Kingusia- idź proszę na IP. Zrobią ktg i będziesz spokojna i my też ;-). Na ktg wyjdzie gdyby coś się działo. A naprawdę jesteśmy już tak daleko, że nie można bagatelizować żadnych takich objawów."
Że mną przyjmowali dziewczynę w 32 tyg że skurczami porodowymi, ona czule tylko lekkie twardnienie brzucha a ja ktg wyszły regularne skurcze co 2min. Rozwarcia nie miała, szyjka zamknięta i powstrzymywali jej skurcze. Tylko jej dziecko już jest w miarę bezpieczne, nasze jeszcze potrzebują co najmniej kilku tyg... Kingusia nie chcę straszyć, ale niepokojące są te twoje bóle. Mnie też brzuch boli często, ale nie aż tak.
Że mną przyjmowali dziewczynę w 32 tyg że skurczami porodowymi, ona czule tylko lekkie twardnienie brzucha a ja ktg wyszły regularne skurcze co 2min. Rozwarcia nie miała, szyjka zamknięta i powstrzymywali jej skurcze. Tylko jej dziecko już jest w miarę bezpieczne, nasze jeszcze potrzebują co najmniej kilku tyg... Kingusia nie chcę straszyć, ale niepokojące są te twoje bóle. Mnie też brzuch boli często, ale nie aż tak.