reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Robaku
Ja bym chętnie popisala jakbym miała czas. Nawet mi się to podobało
Teri
a fakt jeszcze trochę zostało ale to nie zmienia faktu że jesteś laska nieziemska
Mikotko.
Nie było nic. Jakaś awaria. Jak ja teraz zdążę. Jutro P się zajedzie. Moja perfekcja pyta twojej o zdanie w każdej sprawie. Przekopiuje potem na kompie
 
reklama
Robaczku - oj szkoda, ze taka przyjaz bedzie trzeba rozdzielic. Psiakiem faktycznie bardzo sie przejmuje, mam go od szczeniaka, przeszedl juz duzo i znowu cos... oby jutro udalo sie postawic diagnoze. O rany jak piszesz co robisz to kompletnie nie wiem o co chodzi hahahah :-p

Wisienka - cudny wieczor Wam sie juztro szykuje :tak:

Korbus - o widzisz oby to bylo to ! ona wbijala mu igle w ta skore pod szyja i z tego cos wycieko (cos jak woda), ale ostatnio probowala i nic nie poszlo

Mikotku - ja tam czescie na lapku niz tablecie ;-)oby wyniki babci cos podpowiedzialy i zasłabniecie się skończły


E usypia Tymka, Nelka padla dzis od razu. Tesciowa odnalazla zdjecia E z przedszkolla...Nelka to wykapany tatus, a Tymek tez megaaa podobny :tak:
Glodna jestem...czekam na E i konczymy salatke krabowa :-p
 
U nas nocka też nie łatwa, w nocy temperatura 38, ale po czopku zeszła. Dobrze, ze w nocy Filip dużo pił bo to jest najważniejsze. Pobudka po 5 tak jak mój budzik. Jak nikt nie idzie do pracy to śpimy wszyscy do 7, a jak mamy nastawiony budzik to mały też się budzi. Od 17 stycznia w Lidlu mają być dwupaki bluzeczek i spodni dresowych, kupiłam podobne w ubiegłym roku rozmiar 86/92 i te spodnie dłuższe niż spodnie 92 z F&F.
Jeśli już o remontach mowa, to na wiosnę jak uzbieramy kasę zabieramy się za kuchnie, to ostatnie pomieszczenie, które wymaga remontu. Cieszę się i już nie mogę się doczekać, nawet już tej brzydkiej kuchni nie chce mi się sprzątać.

Wisieńka
Tosiu ma brzydkie kupy na zęby? A poza tym ok.? U Filipa nie widać, aby to miało być na zęby, dziś z apetytem trochę lepiej ale bez szału i przez cały dzień kupy nie było.

Palindromea z pępuszkiem do chirurga, pierwsze słyszę, ale może tak trzeba.

RobaczekII z zębami nie ma żartów. Mnie wyskoczył taki jakby wrzód na dziąśle, dziś dzwoniłam do mojego dentysty ale nie odbierał, nie wiem czy to coś poważnego. Kluczyki w lodówce – rozwalona jestem. My nigdy nie używaliśmy pasów w krzesełku. Super,ze sąsiadka przyjdzie na winko. My w sobotę z mężem popiliśmy sobie winko i reszta do dziś chłodzi się w lodówce. Weszłam w ten link i od razu wpadła mi w oko literówka „pozwlana” ot taki ze mnie wzrokowiec.

mikoto
w krótkim czasie drugie zasłabnięcie może to przemęczenie jak na ten wiek. My dziś też rozbieraliśmy choinkę. Ściąganie bombek i chowanie do pojemnika to zdecydowanie lepsze zajęcie dla Filipka niż ich wieszanie. Ja chyba jutro zrobię warzywa z piekarnika z rybką tak mnie natchnęłaś.

_Marys_ zaglądałam do buzki, Filip ma 4x4 czyli bez zmian i nic się nie zapowiada

teri114 ale jestes zaparta w swoich dążeniach

Korba32 witaj kochana po przerwie, jak Twoje zdrówko? Dobre z tymi dokumentami. Filip nosi 80-86. Rezygnujecie całkowicie z sypialni na rzecz pokoi dziewczynek czy tylko przenosicie?

Wisieńka najlepsze życzonka z okazji 5 rocznicy, my mieliśmy w październiku. Smakowite pozycje z menu. Chyba spróbuje sałatki wg twojego przepisu.

madzia128 ja nie umiem szukać rzeczy w szmatek sie, a też musiałabym się wybrac za spodniami i śpiochami.

Może jutro pójdę po długim czasie na zumbe, ale pewnie samej nie będzie mi się chciało iść.
 
Justynka Julki pokój by został naszą sypialnią , a nasza "duża" sypialnia , była by podzielona na dwa małe pokoiki :tak: ale to długa droga , chyba że uda mi się wygrać :-) Byłaś z Filipkiem u lekarza ? Kurcze znowu gorączki u dzieciaczków , ta pogoda taka do kitu i dzieci chorują :-( Trzymam kciuki aby remont kuchni się udał :-)

Wisienka, Ale pyszności będą jutro u Ciebie ....mniam :tak: Kurcze może woda za chwilkę wróci - OBY

Madzia, Widzisz jak starszak się stara z książką w ręku --pięknie :-D Ja już dawno nie byłam w szmateksie a przydało by się i to bardzo . Zosia ma coraz mniej ubranek , brakuje nam rajstopek , bodziaki by się przydały , pajace do spania mamy już tylko 2 itd... itd...

Robaczku , Pijesz już winko :confused: Bardzo fajnie , że wpadnie sąsiadka :tak: Hubi tak jak Zosia ostatnio wysmarowała sobie włosy chlebkiem z masłem a wieczorem maścią do pupki :-D

Kinia, Odezwali się w końcu :confused:

Gosiu Mam nadzieję , że psinkę uda się szybko wyleczyć , bardzo mocno kciuki trzymam dawaj znać kochana .

Kurcze pół dnia mnie tu nie było a tyle do nadrabiania , jak za dawnych dobrych czasów :-)
 
Dzieki dziewczyny :-* Mloda jak wstala o tej 3 to juz potem ciezko bylo ja spowrotem polozyc :-/ placze, wrzaski itp.. Co doprowadzilo do obudzenia M, a zaczal sie czepiac bo zmieniłam lozeczko z drewnianego na turystyczne.. Zmienilam dlatego bo ona strasznie rzuca się po lozeczku przez co walika glowa o szczebelki, a raz tak zaparla sie w poprzek lozeczka, ze z jednej strony bok wyszedl z kolkow, ktore go trzymaly i szczebelki z niego powypadaly, pozniej bylo to zwiazane, zeby znowu takiej akcji nie bylo ale sadzilam, ze to kwestia czasu jaj z drugiej strony to samo zrobi, wiec stwierdzilam, ze lepiej bedzie zmienic na turystyczne, w nim niemialaby takich mozliwosci.. Wczoraj jak ja usypialam (a raczej probowalam) to zaczelw kombinowac i zadzierac nogi do gory co spowodowalo, ze w polowie juz gora przeszła, wiec postanowilam, ze zostawie jej otwarte wejscie coby znowu tak nie zrobila... efekt wstala w nocy, przyszla po ciemku do nas,bi gdyby sie nie odezwala to bym dalej spala, a ona by sobie harcowala, i co gorsza mogla zrobic sobie krzywde sciagajac cos albo gdzies sie wspinajac :-/ i co teraz zrobic?
Robaczku fakt, ciesze sie , ze niebjestem na detoksie bo dzisiaj bym ho skonczyla :p bez kawy nie.dalabym rady, a i tak zaczelam przysypiac juz :-( jestem po 2 mocnych i tigerze :p plan na dzisiaj prawie zrealizowany w pracy, ale w polowie okazalo sie, ze musze posortowac jeszcze raz numery pudel bo cos mi sie nie zgadzalo :-/ i jutro od nowa zaczne, moze uda sie skonczyc ;-) no w lodowce to bym nie zgadla :p ojej :-( ale kontakt miedzy nimi moze zostac :-) moze na wakacje sie spotkaja ;-) o jaaa... Ja to noga z pisania, wiec podziwiam Cie ;-)
Palin biedna Krysia :-( wiadomo kiedy kropelki dojda do Was?
Mikoto ciesze sie, ze mialyscie spokojna nocke. Trzymam kciuki za Twoj i Teri detoks :-) i podziwiam bo bym nie dala rady, za niskie cisnienie mam :p Ty się obijasz? Nie ma takiej mozliwosci :p ale cudne zdjecie! A Zosia slicznotka :-D a jak pieknie pisze ;-)
Gosiak kciuki za jutro! Gratuluje! A jednak udalo sie szybko znalezc kupca! Super :-D i jeszcze na reke idzie ;-)
Korba no ladnie, tyle bez dokumentow jezdzic :p dobrze, ze niezatrzymywali Cie do kontroli ;-) Karina nosi 86. Kciukam za remoncik ;-) na pewno dziewczynkom sie spodoba :-D wow ale wypas jedzonko :-D az slinka cieknie :-D
Kingusia oby sie udalo z mebelkami! Doczekacie swojego m :-) glowa do gory ;-)
Wisienka alez wysmienite menu na jutro masz :-D wrzuc koniecznie na kulinarny :-D mam nadzieje, ze woda juz wrocila i pozwolila Ci conieco zrobic...
Madzia cos Ty?! Tymud jeszcze pewnie wystrzeli do gory tak ze nienadazysz z kupowaniem ciuszkow :p
Justa zdrowka dla Filipka! A za remonylt kuchni trzymam kciuki ;-) wiesz juz jak chcesz miec ja zrobiona? Jakie plytki, szafki?

Ale produkujeci o_O od 15:10 probuje Was nadrobic :p po pracy skoczylam na zakupy, szybki spacerek z Mloda, okazalo sie, ze nie spala caly dzien :-D padla po 20 (oczywiscie z placzem ale to chyba wina braku smoczka o_O ), M padl po 21, ja sie polozylam tez po 21 i probuje choc troche nadrobic ;-) kanapki zrobie rano bo chleb sie do konca nie rozmrozil, a ze dzisiaj spalam tylko troche ponad 3 to moment zasne, mam tylko nadzieje, ze Mloda noc przespi spokojnie :-/ lozeczko zamkniete... Kochane spadam bo padam! I zostawcie juz te psy na kablu ;-) odpoczywac prosze!

Spokojnych nocek :-*


Edit: ale posta walnelam :-D
 
Ale piękna produkcja.. chłopcy już śpią, a ja czytam ciążowe newsy naszych czerwcówek na fb :-D

Zapomniałam się Wam pochwalić - od wakacji chodzę za podwyżką.. i dziś dopadłam mojego kierownika i ten ucieszony mówi, że podwyżka na 90% będzie :tak: ale nie od stycznia a najwcześniej od marca.. :baffled: i w wysokości 150zł brutto :-D
Normalnie aż zaczęłam się śmiać.. ale lepsze to niż nic :-p

Marys dałaś radę wyjść na spacer po pracy? Mi się nie udało :zawstydzona/y: W domu byłam po 16:30 a Tymek już o 18:30 siedział w wannie.. nie wiem, kiedy mi czas minął - tu pranie, tu obiad, tu zabawa..
My też mamy turystyczne łóżeczko i Tymek drapie w nie przez sen, przez co dostaję szału :baffled:

Justa masz już jakiś pomysł na kuchnie? Zdrówka dla Filipa, najważniejsze że pije w czasie gorączki!

Gosiak ja ostatnio zmodyfikowałam sałatkę krabową - dodałam paprykę czerwoną. Ciekawe urozmaicenie :tak: Na sobotę chcę zrobić z kukurydzą i zielonym ogórkiem.. zobaczymy, co z tego wyjdzie :confused:

Wisieńka jak awaria? W razie W P. wszystko sam da radę ogarnąć?

Mikoto ćwiczysz? ja kończę posta i zaczynam.. ale lenia mam strasznego :dry:
Ja bym też musiała psa codziennie wyprowadzać, ale z czystego lenistwa nie chce mi się :zawstydzona/y: Teraz muszę porządnie wyszorować podłogi i zrobić coś z tymi rysami.. :baffled: A pomysłów brak..

Teri super, że brali Was za rodzeństwo - to tylko potwierdza nasze ochy i achy nad Twoją osobą :tak:

Robaczku mój miszczu!! Ja tak pisać nie potrafię, z pracy wszyscy śmieją się, ze moje maile są najkrótsze w całej firmie :-) W szkole też pamiętam, że miałam problem z wszelkimi wypracowaniami. Na maturę "wykułam" jakiś uniwersalny wstęp, który pasował do każdego wypracowania ;-)
 
Dopiero, albo już, się kładę. Wiecie, że naklepalysmy 8 stron! Cudownie! :-D


Wisienka mam nadzieje, ze juz dawno spisz. Brakuje mi naszych wieczornych pogaduch. Wyspij się, bo jutro Wasz Dzień!


Gosiak uwielbiam zdjęcia z dzieciństwa. Może Zosia dlatego tyle ich ma, bo ja mam zaledwie kilka??? Podjeliscie decyzję?



Justa czyżby zęby tak.meczyly? Koniecznie umów się do denstysty. Ciesze się, że poddalam pomysł na.obiad :-D z chęcią poszłabym z Tobą na zumbe! W dolnych partiach ciała mam czym pomachac :p



Korba ale z Zosi psotka :-D


Marys ojejlu! Aż bok łóżeczka.wyszedł? :-o a może zmienić Karinie łóżko.na typowo dziecięce skoro nie chce w takim spać??? Detoks, detoks, Teri mnie mobilizuje,to pcham ten wózek z cytrynami :p jutro już 3 dzień bez kawy! :-o no i ścisły detoks, właściwy.


Madzia gratuluję podwyżki! Ooooo z czerwoną papryka.musi być pyszna! Przez 3-4 dni nie będę ćwiczyla, w czasie @ kręgosłup tak mnie boli, że nie mogę się schylac :-( jutro musze leki kupić, bo.juz metafen mi się kończy :-/ ćwiczyłas?


Jak to jest, Powiedzcie Mi, proszę. Kiedy jesteśmy we dwie zawsze.chodzę Późno spać, bo albo mam.coś.jesCZE do Zrobienia, albo nie chce mi.sir spać. A jak Mikotkowy w domu, to o 20.45 zasypiam :-/
 
Witam wieczornie. Jeszcze na FB jakoś udawało się pisać, ale na BB juz czasu brakło.

Dzień nam mijał spokojnie. Krysia prawie cały przespała (nadrabiała nocke), budziła się tylko żeby zjeść i ją przewinąć. Miki tez ładnie jadł, bawił się, pomagał, ćwiczył ze mną, uśpić mamę (położyłam go spać i zasnęłam sama, przesypiajac prawie cały swój wolny czas). Wszystko byłoby super, żeby nie Mikołaja ciepła głowa. Zmierzyła temp - 38'. Podalam nurofen przed drzemką i dalsza część dnia minęła nam spoko. Wieczorem mierze - 38,6' (mierzylam rteciowym tradycyjnie, pod pachą). Ale żeby nie ciepła głowa to nic po nim nie było widać. Wykapalismy, nakarmilismy i uspilismy Krysie, sami zjedlismy kolacje i Miki sam z siebie zaprowadził do pokoiku ze chce spać. Dostał na noc czopek z paactamolem i szybko zasnął. Nawet nie burzył się o zimny okładce na czole. Teraz mierzylam elektronicznym, to wyraźnie spadła do 37,2. Wczoraj lekarz badał było wszystko oki, dziś gorączka. Na jutro zapowiedzialam Aro, że idzie z Mikim do naszego lekarza. Idzie weekend wole wiedzieć na czym stoimy.

Robaczku, sęk w tym, ze Krysia ni ma twardego brzuszka. Nawet jak się zepnie to mogę delikatnie palcami ucisnac. A jelita idąc pracują, skoro baki takie, ze nam ręką odskakuje. I z kupkami jest oki, w każdy pampers.


Korba, zagladaj częściej to nie będziesz miała zaleglosci. Dobrze, ze sobie przypomniała, ze trzeba poszukać dokumentów.

Kingusia, my tez na wynajętym. Tez byśmy chcieli to zmienić, ale tyle argumentów przeciw lub tyle niejasności, ze tkwimy w miejscu.

Gosiak, zdrówka dla psiny. Chleb w jajku jest banalny. Rozbijasz jajko jak do panierowania kotletów i moczsz w nim chleb (w dać pień juz czerswy) i smazysz. Aro lubi go sobie posyłać delikatnie cukrem.
Super, ze w końcu trafiła się oferta, która wam pasuje.


Wisienka, to się widzę szkje niezłą uczta. Do jutra juz jest blisko, wiec juz najlepsiejszego dla Was :-*

Marys, kropelki juz są w drodze, może jutro juz będą. Ale np dziś jest totalny spokój. Może to trochę na tle nerwowym? Zazwyczaj popołudniu i wieczorem Miki z tatą dokazuja i jest głośno. U nas Miki od zawsze miał turystyczne i sobie chwaliłam. Teraz ma je Krysia. Jedyny minus, to, ze po szaleństwach Mikołaja w nim zaczęło trochę trzeszczec :p

Madzia, dzień bez Ara był naprawdę spokojny i przyjemny. Głupio zabrzmi, ale przybrał nam się taki odpoczynek od niego. Szkoda tylko, ze ta gorączka nam się przypałętała. Kolejna okazja w niedziele (kolejna służba). Mam nadzieje, ze wtedy juz Młodemu nic nie będzie.

Ufff,udało się nadrobić dzień i cos naskrobac. Boje się kłaść spać, żeby nie zasnąć jak kamień, nie usłyszeć wtedy jak się będzie cos działo ze Starszakiem albo Krysi będzie wołać jeść (czasem mi się zdarza i Aro mnie budzi, a dziś go nie ma). Chyba Poczekaj ze spaniem na dzień, a tymczasem będę się posiłkował filmami, herbata i oprzegryzaniem czegoś.

Wam życzę spokojnej i przesłanek nocy :-*
 
Achh Mikotku - E liczy kalkuje. Mamy 2 opcje sprzedaż i wtedy mozemy ubiegać sie o pomoc od Panstwa w wyskokosci 20 % na dom 0% przez 5 lat lubbbb firma budujaca odkupuje nasze mieszkanie i wtedy u nich mamy zagwarantowany dom no ale juz bez pomocy w wysokosci tych 20%. Siedzi liczy kalkuluje i sam juz nie wie. Jutro umowila sie na rozmowe z nimi aby dowiedziec sie jeszcze paru rzeczy. A ja osiwieje przez to wszystko.

Palin -mam nadzieje, ze goraczka to na zabki jedynie :*
 
reklama
Wlasnie polozylam sie do łóżka. Fajnie siecgadalo :-) tego było mi trzeba :-) wypilysmy 1, 5butli wina. Troche duzo jak na mnie bo czuje sie lekka i zakrecona :-) hehe ciekawe czy rano wstanie :-) hihi. I stalam się wesola :-) chyba lekko sie upilam ?????
To zamykam oczka, dobranoc :-):-)
 
Do góry