reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Obwijasz je folią aluminiową??? czyli po kawałeczku wkładasz do pieczarki....hhmmm ciekawy przepis, ja zawsze wkładałam czosnek , koperek i masło w folię i na grilla . Mój S dzisiaj chce zrobić grilla na tarasie...w tamtą zimę też robiliśmy grilacha:)

Dmuchawiec--co za dzieciaki, dobrze , że się nic nikomu nie stało

normalnie na grilla je kładłam, więc do piekarnika też bez folii wsadzę :-)

A ser feta to nie jest zakazany w ciąży?
Dmuchawiec dobrze, że nic poważnego sie nie działo, a swoją drogą takich gówniarzy to wyłapać i jakieś roboty społeczne dac jak się nudzą.

ja o zakazie sera feta nie słyszałam. a jak pytałam mojego lekarza o ser pleśniowy, to powiedział, że idąc tą teorią, to najlepiej nic w ciąży nie jeść :-p
 
reklama
Marcysiowa ciesze sie, wyniki dobre. Przy bluzniakach to trudniej o dobre wyniki.
Madzia wyniki musza byc dobre. Mam nadzieje ze limit zlych rzeczy wyczerpany na maxa. Kolejnej zlej informacji to nie zniose wiec bedzie dobrse i koniec kropka!!!!

Skarpetki sa slodkie widze ze w h&M mozna sie w slodkisci zaopatrzec:-)

Korba nie szalej tak z robotka bo przyjde do Ciebie i dam na dupsko - Masz dbac o siebie !!!!

A mi mize faktyxznue ten brzucho o od stresu sie spina i mlody nie buszuje od stresu. Od piatku mam takue ciezkkie dni i trudnosci:-( Powoli zaczyna sie wszydtko rozwiazywac. Dzis to caly dzien chce mi sie plakac i totalnie dobita jestem. Zrobie obiad z mlidym lekcje i wskocze pod cieply prysznic no i potem do lozka. A wlozku poczytam sewerowi ksiazki bo lubie mu czytac:-)

Dmuchawiec, widze ze masz bardzo wesolo jak nie sasiadka to dzieciarnia..... Dobrse ze na strachu sie skonczylo
 
O rety Dmuchawiec co za bezczelne babsko!!!! pewnie jak jej powiesz pare slow prawdy to jeszcze stwierdzi ze i Ty niewyvhowana. Na takich to nie ma bata. Najepiej dziala ignorancja i totalna zlewka. Ja na zlosc pokazalabym jakie to dzieci niewychowane i skakalabyn razem z dziewczynkami glosno sie smiejac. A jak wkoncu same twierdza ze niewychowane... :-):-)
 
My kochane wróciłyśmy, z pół godziny Was nadrabiałam :)

Ehh polska służba zdrowia :D Do laboratorium chodzę do dignostyki, i zawsze jadę w sobotę rano :p Mało ludzi, do tego panie w rejestracji na zlecenia przyklejają numerki i numerki się wyświetlają i nikt nie ma nic do gadania. Natomiast dziś na tym usg genetycznym przyszła pielęgniarka z córką :p I oczywiście w rejestracji psi psi psi, przyszedł lekarz, oczywiście spóźniony i wziął tą córunie :/ A kolejka mega. Trochę się wkurzyłam bo przyjął kogoś kto nie był zapisany :/ Ale nie powiem bo przede mną była tylko jedna pani, a i tak ja weszłam przed nią. Wszyscy byli zaskoczeni, że jak to, a ja najbardziej. Ale lekarz się nie tłumaczył tylko powtórzył, że pani na genetyczne - zapraszam. Mnie tylko irytują te panie co mówią : ja tylko coś zapytam, wpuszcza się je i siedzą w gabinecie po 15 minut :/ Raz paniusia jedna przyszła, i że jej się spieszy, i że tylko zapyta. Ja się wkurzyłam i powiedziałam, że ja też długo czekam, i też się bardzo spieszę, więc przykro mi. Jak widzę, że ktoś kombinuje tylko, żeby załatwic wcześniej, to nie wpuszczam. Natomiast niekiedy głupio byłoby mi odmówic. Heh jak raz czekałam na pogotowiu na założenie gipsu to była sytuacja, że mój Luka się pokłócił ostro z jednym baranem. Siedział sobie taki jeden z ręką potłuczoną, i przyszła młoda dziewczyna z rozciętą głową, krew się leje itp. Chłopak tej dziewczyny pyta czy ich przepuszczą, bardzo grzecznie kulturalnie i faktycznie z troską. Na co ten buc, że on już tyle czeka, że jego ręka boli. No i Łukasz się wkurzył, stanął po stronie tej laski i się wydarł na tamtego, że skoro leci jej krew to chyba coś poważnego, po czym zawołał pielęgniarkę żeby interweniowała :D
Nie pamiętam co miałam Wam jeszcze napisać hmmm jak sobie przypomnę to dopiszę.
My robimy sobie z Tosią ferie :) i będziemy siedzieć razem w domku :D i jutro do kina :)
 
hmmm... ostatnio zawsze jak tu zaglądam to nic innego tylko JEDZENIE! dziewczyny błagam, już po ostatnich wpisach musiałam sobie zaserwować chlebek pieczony z cukrem (chyba Sa_raa pisała o takim z patelni).. a teraz znowu jakieś pieczarki..:p

Korba widzę, że na obiad serwujemy dzisiaj to samo:) nic innego nie chciało mi się robić, Madzia tak jak Ty wstaje dość późno więc właściwie jem obiad na kolację:p

Dmuchawiec Ty się tak nie wściekaj bo tylko dzidzi zaszkodzisz... a tą zołzą się nie przejmuj... wiem, że to trudne bo sama mam z sąsiadami nie za fajne relacje:) Z sąsiadka która mieszka obok to jest w ogóle masakra... Ostatnio zamknęłam jej drzwi wejściowe przed samym nosem i musiała kluczy szukać:p:p:p

Jak ktoś mi zajdzie za skórę to jestem okropna i na prawdę wredna... wiem to, ale charakteru nie zmienię:p

Co do starszych osób w przychodniach itp, to też z nimi walczę, wstyd się przyznać, ale kiedyś tak nagadałam jednej babci, że o mało zawału nie dostała:/ szczerze mówiąc, to prócz moich dziadków, których widuję baaardzo rzadko bo mieszkają za granicą, nie lubię starych ludzi:( jestem strasznie uczulona na ich zachowanie!

Piękne te skarpetki... może sama coś w końcu kupię dla Maluszka:) nie mogę się doczekać jutra! 13:00 EKG a po 20:00 wizyta:D
 
Kupilam sobie wlasnie na na poprawe humoru na all adapter do pasow - wkoncu !
Obiad prawie gotowy - gar fasolowy - uwielbiam ale cos czuje ze bedziemy spac przy otwartych oknach hihi. Na jutro marynuje szynke chlopakom a ja dojem dzisiejszy.
I jeden problem odwieczny z glowy.

Staruszki i kolejki..... Temat rzeka...
 
Co do jedzenia to właśnie K. wysłałam po lody bakaliowe i śmietankę (tak, żeby taką prawdziwą bitą śmietanę zrobić) siedzę i się ślinię :sorry: ale za te bóle dzisiejsze mi się należy :-p
 
ja nie mam problemu by posiedziec w poczekalni, no moze nie teraz, teraz mamy poukładaną przychodnie i kazdy jest zapisany na godzine i nawet jak sie wcinasz to zazwyczaj i tak nikomu nie szkodzisz, bo nie ma siedzenia godzinami w kolejce w poczekalni

ale w starej przychodni masakra -kiedys pamietam, jak miałam zapalenie błednika - masakra, co ruszyłam głową to wymioty, oczopląs, zaburzenia równowagi, no nie polecam, leże wręcz na tych krzesełkach w poczekalni czekam na swoja kolej, ze mną mama bo nie byłam w stanie sama chodzić, a czekam po durne skierowanie do laryngologa, przyszła moja kolej, mama mnie podnisoła, prowadzi do gabinetu a tu jakis babsztyl "ja tylko na chwile" i moja mama ostoja spokoju i milosci bliźniego pogonila ją
po mnie bylo widac ze jestem chora a i tak probowala sie wepchnac... wiecie troche byla roznica pomiedzy moim przypadkiem a przypadkiem tych plotkar z poczekalni
kolena jazde mialam w starej przychodni jak bylam w ciazy i chcialam wejsc tylko by spytac lekarki czy mnie przyjmie, bo potrzebowalam skierowania do kardiologa, nie chcialam sie nawet wepchnac, tylko spytac czy mnie przyjmie i poczekac na swoja kolej [kurcze ciaza zagrozona] a mnie w poczekalni prawie zjedli... weszlam spytalam lekarki, ta mi powiedziala ze nie, zeby mi ginka wystawila skierowanie i poszlam sobie... a potem zmienilam przychodnie

teraz znow musze tam isc do kardiologa, ale niech troche sezon grypowy minie...
 
Ja z babciami mam inne wspomnienia. Jeszcze za czasow studiowania jak jezdzilam czsesto autobusami lub tramwajami to te babulki jeszcze nie weszly do autobusu a juz krzyczaly ze jaka to mlodziez nie wychowana , ze jej miejsca nie ustepuje:)
 
reklama
Ja z babciami mam inne wspomnienia. Jeszcze za czasow studiowania jak jezdzilam czsesto autobusami lub tramwajami to te babulki jeszcze nie weszly do autobusu a juz krzyczaly ze jaka to mlodziez nie wychowana , ze jej miejsca nie ustepuje:)
ta a potem te same babcie łaskawie nawet swojej torby nie zdejmą żeby kobieta w mooooooooocno widocznej ciazy mogła usiaśc-jeszcze jak niedaj Boże by obrączki nie miała to poleci tekst ze jak sobie dała bachora zrobić to ma stać-po takim tekście w moim kierunku mój szfagier który ze mną jechał tramwajem darł się 10 min po babie

Moja teściowa dzis zrobiła gołabki zjadłam 6 ogromnych ;):-D
wieczorem w odp wątku napisze o wizycie
 
Ostatnia edycja:
Do góry