Czy coś widać ?

[czarita]

dzieci mam, aż troje i 4 poronienia na koncie - o tu

Ja wiem ale dalej był komentarz koleżanki że żadnej z tych ciąż nie utrzymał, to skąd 3 dzieci. Czemu nikt waszej koleżance nie wklei odpowiedzi pod jej wpsisem, że jednak niektóre ciąże były utrzymane. Jak coś chcecie udowadniać to bądźcie obiektywne

 

[Bibi89]

Ale ja powiedziałam, że powołuje się na to co napisałas tu na forum, a nie na to co masz w stopce. Twoja koleżanka widocznie również się z nią nie zapoznała bo twierdzi że żadnej z tych ciąż nie utrzymałaś.
Ale tak to jest jak na siłę ktoś próbuje coś udowodnić

Myślałam że już bardziej pogrążyć się nie możesz, a jednak, zaskoczyłaś mnie!

 

[czarita]

dałam Ci cytat, gdzie Twoje wyimaginowane słowo wszystkich?

To nie moje

dałam Ci cytat, gdzie Twoje wyimaginowane słowo wszystkich?

To nie moje wyimaginowane słowo tylko Twojej koleżanki, która pisała że żadnej z tych ciąż nie utrzymujesz

 

[czarita]

Myślałam że już bardziej pogrążyć się nie możesz, a jednak, zaskoczyłaś mnie!

No widzisz cieszę się

 

[pluto_nova]

To nie moje
To nie moje wyimaginowane słowo tylko Twojej koleżanki, która pisała że żadnej z tych ciąż nie utrzymujesz

nie napisała ani wszystkich, ani każdej, dlaczego tak usilnie chcesz to mi wcisnąć, pomimo tego, że nigdzie tak nie napisała? Koleżanka bardzo dobrze zna moją historię, bo pierwsze poronione dziecko miałyśmy rodzić w podobnym czasie, ale jej też się nie udało. Nie wiem jakim cudem czytając jej wypowiedź sama sobie wmówiłaś, że wszystkie

 

[Agnes4312]

To nie moje
To nie moje wyimaginowane słowo tylko Twojej koleżanki, która pisała że żadnej z tych ciąż nie utrzymujesz

A jaka jest różnica czy poroniła 1,4 czy wszystkie?
Dopiero jak się roni wszystkie to można współczuć?

 

[czarita]

nie napisała ani wszystkich, ani każdej, dlaczego tak usilnie chcesz to mi wcisnąć, pomimo tego, że nigdzie tak nie napisała? Koleżanka bardzo dobrze zna moją historię, bo pierwsze poronione dziecko miałyśmy rodzić w podobnym czasie, ale jej też się nie udało. Nie wiem jakim cudem czytając jej wypowiedź sama sobie wmówiłaś, że wszystkie

Napisała że zachodzi łatwo ale tych ciąż nie utrzymuje. Więc jak rozumieć. Nie wiem kto tu komu próbuję coś na siłę udowodnić. Serio

 

[czarita]

A jaka jest różnica czy poroniła 1,4 czy wszystkie?
Dopiero jak się roni wszystkie to można współczuć?

Wiesz nie zmieniaj teraz tematu właśnie wasza lina argumentacji. Bardzo słaba. No cóż zostańcie w niej jeśli tylko to wam wychodzi moje drogę panie

 

[olka11135]

To nie moje
To nie moje wyimaginowane słowo tylko Twojej koleżanki, która pisała że żadnej z tych ciąż nie utrzymujesz

Polski to bardzo trudny język

A jaka jest różnica czy poroniła 1,4 czy wszystkie?
Dopiero jak się roni wszystkie to można współczuć?

To pewnie przez to, że nie odpuściliśmy.
Wiadomo, że skoro chciałam być w ciąży to oczywiste, że musiała to być pozamaciczna

 

[Agnes4312]

Wiesz nie zmieniaj teraz tematu właśnie wasza lina argumentacji. Bardzo słaba. No cóż zostańcie w niej jeśli tylko to wam wychodzi moje drogę panie

Jaka wasza?
Do której grupy mnie przypisałaś?
Tak w ogóle to cześć @Polunka