reklama
elusl
Fanka BB :)
my planowalismy dziecko, dlatego kwestią był tylko czas - i tak pierwszym objawem był większy niż zwykle, podczas czy przed okresem, ból piersi, były praktycznie nietykalne poza tym to należę do, chyba, nielicznego grona dziewczyn, które nie mają jako takich objawów ciąży. do dziś, a jestem w 8 m-cu nie wiem co to znaczy mieć poranne mdłości, nie wymiotowałam ani razu, ani razu też nie zbierało mi się na wymioty, zachcianek też nie miałam, przytyc przytyłam normalnie (aktualnie mam 13kg więcej), odpukać nie dokuczała i nie dokucza mi zgaga etc. jedyne co, to jeszcze przed L4 od długiego siedzenia w pracy (praca biurowa) pobolewało mnie podbrzusze, gdy poszłam na L4 i dużo chodziłam (wręcz biegałam) ból podbrzusza przeszedł.
tzn może inaczej: nie miałam tych nieprzyjemnych objawów, bo generalnie to ciąża mi wręcz służy: poprawiła mi się cera, włosy zaczęły się ładniej kręcić i nie wypadają jak wcześniej, no i paznokcie zdecydowanie mniej się łamią:-)
tzn może inaczej: nie miałam tych nieprzyjemnych objawów, bo generalnie to ciąża mi wręcz służy: poprawiła mi się cera, włosy zaczęły się ładniej kręcić i nie wypadają jak wcześniej, no i paznokcie zdecydowanie mniej się łamią:-)
weronika25
Zaciekawiona BB
Hej Wam
Niestety miesiaczka sie pojawila (
Niestety miesiaczka sie pojawila (
Xeniulka
Zaciekawiona BB
Hey,
Moje ciąże były planowane. Po 1 próbie przed okresem zrobiłam test i nic - a jak się potem okazało już byłam wtedy w ciąży. A po okresie zaczęłam czuć się senna, pobolewały piersi i o dziwo...zrobiłam się strasznie wrażliwa na pocałunki! Mój mąż dostał zakaz całowania mnie. A potem już tylko nudności, wymioty i jadłowstręt do mięsa i wędlin. A teraz - po 1 próbie znowu był okres i nudności i wymioty....i teraz tak w kółko.
Moje ciąże były planowane. Po 1 próbie przed okresem zrobiłam test i nic - a jak się potem okazało już byłam wtedy w ciąży. A po okresie zaczęłam czuć się senna, pobolewały piersi i o dziwo...zrobiłam się strasznie wrażliwa na pocałunki! Mój mąż dostał zakaz całowania mnie. A potem już tylko nudności, wymioty i jadłowstręt do mięsa i wędlin. A teraz - po 1 próbie znowu był okres i nudności i wymioty....i teraz tak w kółko.
Witajcie! Jestem tu nowa, ale wiele razy korzystałam z tego forum.
Mam problem z rozpoznaniem ciąży. Oczywiście trochę się spieszę wypisując tu na forum moje obawy, bo jutro mam zamiar zrobić test ciążowy lub obudzę się z okresem i wiele się wyjaśni, ale na wszelki wypadek chciałabym zapoznać się z Waszymi opiniami.
Mój cykl trwa równiutko 28 dni. 13 dnia cyklu kochałam się z moim mężem, ale skończył na zewnątrz. Wiem, że możliwe jest zajście w ciążę przy stosunku przerywanym, gdyż w tym ejakulacie męskim znajdują się plemniki zdolne do zapłodnienia.
Dziś mija dwa tygodnie od tego stosunku, a ja od kilku dni czuję się kiepsko, tzn: jestem osłabiona, nic mi się nie chce, cerę mam bladą jak papier, a w dodatku mam mdłości. Co dziwne mdłości te pojawiają się u mnie po południu tak ok14 i męczą mnie do wieczora. Nie wymiotuję, ale jest mi strasznie niedobrze. Ostatnio też nie mam apetytu, nie chce mi się jeść, ani myśleć o jedzeniu. W piątek pokłóciłam się ostro z mężem i myślałam,że to może z nerwów jest mi niedobrze. Ale nerwy minęły, z mężem się nie odzywam
ale mdłości zostały...
I co Wy na to moje drogie? Czy powinnam zwrócić Waszym zdaniem uwagę na coś jeszcze? Proszę rzućcie jakieś światełko na moje objawy.
Mam problem z rozpoznaniem ciąży. Oczywiście trochę się spieszę wypisując tu na forum moje obawy, bo jutro mam zamiar zrobić test ciążowy lub obudzę się z okresem i wiele się wyjaśni, ale na wszelki wypadek chciałabym zapoznać się z Waszymi opiniami.
Mój cykl trwa równiutko 28 dni. 13 dnia cyklu kochałam się z moim mężem, ale skończył na zewnątrz. Wiem, że możliwe jest zajście w ciążę przy stosunku przerywanym, gdyż w tym ejakulacie męskim znajdują się plemniki zdolne do zapłodnienia.
Dziś mija dwa tygodnie od tego stosunku, a ja od kilku dni czuję się kiepsko, tzn: jestem osłabiona, nic mi się nie chce, cerę mam bladą jak papier, a w dodatku mam mdłości. Co dziwne mdłości te pojawiają się u mnie po południu tak ok14 i męczą mnie do wieczora. Nie wymiotuję, ale jest mi strasznie niedobrze. Ostatnio też nie mam apetytu, nie chce mi się jeść, ani myśleć o jedzeniu. W piątek pokłóciłam się ostro z mężem i myślałam,że to może z nerwów jest mi niedobrze. Ale nerwy minęły, z mężem się nie odzywam
I co Wy na to moje drogie? Czy powinnam zwrócić Waszym zdaniem uwagę na coś jeszcze? Proszę rzućcie jakieś światełko na moje objawy.
beata26
szczęśliwa mamusia :)
my staraliśmy się o dziecko ponad 3 lata, co miesiąc kiedy tylko okres się spóźniał miałam wszystkie ciążowe objawy a jak udało się nam zajść, to po owulacji już wiedziałam że na pewno się udało:-) Byłam nerwowa, mężowi obrywało się za nic, odrzuciło mnie od ulubionego jedzenia, temperatura ponad 37, ból piersi taki że spałam w staniku i chodziłam często siusiać. Cykle długie więc w 35 dc zrobiłam test to było 19 dni po owu (miałam monitoring cyklu więc wiedziałam kiedy próbować ) i jak zobaczyliśmy te II upragnione kreseczki to skakaliśmy z radości. Po jakimś czasie doszły mdłości.
W drugiej ciąży bardzo niespodziewanej miałam takie same objawy jak w pierwszej, więc test zrobiłam wcześniej.
W drugiej ciąży bardzo niespodziewanej miałam takie same objawy jak w pierwszej, więc test zrobiłam wcześniej.
Gniecha
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2012
- Postów
- 123
Ostatnio miałam bardzo dziwne objawy (zwalałam winę na stres bo miałam go ostatnio w sporym nadmiarze/ problemy w domku): częstomocz, kłucie jajników, bóle podbrzusza (miałam wrażenie, że dostanę @ - spóźnia mi się już 5dzień), zawroty głowy, obolałe piersi.
Zrobiłam test i wyszły magiczne dwie kreseczki . Od zapłodnienia minęło jakieś 3 tygodnie. Już po 5 dniach miałam częstomocz.
Zrobiłam test i wyszły magiczne dwie kreseczki . Od zapłodnienia minęło jakieś 3 tygodnie. Już po 5 dniach miałam częstomocz.
Kurczaki wiem, że żadna z Was nie jest testem ciążowym ale chciałabym poznać waszą opinię na temat hmm ‘’ objawów ‘’ .
A więc wszystko zaczęło się jakieś 2 miesiące temu, zrobiłam test ciążowy wynik pozytywny, jedna kreska mocno czerwona, druga słaba, ale jednak. Dwa kolejne testy pozytywne. Nie ukrywam ze troche mnie to uspokoiło, kilka dni później dostałam miesiączkę, jednak nie taką normalną, była ona raczej rzadka, przypominająca plamienie w kolorze brązowo czerwonym, i dziwnie krótsza, nie jak to bywa 5 dniowa a 3. Ostatni okres również taki sam ( dostalam go 1 kwietnia czyli z 2 tygodniowym opoznieniem). Od jakiś dwóch tygodni sikam dosłownie co kwadrans (dodam, że nie towarzyszy temu ani ból ani świąd ani pieczenie), mam dziwnie wzdęty brzuch i towarzyszące temu zaparcia, mogę przespać dosłownei cały dzień dochodzi do tego że wstaje rano wypoczęta, pokręce się godzinę i znowu mogę iść spać bo ledwo widzę na oczy. Mam dziwny apetyt , jem zdecydowanie mniej ale wręcz trzęsie mnie na słodkie i słone. Raz w nocy zbudziła mnie chęć na jogurt, doszło do tego że jadłam trzy na raz bo nie mogłam się zdecydować czy chce truskawkowy, ananasowy czy wiśniowy (godzina 3 w nocy), boli mnie podbrzusze, w okolicach jajników nie jest to taki normalny ból raczej hmm ciągnięcie. Któregoś razu w sklepie poczułam dziwny zapach, musiałam wybiec ze sklepu bo musiałabym sprzątać, bola mnie piersi najbardziej w okolicy sutków i czasami dziwnie mnie mdli, ale nie rano raczej poludnia. A humorki mnie rozwalaja, jestem raz placzliwa za chwilke się ciesze a za chwile mam ochote kogos zabic.
Czy to może być ciaza? Nie ukrywam ze boje się zrobic test… rozstałam się z partnerem io tak jakoś …
A więc wszystko zaczęło się jakieś 2 miesiące temu, zrobiłam test ciążowy wynik pozytywny, jedna kreska mocno czerwona, druga słaba, ale jednak. Dwa kolejne testy pozytywne. Nie ukrywam ze troche mnie to uspokoiło, kilka dni później dostałam miesiączkę, jednak nie taką normalną, była ona raczej rzadka, przypominająca plamienie w kolorze brązowo czerwonym, i dziwnie krótsza, nie jak to bywa 5 dniowa a 3. Ostatni okres również taki sam ( dostalam go 1 kwietnia czyli z 2 tygodniowym opoznieniem). Od jakiś dwóch tygodni sikam dosłownie co kwadrans (dodam, że nie towarzyszy temu ani ból ani świąd ani pieczenie), mam dziwnie wzdęty brzuch i towarzyszące temu zaparcia, mogę przespać dosłownei cały dzień dochodzi do tego że wstaje rano wypoczęta, pokręce się godzinę i znowu mogę iść spać bo ledwo widzę na oczy. Mam dziwny apetyt , jem zdecydowanie mniej ale wręcz trzęsie mnie na słodkie i słone. Raz w nocy zbudziła mnie chęć na jogurt, doszło do tego że jadłam trzy na raz bo nie mogłam się zdecydować czy chce truskawkowy, ananasowy czy wiśniowy (godzina 3 w nocy), boli mnie podbrzusze, w okolicach jajników nie jest to taki normalny ból raczej hmm ciągnięcie. Któregoś razu w sklepie poczułam dziwny zapach, musiałam wybiec ze sklepu bo musiałabym sprzątać, bola mnie piersi najbardziej w okolicy sutków i czasami dziwnie mnie mdli, ale nie rano raczej poludnia. A humorki mnie rozwalaja, jestem raz placzliwa za chwilke się ciesze a za chwile mam ochote kogos zabic.
Czy to może być ciaza? Nie ukrywam ze boje się zrobic test… rozstałam się z partnerem io tak jakoś …
reklama
no wiec potwierdzic tylko moze lekarz,ale ja na pewnio bym test zrobila. u mnie jednym z pierwszych objawow ciazy byl bol piersi,mialam tak wrazliwe,ze nawet bisutonosza nie moglam zakladac,nie mowic o dotyku.na poczatku postu sama napisales,ze zrobilas trzy testy i wszystkie pozytywne,a to,ze mialas potem miesiaczke nawet krotka to wcale nie wyklucza ciazy. Udaj sie do ginekologa to najlepsze rozwiazanie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 303
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 781
U
Podziel się: