reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Cześć babeczki!
Witamy się niedzielnie!:-)
Wybaczcie, ze Wam nie odpisuje. Wszystko czytałam, ale na odpisanie juz czasu brakuje:-(

U nas ok, zadnych plamień i całe szczęście, bo zawału bym chyba dostała. Mam za soba dwa poronienia i każde zaczynało się plamieniem na brązowo więc współczuje mamusiom z tym problemem.
Mdłości mnie męcza narazie delikatnie i pomaga cytrynka więc nei jest źle:tak:tylko strasznie od kilku dni boli mnie żołądek. Nie wiem dlaczego, bo odżywiam się raczej uważnie.
Pozdrawiam Was wszystkie mocniasto. Zdrówka dla maluszków:tak:!
 
reklama
Dziewczynki dużo zdrówka wam życze a plamiącym radze jak najwięcej leżeć i odpoczywać. Musi być dobrze :)

U mnie jak narazie od kiedy wyszłam ze szpitala plamień nie ma (odpukać). Fakt biorę i duphaston i nospę ale dla tej iskierki zrobiłabym wszystko. Mąż zajmuję się Julunią więc mam dużo czasu na odpoczynek. W sumie jedyną rzeczą jaką robie jest wizyta w ubikacji. Wszystko inne oni robią kochani moi :tak:

Co do czopków glicerynowych sama brałam 2 razy i to w szpitalu położna mi dała. Wydaje mi się, że szkodliwe nie są ale pomagają a to najważniejsze. Teraz walczę z zaparciami ale domowymi sposobami choć jak pomagać nie będę sięgne po czopki bo wzdęło mnie tak jakbym w 8 miesiącu była:(
 
Witam :). Marcysiowa dobrze , ze już lepiej. mam nadzieję , ze choróbsko odejdzie szybko - a kysz !!! natis co u Ciebie ???? Trzymam kciuki , żeby te plamienia się skonczyły. U mnie od dwóch dni bez plamień, oby tak dalej. Łykasz duphaston ??? Trzymajcie się ciepło mamusie w tą zimową niedzielę.
 
Julix też pracujesz do końca miesiąca>>???



Tak, od środy będę miała już l4 (wszystko dogadane z gin). Pracuję w kiepskich warunkach, plus dojazdy złomkiem służbowym no i szykowały się redukcje etatów w moim zespole(budowlanka). Dzięki temu ocalę kolegę, którego żona jest też w ciąży.
 
witam się niedzielnie :-) u nas wczoraj tal lało że woda lała się strumieniami a dziś rano patrze za okno a tam bielusieńko !!! :szok:

marcysiowa dobrze że już lepiej trzymaj sie cieplutko :-)

o tych czopkach to pisałam już tak w ostateczności jak już nic innego nie skutkuje to trzeba sobie jakoś pomóc raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi a człowiekowi trochę ulży ale dla pewności jutro wizytuję i zapytam mojego gin czy można sobie od czasu do czasu pomóc tymi czopkami narazie stosuję też domowe metody czyli szklanka wody na czczo i duzo jabłek chociaż ja po jabłkach mam jeszcze większe wzdęcia to już sama nie wiem :dry:
 
Dzień dobry w słoneczne, zaśnieżone, niedzielne popołudnie :)
My byliśmy dziś u dziadków na obiedzie, ale pojadłam, bo normalnie nie mam na nic ochoty...

U mnie bez zmian. Doszły straszne wzdęcia...
Wizyta we wtorek, na szczęście z samego rana. Nie mogę się doczekać.
Przy okazji odbiorę wtedy też wyniki i raczej oczekuję, że z moczem może być coś nie tak...
 
Melduje sie ponownie. Temperatura idzie mi do góry. Na razie podchodzi pod 38 ale nie przekracza. Jestem uzbrojona w disne mar i tantum verde walczę naturalnymi sposobami z gorączką. Myślicie, że warto iść do rodzinnego czy wystarczy gin?
 
marcysiowa ja bym uderzyła do rodzinnego. Niech chociaż osłucha i coś doradzi bo z leczenia na własną rękę można się czegoś gorszego nabawić

Ja nadal walczę z zaparciami i wzdęciami. Już dosyć mam :(

Mąż zabrał małą na spacer a ja poleże sobie i może jakiegoś owoca zjem bo zgłodniałam:-D
 
reklama
ja tez jestem przeziebiona.. w aptece wczoraj polecily *spam* (syrop) i tantum verde.. pomoglo blyskawicznie ;)
Paracetamol w ciazy mozesz brac Marcysia to jedyna rzecz z takich lekow ktora mozemy ;)
Pozdrawiam ;*
 
Do góry