poród był bardzo ciężki. Mały w nocy r5obi sobie dzień i do 2.00 nie chce nam spać - za to w dzień ttylko je i śpi. Męczy go też często czkawka ale już jutro przyjdzie do nas położna i o wszystko ją wypytam. nbarazie karmię tylko piersią. Mały miał po urodzeniu 3450 i 55 cm. Teraz musze lecieć do maluszka jak będe miec czas to napisze coś więcej Dziękuje za gratulacje i pamięc
 
Ewunia, gratulacje raz jeszcze :):) Super, że już jesteś! :)
A jak Twój synek ma na imię?

Czekamy na relację z porodu, zarówno od Ewy jak i Maassandry.
W Magi ostatnia nadzieja na łatwy poród - może chociaż by nam napisała, jak taki łatwy poród przebiega ;) Asiunia w sumie się ładnie uwinęła, ale za to jak sensacyjnie (przecież niemal urodziła w karetce), czy zatem jej poród można uznać za łatwy?

Moje dziecię wczoraj i dziś (odpukać!!) poszło spać przed 22.00, oby tak dalej. Wczorajszej nocy przespał 9 godzin, obudził się o 6.20, a ja byłam taka szczęśliwa! Pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu sama myśl o wstawaniu o 6 rano była dla mnie koszmarem, a teraz proszę - szczyt szczęścia (że to nie godzina 2 na przykład!).
 
Ciekawa jestem, co na temat porodów może nam powiedzieć doświadczona mama, czyli Mika. Czy to prawda, że pierwszy poród jest najcięższy, a kolejny już lżejszy?
Miko, a jak na imię ma Twoje najstarsze dziecko?

Pozdrowionka dla wszystkich :)
 
Hej!Jak będe mieć więcej czasu to opiszę wszystko co i jak z porodem. jestem bardzo zadowolona z personelu w Pilskim szpitalu. Szczególnie z pani która odbierła poród - a nie nakleżał on do łatwych. Nie wiem czy u Was było tak samo ale mój masły w dzien tylko śpi i je za to noce całe mamy nieprzespane....czasem już niemoge tego wytrzymać bo oczy mi się tak kleją a on cxiągle chce żeby był w centrum uwagi. pozdrawiam
 
Ewo, mój mały na szczęście śpi w nocy, a w dzień głównie czuwa, co oznacza, że noce przesypiamy, ale w dzień rzadko kiedy udaje mi się cokolwiek zrobić poza zajmowaniem się Maksiem. A jak Twój synek ma na imię?
Mam nadzieję, że Twój dzidziuś niebawem przestawi dzień z nocą na właściwe tory!!
 
Hej mały ma na imię Konrad!!!!Mam nadzieje ze on też kiedyś zrozumie że w nocy się spi a w dziewn nie bo chyba umrę z wycieńczenia
 
Chyba na razie powinnaś starać się drzemać w dzień razem z synkiem, żeby się nie wykończyć!
Kiedyś czytałam, że takim dzieciom, które śpią w dzień, należy zapewniać w dzień dużo wrażeń i bodźców (ale oczywiście nie oznacza to, że należy maluszka powstrzymywać od zaśnięcia w dzień), a za to w nocy powinno w domu być w miarę ciemno, cicho, itd. To jest ładna teoria, ale w praktyce może być trudna do zastosowania, jeżeli dziecko i tak nie będzie chciało spać w nocy....
Życzę powodzenia i wytrwałości!
A Konrad to bardzo ładne imię :)
 
reklama
Massandra i Ewa gratulacje!!!

Współczuję ciężkich przejść porodowych, życzę żeby dzieciaczki się ładnie chowały.

Ewo u nas też Czaruś pomylił po wyjściu ze szpitala dzień z nocą - w dzień spał po 4-6 godzin a w nocy pobudka co 2. Położna poradziła by w dzień nie dawać mu tyle spać. Nie jest to łatwe bo niewyspany dzieciak jest marudny. Jakoś się polepszyło raczej samo z siebie. Zasypia zazwyczaj o północy i śpimy do 9 rano z 1 lub 2 przerwamina jedzenie. Także nie narzekam bo się wysypiam.

Teraz mamy jedynie problem z zasypianiem. Bardzo długo to trwa, bo co tylko zamknie oczęta to się budzi po 2 minutach.

Już ryczy moje szczęście.
Pa
 
Do góry