Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Ja z oddychaniem nie mam problemów. Tylko te kolana - jak na zmiany pogody. Aż się nogi mi ugięły. i teraz bolą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też się muszę wybrać na zakupy ciążowe bo mieszczę się w jedne sztruksy i nic więcej. Ale tak mi się nie chce .. Palindromea miałaś jakieś problemy z kolanami wcześniej ???? Może to z osłabienia poprostu ???
O tym samym marzę - by był już czerwiec W pierwszej ciąży bardzo się cieszyłam, że mam brzuch i wszystkie dolegliwości, teraz mi to przeszkadza - synuś się tylko cieszy, że mama grubaTrochę się bałam tego braku tchu, ale jak piszecie że i Wy tak macie to już mi lepiej:-). Też mam niskie ciśnienie,moze to tez przyczyna, ale i brzuch mi sie do góry przemieszcze , zwłaszcza te jelita chyba nie mają miejsca...
Ach, niech będzie już ten czerwiec...
Mocno trzymam kciuki za wizyte. Pewnie dostaniesz luteine lub duphaston. Daj znac co i jak u Waskochane ale wy produkujecie jaaaa. Siedzę w pracy i hmmm kilka wiadomości - mam nadzieję, że mnie wesprzecie. Wiem, że miało nie być narzekania ale hmmm moja wizyta przesunęła się z 20 na jutro rano. Tak mnie jakoś dziś brzuszek pobolewał, niby nic dziwnego, ale poszłam do kibelka i an wkładce plamienie niewiele, trochę brązowego śluzu. Ale, że w pierwszej ciąży nie miałam takich objawów to spanikowałam Pani doktor przyjmie mnie jutro między 8 a 9 w szpitalu, zrobi USG zbada i ew przepisze recepty. Mam takiego stracha, że masakra. Nie chcę nic w pracy mówić, więc siedzę na dupie cicho, żeby nie chodzić dużo, i byle do 21
Katerinka_2 - ta moja lekarka to hmmm ciemne włosy, młoda, bardzo przyjemna, na FB możesz zobaczyć
Odezwę się po powrocie do domu i byle do jutra
Ale tutaj chodziło o to ze kilka juz dziewczyn pisało ze jest ok, nie martw się bedzie dobrze itp a ta osoba w kólko jedno i to samo az do znudzenia. Dla mnie temat jest juz zakonczony. Oczywiście jest to forum po to zeby mowić o swoich radościach i smutkach ale tez nie chodzi o to zeby nakrecac siebie i innych (lekarz mowi ze jest ok ale ja bede sobie wkręcac ze nie;/)Mnie sie tez nie spodobalo, ze dziewczyna sie pyta i sie martwi a ktos js odsyla z kwitkiem bo ten temat juz byl. Rowniez mozna powiedziec ze fora tego typu byly juz przed tem i po co zakladac kolejne skoro mozna sobie poczytac juz istniejace. po to wlasnie jest forum zeby sie zapytac , pozalic.
Wisienka jasne że cię pamiętam, też się zastanawialam co u Ciebie. Ciesze się że mdłości przechodzą. Czyli teraz też bedziesz miała CC?Hej dziewczyny.
Pewnie tu juz sie ustabilizowała grupa czerwcówek i nikt mnie nie pamieta. Ja dalej morduję się z fatalnym samopoczuciem i nie zagladam do kompa bo to wzmaga mdłości. Czuje się najlepiej tuż przed spaniem, własnie tak jak teraz. Na szczęście mdłości już się ustabilizowały i nie grozi mi znów szpital. Moja dieta dalej jest uboga. Przyjmuję tylko ser bialy, ziemniaki, jabłka, kefir i pomidory. Mam nadzieję, ze bedę niedługo jadła normalnie bo dieta moja z ciążową nie ma nic wspólnego niestety. Biorę witaminy dla jakiejś równowagi no ale nie zastapi to świeżych owoców i warzyw. Mięsa do ust nie biorę w żadnej postaci ale akurat tak samo miałam z Milą. Śpię tez ciągle gdzie i jak mogę. A mogę jak Mila jest w żłobku bo ja już jestem na L4. Po dwóch cc mam mocne bóle brzucha. Ogólnie brzuch mam ogromny aż sama nie moge wyjsć ze zdziwienia. Ludzie juz zauważają moją ciąże zwłaszcza, że byłam bardzo szczupła wcześniej a teraz wystaje mi piłka.
Pozdrawiam was serdecznie. Może kiedyś uda mi się wbić w rozmowę))))
Trzymam mocno kciuki za wizyte i za skierowanie na USG My mieliśmy malą od stycznia wysłac do przedszkola ale wole poczekac do wrzesnia bo jak się okazało nie przechodzilam wiekszości tych chorób jak świnka rozyczka itpHejka dziewczyny
Ja zaraz zmykam na wizyte mam nadzieje ze wkącu mnie wysle na usg bo bym chciala wiedziec czy jest jeden maluszek czy wiecej i oczywiscie po nowe l4 bo w pracy mnie nie chca a mi sie juz w domu nudzi nie narzekam bo mam co robic bo synka mam cały dzien bo z przedszkola zrezygnowałam do przyszłego roku.
To ja sie ubieram budze śpiocha i zmykam
Nie mam czegoś takiego teraz, ale faktycznie tak jak dziewczyny pisza moze to od brzusia?Dziewczyny, macie coś takiego jakby brakowało wam powietrza w płucach?
Nie mogę czasem złapać tchu.Musze wtedy głebowo powdychać i mi trochę lepiej. Jest to nie tylko podczas wysiłku, ale i podczas siedzenia np. przy biurku.
Współczuje, ja z kolanami mam ok ale za to kregosłup to masakra czasami aż się wyprostowac nie moge, ale zauwazylam ze zaczyna mnie bolec zawsze w terminie @ i trzyma az do planowanego zakonczenia tak jak wczesniejCholera, wstałam z łóżka i prawie się wygrzmociłam - aż mi się gorąco zrobiło. Na szczęście nic się nie stało - wylądowałam spowrotem w łóżku. Ale jak mi kolana powykręcało. Stanąć dobrze nie mogę. Już wcześniej zaczęły mi dokuczać, ale nigdy aż tak Wam też takie pokręcenie się zdarza?
Kingusia witaj w tej nieszczęsnej grupie dziewczyn ktore wymioty mają lub mialyDzień dobry dziewczyny
Myślałam że odpuszczają mi powoli niemiłe objawy a dzisiaj obudziłam się z zawrotami głowy, żeby tego było mało zaliczyłam właśnie pierwsze wymioty...
Ja też mam czasem tak że brakuje mi tchu. Szczególnie jak po kąpieli położe się do łóżka.
Ja czytałam, ze nie można ZA DUŻO wątróbki bo ma dużo wit. A ale z tymi podrobami to nie sadzę żeby prawda była. Na pewno nie wolno surowizny (mięso, ryba)- toksoplazmoza i niepasteryzowanego mleka (również serów niepasteryzowanych)- listerioza, ale serek camembert można np. usmażyć w panierce też pyszny, wiadomo fast food w granicach rozsądku, mocna kawa, napoje gazowane też nie dobre i oczywiście alkohol . Ja generalnie nie znam więcej zakazów, a jak ktoś mi mówi o czymś to często pytam dlaczego, i większość tych zakazów to głupie przesądy, nie mające racjonalnego uzasadnienia.
U nas flaki robią rodzice razem. Mam zaczyna, a ojciec doprawia. Mam od nich w słoiczku - i tylko dla mnie, bo A nie lubi
U nas prezenty dla dorosłych też są bardzo symboliczne. Dzieci jedynie zawsze się obłowią . A portfel też by mi się przydał
O tym samym marzę - by był już czerwiec W pierwszej ciąży bardzo się cieszyłam, że mam brzuch i wszystkie dolegliwości, teraz mi to przeszkadza - synuś się tylko cieszy, że mama gruba