reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

saara ja dobre rady od doświadczonych i mądrych osób bardzo proszę chętnie przyjmę ale nie od koleżanki która nawet dzieci nie ma i nie ma pojęcia w wychowywaniu dziecka no ale wie tyle żeby nie nosić bo sie przyzwyczai albo że musi popłakać :baffled:

a z waga dzieci to dokładnie jak juz dziewczyny pisały że kade dziecko rozwija sie inaczej i nie ma co porównywać mój urodził sie z waga 2900 ładnie przybybierał książkowo nawet nigdy nie był niejadkiem ani sie nie objada i jest taki akurat nie a chudy nie za gruby jest raczej ubity ale teraz szybko poszedł do góry to wydaje się szczuplejszy patrzę w książeczkę jak miał 2 latka ważył równe 12 kg przy wzroście 89cm potem w wieku 6 lat 21,5 kg wzrost 115 a teraz ma 9 lat 140 cm i waży 32 kg ale nie wygląda raczej na tyle

pokaże Wam mojego przystojniaka jak się bawił na choince dziwnym trafem zawsze go widziałam w otoczeniu 2 tych samych dziewczynek hmmm czyżby dwie synowe się szykowały hahh :-p

pirat
 

Załączniki

  • choinka 2012 065.jpg
    choinka 2012 065.jpg
    38,2 KB · Wyświetleń: 39
  • choinka 2012 140.jpg
    choinka 2012 140.jpg
    32 KB · Wyświetleń: 43
  • choinka 2012 153.jpg
    choinka 2012 153.jpg
    49,1 KB · Wyświetleń: 41
reklama
Teri ale przystojny kawaler :)
Dmuchawiec jak ja się ciesze że nosze drugą córe w brzuszku :) fakt u was jest mniejsza różnica wieku u nas będzie 3lata2 miesiące ale mam nadzieję że będą tak dobrymi przyjaciółkami jak twoje :)
Mi jakoś biust nie urósł za bardzo, piersi zrobily się pełniejsze i tyle :) Ale z Wiki urosły i zrobiły się rozstępy małe no małe ale są.
Dobre rady... eh ja już nikogo nie słucham chyba że sama czegoś nie wiem i pójdę sama się zapytać ale i tak to analizuje po swojemu :) Z małą nasłuchalam się ''dobrych rad'' i podziękuję.
 
Łojeju, nie chce mi sie, ale chyba sie w końcu ubiorę:-D Zwłaszcza, że listonosz ma mnie odwiedzić. I biore się za obiad- dzis fasolka po bretońsku:tak:
 
hha Marcysiowa też tak mysle tak go we dwie oblegały jak z jedną tanczył to druga w kolejce czekała :-D hah może ta czapa pirata tak na nie podziałała :-p ale w szkole tak mi sie zawsze kłaniają obie i się tak usmiechają nono chyba się cos szykuje ;-) a męzowi jak opowiadałam to pekał z dumy i mówi że jego krew heh bo też miał w szkole dwie dziewczyny ach ci faceci ...:sorry2:



u mnie ogórkowa dzisiaj ;)
 
Teri prawdziwy przystojniak z Twojego synka:tak::tak:
Dmuchawiec szczerze to zazdroszczę ci tych dwóch córeczek. Ja zawsze chciałam mieć dwie córcie z małą różnicą wieku ale niestety życie weryfikuje plany. Na początku myśleliśmy, że jednak już drugiego mieć nie będziemy i tak czekaliśmy a lata mijały. A teraz będzie synek z różnicą 4,5 roku. Nie wiem jak to będzie między nimi
 
Co do "dobrych" rad, to ja też ich swego czasu otrzymywałam masę. Ale charakterek mam trudny i nie chciałam ich słuchac, więc sie w końcu odczepili. Wyobraźcie sobie co mi kobitki starej daty mówiły o noszeniu w chuście:-D:-D:-D ???


Pozwalam dziewczynkom na takie zabawy. Nie jestem z tych mam, które niczego nie pozwalaja ruszać "bo będzie bałagan". Niech się bawią i ciesza dzieciństwem. Trochę jest czasem problem ze sprzataniem bo staram sie, zeby same to robiły, ale wiadomo jak to jest- sa jeszcze małe. Trezba wymagac, ale nie można się cudów spodziewać. Oj, macierzyństwo jest cudowne, ale bywa męczące..:-D

hehe to ja miałam jazdy w pierwszej ciąży - 8 lat bez mięsa, zaszłam w ciąże i "ciocie dobra rada" "ale TERAZ to będziesz jeść mięso?"
masakra jak miałam ich dość

mojemu też na różne zabawy pozwalamy, chociaż pod tym względem mój mąż przesadza, pomysły w stylu deseczka ze śrubami i prawdziwym śrubokrętem [tu się nie zgodziłam, bo Artur nie chodzi tylko biega]
młody jak siada rano na toaletę to mu spodnie od piżamy spadają i on zostawia je tak przy toalecie, jak mu mówię że ma odnieść na miejsce to mówi "ale one same spadły" :-)

saara ja dobre rady od doświadczonych i mądrych osób bardzo proszę chętnie przyjmę ale nie od koleżanki która nawet dzieci nie ma i nie ma pojęcia w wychowywaniu dziecka no ale wie tyle żeby nie nosić bo sie przyzwyczai albo że musi popłakać :baffled:

to mam taką szwagierkę - masakra, sama dzieci nie ma, za to 5 kotów i jest ekspertką od żywienia i wychowania dzieci
wrrrr
 
reklama
Do góry