reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Witam i ja...Tymek wlasnie przebudza sie po drzemce wiec moze wyruszymy na spacer poki nie pada...
Teri - pisz kiedy mozesz :) ciche dni....cos zaczynamy rozmawiac wiec jakos idzie, ale wkurza mnie to, ze o glupotach to pogada, ale jak przychodzi na powazna rozmowe to cisza... super, ze juz mieska probojecie !!!!

Dzika - slodka ta twoja Ewcia :* ciesz sie , ze spodkanie Wam sie udalo.

Ja juz ogarnelam co mialam zrobic wiec teraz tylko spacer nam zostaje :) w sumie odkurzyc by sie przydalo , ale to juz popoludniu
 
Witam się w ten piekny słoneczny dzień!

Od rana tylko podczytuje. Nauczona wcześniejszym doświadczeniem wiem, ze jak zacznę ploty z dziewczynami na fb to zejdzie mi na tym do poludnia. Takze najpierw zabralam się za mycie okien. Okna lśnią, firanki poprane i juz wiszą w oknach. Mialam to wszystko zrobic w piątek, jak mąż befzie w domu. Chcialam x tym zdazyc przed chrzcinami w sobote. Ale na piatek zapowiedzieli sie nam goscie. I tym sposobem wszystko sie przesunelo. Jutro musze zrobic zskupy a w czwartek podgonic z gotowaniem na piątek. Ma byc salatka z przepisu Korby, sernik z malinami i kurczak slbo łosoś z warzywami. Mam nadzieje ze Zosia bedzie ze mna współpracowala rak jak dzisiaj i uda sie zrealizowac ten plan.

Obiad odgrzany. Ja juz ogarnieta, bo dzisiaj mamy wizytę kontrolną w poradni. Takze prosimy pięknie o magic zne kciuki. Zosie juz spakowalam. Teraz jeszcze dosypia Moja Kochana ♥

Jak wrocimy czeka nas jeszcze odkurzanie i pranie. Kolejne, bo od rana pralam firanki.

Przepraszam ze tylko o sobie. Pisze z tel. Jedna reka woze Zonie. A kawa czeka od rana. Milego dnia!
 
cześć pracusie:)Czasami jak czytam ile,która zrobi w domu z dzieckiem na karku to zastanawiam się czy jestem jakaś nieogarnięta czy co:-D Kciukasy trzymane za jutrzejsze szczepienia,wizyty kontrolne.Teri Daria ładnie wcinała pewnie od poczatku,moja pluje wszystkim:( Dziewczyny czy Wasze juniorki też czasami robią sobie głodówki?Małą jedzą w dzień,albo w nocy?Moja mała daje dzisiaj popis az się martwie.
 
Witam się wieczornie!

Dziękujemy za kciuki! Zonia waży 6750, wszystko jest w porządku i mamy zaczac rozszerzac menu :-D jutro pojadę i zakupie odpowiednie ilosci marchewek i cakej reszty. Najpierw warzywa, potem deserki takie jak jabłko. Mam tez podawać jej kleik na noc, by wydłużyć odstępy w karmieniach. Zosia zagadala panie lekarki :-D

Wróciliśmy grubo po 17. Jestem padnięta. Tyle co rozpakowalam zakupy, oporzadzilam Zosie i siebie na noc, pozmywalam w kuchni, odmierzylam mleko na noc, przygotowalam Kawiarke, sprzatnelam w salonie i na nic wiecej nie mam sił :O dobrej, przespanej i spokojnej nocy Kochane!
 
Dzisiaj jestem padnięta, miałam problem aby zjeść śniadanie, mały marudny, sama nie wiem czy na zęby czy co... ostatnio nawet nie wypija tyle mleka co zwykle, czasami tylko po pół... od jutra będę zapisywać ile zjada bo nie wiem czy mam się martwić.

Dziewczyny fajne fotki z Waszego spotkania, zazdroszczę :D

teri114 mój mały też się ostatnio budzi ok. 1.00 i 4.00 ale na szczęście tylko na mleko i śpi daje, nawet oczy ma zamknięte, tylko butla zmiana pampersa i lulu

My tu dopiero zaczęliśmy od marchewki, a Daria już zajada się mięskiem i rybkami, no ale to miesiąc różnicy między nimi.

anilek77 ale szalejesz z tym szydełkiem, a ja chyba w tym roku nie zacznę, bo zwyczajnie nie mam na to czasu a tak chciałam na święta porobić prezenty

mikoto ale z Ciebie pracuś, zresztą jak zwykle na pewno się z wszystkim wyrobisz i Zośka będzie współpracować. Ja podaje na noc kleik, na 150ml jedną miarkę i niestety przerwy między karmieniami są takie same, oby Zośka dłużej spała.

emka01 ja też jak czytam to się zastanawiam czy tylko moje dziecko potrzebuje mojej uwagi od rana do wieczora, czy jestem taka niezorganizowana. Czasami mam problem, żeby zjeść śniadanie, ostatnio nawet nie chce spać o stałych porach dniach jak dotychczas, chyba jakiś bunt.
 
Witam się i ja.

Czytam Was kochane a sił sił napisać nie ma. Jednak fb wygrywa. I wbić sie w dyskusję nie umiem. Co przeczytam to zapomnę co odpisać. Mam nadzieję, że zanim Gabi rok skończy to się ogarnę :D

Mam nadzieję, że u tych mam, których na fb nie ma wszystko w porządku.
.
BUZIAKI KOCHANE :*
 
Dzien dobry,
U nas za konem ciemno, pada trzeba swiatlo palic...
Padam dzis ze zmeczenia...
Tymek zjadl o 23 kaszke wiec ja szczesliwa klade sie z nadziejea ze pospi moze z 6 godzina tu nic z tego. O 3:15 on wola na jedzenia, zjadl mleko, i ani myslal spac. Nie plakal bo lezal sobie na plecach i cwiczyl obroty na bok (nie do konca mu wychodzi) i po ponad godzinie jeknal to go obrudzcilam na brzuch i zasnal.Ja w tym czasie nie spalam, bo co chwilka smok wypadal i trzeba bylo ratowac z opresji..poslpal 2,5 godzinki i znowu radosny jak skowronek...
Pol goziny tem zjadl i zasnal...

Kurcze nie wierze ze byl glodny po kaszce po takim samym czasie jak po mleku...moze powinna mu w takim przypadku podac picie a nie mleko??nie chce mu zoladka rozepchac, a przeciez powinieni miec dlzsze w przerwy w niejedzeniu aby brzuchol odpoczal troszke.

Mam nadziewje, ze u Was nocki lepsze dzis byly...lece jesc sniadanie

I jeszcze pytanie....co podajecie swoim maluchom do picia?? i jesli to herbatki to prosze powiedzcie jakie?? granulowane, zwykle a jak zwykle (rumianek , koperek) to dosladzacie, jak soczki to jakie???
Slyszlaam, ze w tych granulowanych cukru jest troche, ale moze przesadzam tez....
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry

Ale pustawo. Niedobre FB :wściekła/y: :)-p)

U nas nocka nawet nawet. Ale za to gdzieś zaczyna nam się chyba katarek (bo czasem słychać kociołek) i trochę pokasływania. A na jutro mamy przewidziane szczepienie - nie dzwonię, pójdziemy to go lekarz przynajmniej osłucha i sprawdzi co i jak.

Mikotko - my też zaczęliśmy od warzyw. Deserków jeszcze Mikołaj nie próbował (świątecznie dostanie w niedzielę) - jakoś boję się, że się rozsmakuje w słodkim i (jak tata) nie bezie chciał warzyw jeść. I też dodaję kleik do mm wieczornego (na 180 ml 2 miarki) ale to nie zmieniło odstępów nocnego jedzenia, niestety...

Gosiak - Mikołaj dostaje albo wodę (Żywca niegazowanego), albo robię mu herbatkę Hipp (tylko właśnie one słodkie, więc rozrabiam słabiej niż piszą na opakowaniu). Musze chyba jeszcze zacząć dawać koperek, bo czasem zdarza mu się ciężej pobączkować przez to urozmaicanie diety (coś mu chyba marchewka nie leży, bo po dyni, czy brokułach problemu nie ma).
 
reklama
Do góry