reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy laktacja zaniknie przy odciąganiu 2 razy dziennie?

Dołączył(a)
16 Październik 2018
Postów
5
Witam wszystkich.
Karmię odciągniętym mlekiem oraz Bebilonem, ponieważ dziecko ma rozszczep podniebienia i nie potrafi ssać samo. Pokarm odciągam 6 razy dziennie i w sumie wychodzi go około 350-400 ml dziennie (mała ma 2 miesiące i pije obecnie ok. 600 ml mleka łącznie na dzień).
Ponieważ każde karmienie trwa średnio godzinę, dwie lub trzy, a pomiędzy nimi dziecko nie śpi (śpi w zasadzie tylko w nocy i na spacerze), odciąganie strasznie daje mi w kość, szczególnie, że mojego męża najczęściej nie ma w domu. Nie chciałabym rezygnować aż tak szybko, bo zewsząd słyszę, jakie to ważne by karmić mlekiem matki, przeciwciała itp. Pomyślałam sobie, że wytrzymam jeszcze miesiąc (aż mała skończy 3 miesiące) i potem ograniczę tę laktację do 2, może 3 razy dziennie.
Moje pytanie brzmi, czy w ten sposób stracę pokarm? Jeśli tak, to jak szybko? Jakie są Wasze doświadczenia?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
 
reklama
Ale piersią, tak? Bo chyba to inaczej działa przy karmieniu piersią a inaczej przy używaniu laktatora... Chociaż mam taki dwufazowy, który ponoć udaje ssanie dziecka. Boję się, że zacznę odciągać tak rzadko i pokarm zaniknie.

Tak, mam laktator na 2 piersi. Skróciło to czas odciągania z 30 min do 15, ale i tak trzeba to złożyć, rozłożyć, umyć, wyparzyć...
 
Myślę, że w 3 miesiącu laktacja może jeszcze nie być do końca ustabilizowana i 2-3 karmienia dziennie to będzie za mało, żeby ją utrzymać. Z dzieckiem 14 miesięcznym to już jest zupełnie inna bajka. Po takim czasie można karmić raz dziennie i pokarm dalej będzie, nawet przez kolejnych kilka lat.
Najlepiej jakbyś skontaktowała się z Certyfikowaną Doradczynią laktacyjna jeżeli zależy Ci na utrzymaniu laktacji, a dobrze by było do 6 miesiąca. Tylko taka porada jest płatna niestety.
Tu masz listę CDL wg miast

Link do: DORADCY wg miast

uVN6p1.png
 
Ja karmiłam tylko odciąganym mlekiem. Zciągałam początkowo mleko co 2 godziny (tyle ile było karmień). Potem co 4 godziny, ale dwa razy tyle (200 ml). Na dobe łącznie około litr mleka.

A masz elektryczny laktator dwufazowy?
Na początku żeby zwiększyc ilość mleczka, odciągałam jeszcze długo po tym jak mleko przestawało kapać. A jak juz było go dużo, to wtedy odciągałam coraz rzadziej, a duże ilości
 
Mam dokładnie to samo (identyczna sytuacja).Jeśli zaczniesz ściągać dwa razy dziennie - tak - zmniejszy się ilość pokarmu. Nie zaniknie, ale się zmniejszy. Ja już o to nie walczę z całych sił, bo ich nie mam, a muszę mieć siłę dla małej. Cieszę się z tego co ściągnę i już. Doradcy mowią jedno: regularne ściąganie i przystawianie. Nie jestem w stanie tych warunków spełnić. Trudno. Ile wyciagnę, tyle będzie.
Karmisz smoczkiem specjalistycznym?
 
Ostatnia edycja:
Annie1981: tak jak pisała ivvonka, jedyne co mogę usłyszeć od doradcy to by odciągać regularnie co 2-3h, cudów nie ma... a ja nie jestem w stanie odciągać przepisowych 8 razy, nawet 6 jest olbrzymim wyczynem osiąganym tylko dzieki pomocy mamy.
Dlatego liczę się z tym, że pokarmu byłoby trochę mniej gdybym zaczęła odciągać rzadziej, ale odzyskałabym trochę czasu. Wydaje mi się, że nawet gdyby dziecko było na Bebilonie i dostawało np. 200 ml mleka matki dziennie, to i tak miałoby znaczenie.

kas90: tak, mam dwufazowy. Niestety jednak nie mam możliwości by odciągać tak regularnie. Jak napisałam, karmienie mojego dziecka trwa naprawdę długo, 1-3h. Samo to wypełnia mi więc dzień.

ivvonka: o, a ile razy udaje Ci się średnio ściągać? I po ile ml? Przy okazji, w jakim miesiącu planujecie operację? Z tego co widzę chyba Twoja córka urodziła się 15.08., tak?:) Tak samo jak moja:) A karmię gumowymi Nukami z poszerzoną dziurką.
 
reklama
Do góry