reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Witam
Wczorajsza impreza bardzo udana. Posiedzielismy do 24. Moja sis u nas nocowała. Teraz jeszcze są. Czekamy na kolędę. Ostatnio była u taty teraz u nas. Rano wysprzatałam i jesteśmy gotowi. Mam nadzieję że ksiądz przyjdzie niedługo bo o 14 mam zajęcia.
Martam.
ślicznie wygladasz!
Robaku
U nas też pada i wieje strasznie
Mikoto
Biedna jesteś z tym brzuchem i plecami. Tule.
Madzia
Musisz fotkę wstawić bo na prawdę kojarzę cię jako szczupłą laske
.
 
reklama
Zosia właśnie zjadła jajecznicę. Lezakujemy. Dopijam poranna herbatę. Leje :-/


Martam ile przytyłas do tej pory? Zdradzisz nam imię Maleństwa?



Robaczku super,że nie odcieli Was od świata :-) czyli dziś pracowity dzień u Was. Dzisiaj kuskus z warzywami. Jutro będzie albo królik z dynia ( tak.jeszcze nie.robiłam, a kusi mnie) albo rosol, bo Zosia bardzo lubi.


Madzia fajny wieczór przed Wami. Ależ smakowicie u Was! Tak.to.juz jest, że Dzieci zazwyczaj robią na.przekór.naszym.planom ;-) chyba jednak przesada z Twoją figura, bo.ja tez pamiętam.ze.zdjęć szczuplutka Madzie.



Wisienka oby Ksiądz zdążył ;-) do której masz zajęcia? Dziękuję Kochana :-*
 
Dzień Dobry
Mikoto spaliśmy do 8 ale od razy zabralam się za odkurzania i porządku jak szłam po 8 wyrzucić śmieci to poczułam w powietrzu wiosnę !!! Było tak ciepło i przyjemnie czy u Was też jedt tak zielona trawa no szok pomyślałam że pójdziemy na długi spacer niestety już się rozpadło :mad:

Gosia jak pies? Jak się czujesz ?
Późnej podpisuje idę sprzątać dalej bo jak się zasiedze to koniec
 
Madziu a no to ja bylam :-) specjalnie ekscesow to nie robiłam ale i nie słuchałam. Mieli mi nalozone za dużo zakazów na moj temperamet i wiecznie sie z nimi klocilam. Doprowadzilo to ze wyprowadzilam się do S a potem bez słowa do Warszawy. Nie rozmawiali ze mna kilka miesięcy. Takie mieli ograniczenia a ja kocham wolnosc i swobodę i wlasne zdanie.

Mikotko zasnela Zosia ? Ja wlasnie Hubisiowi robię mleczko.

Teri u nas tez pada. Wiosny nie czulam :-(

Wrocilam wlasnie z zakupow. Mięsko na obiadki bylam kupic. Dziś rosół a jutro albo pieczony indyk albo grilowany filet kurzy.

Zab boli coraz bardzie :-( w poniedzialek o 12:30 wizyta. Obym wutrzymala
 
Robaczku Wojtus wstaje przeważnie o 6 a na mleczko budzi się około 4-5 albo pije dopiero jak wstanie :) wiec i tak nie mam na co narzekać. Teraz to ja cierpię na bezsenność leżę pół nocy i nie mogę spać a rano jestem nie przytomna.

Mikoto byliśmy zdecydowani na Krzysia ale teraz naszły nas wątpliwości ;) myślę jeszcze nad Michalkiem :) od początku ciąży 12 kg wiec przyzwoicie ale od ślubu 3 lata temu 28 - przerażające ale po porodzie biorę się za siebie bo zamiast cieszyć się życiem i dziećmi to tylko się wścieka ze jestem gruba ze nie mam się w co ubrac jestem zrzedliwa itd:) wiec mam cel :D

U nas 10 st i tez tak wiosennie się wydaje tylko mokro i ponuro na dworze :(

Zaczynam dziś ogarnianie maleńkich ubranek :) nie wierzę , że jeszcze nie dawno nasze dzieci były takie maleńkie :D z Wojtkiem o tej porze juz miałam wszystko poszykowane - musze się sprężyc :)
 
Hejho :-)
Mloda wstala przed 8, wiec mam nadzieje, ze M ja polozy spokojnie na drzemke przed 12.. Jezeli nie to on ja przejmie od 20 :p ja w drodze na kurs, zobaczymy jak to bedzie :p wczoraj ciutke poczytalam, alr potem oczy zaczyly mi sie kleily wiec poszlam spac przed polnoca :p

Justa oby to juz byl koniec choroby ;-) fajny ten zlew :-) ja bym swoj wymienila na dwu komorowy :-/ udanej zabawy!
Korba dziękuję :-* zazdroszcze basenu, tez chetnie bym poszla.
Palin dobrze, ze Miki nie traci humoru :-) ehh.. Lekarze... No nic, trzymam kciuki zeby Krysie ominely chorobska!
Mikoto wsolczuje @ a w szczegolnosci tych boli! Ja kiedys tak mialam, ze jak nie wzielam od razu proszka przeciwbolowego potrafilam zemdlec :-/ ale po porodzie juz mam duzo lzejszy bol albo w ogóle. Dziekuje, kochana jestes :-* kurs mam od 12, niestety pewnie sie na niego spoznie :-/ ale trudno, sama sobie jestem winna :p za pozno zwleklam sie z lozka :p
Martam super nocka! Oby juz czesciej takie ;-) wykupilam na grouponie kurs prawa jazdy :-) dzisiaj i jutro jade na teorie ;-) kochana, cudnie wygladasz :-) 12 kg to malutko :-)
Robaczku Mloda dzisiaj zje uszka z barszczykiem :-) a poznoej kupie warzywa i kasze, Mikoto narobila mi smaka ;-)
Madzia odrabia 2 stycznia? A nie bylo zawsze wolne w szkole? Co szykujesz na wieczor?
 
Witam sobotnie ;-)
U nas w nocy wiało światło tak jak Robaczek pisz JEST :) Robaczku właśnie oglądam pogodę i dzisiaj między 18-22 ma na maxa wiać - ostrzegają :-( Który ząbek Cię boli ? Czy Ty się kochana pytałaś czy ja mam problem z alkoholem ? :szok: :-)

Gosiu, Jak piesek ? Jak Ty się czujesz ?

Mikotku, Jak babcia dzisiaj się czuję ? Zosia też miała dzisiaj na śniadanie jajecznicę ale jakoś nie miała dzisiaj apetytu :zawstydzona/y: a już się przyzwyczaiłam że cudnie je

Madzia, Mikotku , Terii Ja na prawdę nie wiem z czego Wy się chcecie odchudzać , widziałam Wasze zdjęcie i nie widzę nadwagi :-D:szok:

Terii, Ładnie pospaliście , my do 7 dzisiaj spaliśmy ale jeszcze do po 8 leżeliśmy w łóżeczku i piliśmy kawkę a Zosia buszowała w tablecie :tak: Kocham weekendy i kawkę w łóżku ;-)

Robaczku, Masz męża w domku ? Ty kupiłaś już mięsko a ja nie mam pomysłu na obiad , chyba jak Zosia wstanie , zjemy po jakiejś kanapce a po basenie coś się pomyśli

Choinka rozebrana , ozdoby pochowane , zrobiło się pusto :zawstydzona/y: Kocham lampki na choince wieczorami , ale już trzeba było rozebrać ... teraz poczekamy na Święta Wielkanocne :tak:

Mikotku Bardzo współczuję bólu pleców .. nie da się nic z tym zrobić ?

Kinia Jak dzisiaj mija Wam dzień , męża masz w domku , jak Laura spała ?

Marys , Też ładnie pospaliście :-) Powodzenia na kursie :tak:

Natis Gdzie jesteś , co u Was kochani , jakie plany na weekend ?

Marta, Jak fajnie , że będziesz układała takie maleńkie ubranka , pamiętam jak Zosi wszystko układałam w szafce .... To takie fajne uczucie :tak: Te ciuszki takie maleńkie , piękne , pachnące ...ach :-)
 
Ostatnia edycja:
Czesc kochane

u mnie pogoda fatalna, wieje, leje i zimno... nie nastraja to niestety zbyt pozytywnie, ruszam sie jak mucha w smole. Przydaloby sie zjesc cos slodkiego na poprawe humoru ale staramsie mocno ograniczyc cukier. Raz lepiej, raz gorzej mi to wychodzi bo to moje największe uzależnienie ;)
Zabralam sie wreszcie za cwiczenia!!! Pierwszego dnia 15 minut lezalam niezywa na podlodze po wszystkim. Myslalam ze moja kondycja kompletnie lezy i kwiczy ale to byla wina braku kolacji. Drugiego dnia czulam sie juz super, wybralam inny program ktory okazal sie duzo trudniejszy ;) sle dotrwalam i czulam przyplyw mocy. Wczoraj przerwa, jeszcze dzis czuje wszystkie miesnie, ale jak dzieci nie pojda zbyt pozno spac to dzisiaj kolejna sesja :)
Dzieciakom chyba udziela sie ta pogoda bo nie potrafia sie niczym zajac, chodza i marudza. Musze cos wymyslic na popoludnie zeby zajac obydwoch...

Marta m piekny brzuszek, 12 kg to malutko. Zgubisz po porodzie wszystko, wazne ze masz motywacje!

Robaczku chyba ty pytalas, w maju wrocilam z dziecmi do polski, m. Na razie zostal w Niemczech i przyjezdza okazjonalnie.

Mikoto przykro mi ze sprawy babci spadaja na twoje barki i wujek nie widzi zadnego problemu. Mam nadzieje ze babcia da jakos rade, no bo widac, ze poki co nic sie nie zmieni w sprawie opieki nad dziecmi.

Palin oj biedny Miki. Dla was rowniez duzo zdrowka, a dla ciebie dużo cierpliwosci i sil dla trojki dzieci w domu ;) trzymam mocno kciuki zeby krysia sie uchowala.

Marys dlaczego m upiera sie na wersalke? Moim skromnym zdaniem to nie dosc ze normalne lozeczko z materacem jest zdrowsze i wygodniejsze do spania (spalam na wersalce kilka lat i nienawidzolam jej) to tez bezpieczniejsze bo dzieciece lozka maja barierki ktore zabezpieczaja przed spadaniem.

No nic czas konczyc bo Michal rozkazal sie nim zajac ;)
 
reklama
Dzieci zasypiają, jest chwila oddechu.

Noc minęła nam ciężko. Miki miał histeryczne jazdy. Darł sie nie wiadomo o co. Ciężko mu było wytłumaczyć o 5 rano jest noc i nie ma tv. Ostatecznie dospał do 7. Jeść je normalnie, gorączki nie ma, ale jest marudny strasznie. Przy syropie rozgryzl kilka granulek (a one w środku są gorzkie), wiec zaczynamy kłopoty z podaniem antybiotyku (czyt. próby zwacania, tylko, że on nie umie, nigdy nie wymiotował, wiec male są straty leku).
Krysia (odpukać) w porządku. Nawet bączki jej nie męczyły.
Aro juz trochę lepiej, o nawet widać, bo jest wkurzajacy.
Mnie boli gardło i czuje się niewyspana i wogole wykończona.
Ale dajemy radę ;-)

Mikoto współczuje @ ja to się cieszę, ze juz prawie rok mnie nie odwiedza. Nie tęskno mi do tego spotkania ;-)

Martam&m gratuluje nocki. Pamiętam tą ciążową bezsenność. Ale to przygotowanie organizmu do nocnego trybu aktywności jak się dziecko urodzi.

Robaczku, ja tak zawsze dawalam, w innej porze niż leki czy jedzenie. A tu tak farmaceutka Aro powiedziała, ze podawać z antybiotykiem.
Aro zawsze cos wymyśli. Ten typ tak widać ma.


Wisienka, super, ze impreza udana. Oby cały rok taki był szczęśliwy, jak wy na tym zdjęciu. Nas kolęda ominęła. Ksiądz wszedł do klatki jak my wychodzilismy na szczepienie.

Madzia, skoro Twój wygląd zależy od ubioru, to nie Ty musisz się zmienić, a Twoja garderoba. Ja mam Cie w pamięci jako laskę, a widzialam na żywo! Chciałabym wyglądać jak Ty.

Wisienka, super, ze wieczór udany. Oby cały rok był taki jak wy na zdjęciu - szczęśliwy :-* Nas kolęda ominęła. Ksiądz do klatki wszedł, a my wychodzilismy właśnie z Krysią na szczepienie.

Marys, powodzenia na kursie. Najpierw teoria, czy jedno z drugim? U nas główny instruktor obserwował i jednym ustalał jazdy wczesniej, innym dopiero jak zaliczyli wewnętrzny test z teorii. Ja miałam pierwsza godzinę po 1 wykładzie :p

Korbcia, cieszę się, ze tu jesteś. U nas choineczka sprzatnieta była w środę. Niby malutka, a tez jakoś pusto bez niej.

Pranie zrobione, dzieci ogarnięte pospane, obiad prawie zrobiony (mielone), posprzątane. Teraz odpoczywać, a potem, jak bedzie możliwość to selekcja w szafie Mikiego. Dziś mu zakładała bodziak 98! Kiedy on tak urósł. Na codzień teraz nosi 92, ale mamyu głównie używki, wiec porozsciagane. Normalnie Torpeda. Ale dobrze, niech rośnie. Chciałabym, żeby był wyższy od Ara.
 
Do góry