reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Tymek pije mleczko a ja standardowo leżę z tel na łóżku obok :)
A więc od początku. Moja przychodnia jest dziwna.. zawsze na szczepieniach spędzałam całe dnie i jeszcze trzeba było przychodzić 3h wcześniej żeby się zapisać bo przyjmowali tylko 10 dzieci na zdrową stronę :confused:
Po szpitalnym pobycie z zapaleniem płuc Tymcia trafiliśmy na młodą fajną DR.. ucieszyłam się że wreszcie normalny lekarz w nienormalnej przychodni.. poprzedni straszył mnie że Tymek się źle rozwija i skierował do poradni rehabilitacjnej - ile ja łez wtedy wylałam. Na szczęście nie potrzebnie :mad:
Jakiś czas temu, z 3-4 tygodnie temu, odbierając Tymcia ze żłobka ciocie zgłosiły mi problem że nie potrafi stać na nożce, płacze, kuleje ale jak ją rozchodzi to jest ok. Dzień wcześniej sama to zaobserwowałam w domu. Poszłam przerażona do mojej poradni z wizją guza który uciska na jakiś nerw w głowie :what: Pani DR jak weszłam to wykrzywiła się, że ja z takim małym dzieckiem przyszłam, że ona tu tylko w zastępstwie z dorosłych przyszła. Opisałam jej sytuację Tymcia i chciałam go postawić na ziemi żeby zademonstrować ale on płakał więc DR kazała przerwać.. Na tym zakończyła diagnozę i wypisała skierowanie do szpitala. Pytając się mnie czy chcę na chirurgię czy na ortopedi3 i co ona ma napisać na tym skierowaniu :banghead: Na izbie przyjęć okazało się że to zapalenie po antybiotyku i na szczęście samo przeszło :D
Dziś umówiłam się specjalnie na popołudnie bo ostatnio w poniedziałek była ta ludzka DR.. wchodzę do gabinetu a tam ta od dorosłych :mad::banghead: i pyta: co mu jest.. mówię, że kaszle, ma katar, ok 12 miał temp 38.8 a ona się pyta: ale co mu teraz jest :what: Osłuchała, zajrzała dla gardła i wypisała coś na alergię. Pytam czy ma alergię a ona, ze może mieć :eek: Więc mówię, czy to mogą być zęby, a ona że tak, bo właśnie rączkę wsadził do buzi :eek: Potem jeszcze stwierdziła, że to może coś wirusowego. Dała L4 aż do piątku :rolleyes: i powiedziała, że przecież jak mu przejdzie, to je przerwę.... zapytałam co mu podawać to usłyszałam, że nurofen w razie gorączki i to przeciw alergiczne.. :banghead:
Czy to normalne że trafił mnie szlag? Chciałabym to do NFZ zgłosić ale chyba zbyt leniwa jestem :p
 
reklama
Gosiak, piżamek nigdy za wiele. A jak podwójnie dziewczyny zamówią, to my odkupimy ;-)

Miki poszedł właśnie z butelką mleka i tatą do swojego łóżka. Pooglądają sobie obrazki z pozytywki i malec zaśnie.
 
Kochane co z tymi piżamkami? zamawiać? Czekam na info :)

Szef wspaniałomyślnie zaniemówił, jak powiedziałam o L4 do pt.. ma jutro pogadać z dziewczynami, czy mam cokolwiek z domu robić, czy nie włączać kompa - oczywiście każdą sekundę przed kompem odnotuję i odbiorę :tak: W sumie wolałabym włączać go raz na jakiś czas, bo inaczej znowu zapłaczę się nad zaległościami w poniedziałek.. :baffled:

Palin Gosiak jak się czujecie?
Mikoto włączyłam kompa, żeby ćwiczyć :D Chwalę się, a co :-p
 
Madzia ale historia :-o :-o :-/ to chyba normalne, że Rodzice idą z dziećmi do lekarza i pytają, ale żeby dyktować lekarzowi, co ma pisać na skierowaniu :-o u nas jest normalna przychodnia, cały dzień zdrowe i chore dzieci są przyjmowane, szczepienia praktycznie od rana do południa i od 15 do 17 za wyjątkiem wtorku. Lekarze tylko pediatrzy z dodatkowymi specjalizacjami. Ale na jaka alergie wypisala te leki? Bez jakikolwiek podejrzeń od wcześniejszych lekarzy i chorób, badań? Co dala na te "alergie"? Kochana, Jeśli to nie problem, to ja poproszę te pizamke dla dziewczynki 86/92 :-* Mikotkowy Późno wyszedł Z pracy a u jutro też chyba wyjdzie grubo po czasie. Zanim wybierze się na miasto i dojedzie to Lild zamkną :-/ tez wlaczylam laptopa, dzisiaj skalpel z Chodakowska :-D to, co razem ćwiczymy?


Palin kładz się spać :-* odpocznij :-)


Zosia zasypia. Sprzatnelam kuchnie, łazienkę i salon. Zostało wytrzeć ławę i szafkę pod tv, bo ostemplowane rączkami Zosi. Ostatni raz kupiłam meble wenge :-/ lecę po matę i buty.
 
Mikoto, Madzia, a wiecie może ile te piżamki kosztują? Jak cena przystępna, to bym wzięła dla Mikołaja (Krysia to juz ma ubranej więcej niż będę w stanie jej założyć bez irytacji, ze ciągle jest przebierana). Rozmiar 86/92 wersja chłopiec.
 
Madzia, teraz doczytalam o tej przychodni. Ręce, cycki, wszystko opada. Ja chyba prosto z gabinetu poszła bym do kierownika przychodni czy kogoś z tamtejszych urzędasów i od razu zrobiła awanturę. Na jakiej podstawie cos na alergie? Jaką alergie? Na co? A jakie ma gardło? Osluchowo czysto? No przecież takie same rzeczy można sprawdzić i u dziecka jak i dorosłego. Jaki lek alergiczny przepisała? Jedzcie jutro jeszcze raz do lekarza i zrób aferę. Przecież na ślepo nie będziesz dziecka leczyć.
Swoją drogą w naszej przychodni podobny jest pediatra. Przyjmuje tylko w czwartki 16-18.30 i nie trafilismy nigdy, żeby byl punktualnie. Od pierwszej wizyty nigdy nie odpowiedział mi na żadne pytanie, zawsze wymijająco. Potowki pomylił z AZS (później uparcie twierdził, że to musi być skaza białkowa). Widzi Mikiego tylko przy okazji szczepień (bo wyjścia nie mamy, bez jego podpisu nie zaszczepią). A Mikołaj na sam jego widok reaguje histerią (gdzie na innych lekarzy nie).

Mikoto, ja juz leże, ale spać się jeszcze nie chce. Aro juz siedzi w lapku. Zła jestem, bo przy Kurierze sprawdzałam i bylo wszystko w porządku (z wyglądu i odpalił się poprawnie), a wieczorem Aro zasiadł i pasuje się, ze brakuje płyty z oprogramowaniem. Jakoś to przeoczyłam, możliwe, że dlatego, że pilnowałam, co by Miki się tak od razu nie dopadł i kurier przeliczając pieniądze "przypadkiem" nie "posiał" jakiejś stówy. Nie lubię takich sytuacji :-(
 
Ostatnia edycja:
Madziu - wspolczuje przychodni i learzy, na pocieszenie dodam, ze tu wogole pediatry w przychodni nie ma i z dziecmi niezaleznie od wieku chodzi sie do zwyklego lekarza :confused: potem w razie koniecznosci daja skierowanie do specjalistow .... zamawiaj dla mnie jak najbardziej dla dziewczynki 56/62 a dla chlopca 86/92;-) - dziekuje z gory :-Djak sie czuje... hmmm sama nie wiem, co jakis czas lapie bolesniejszy skurcz, plecy wraz zkrzyzem troche bola i tyle z moich porodowych objawow :dry:

Palin - w sumie co do pizamek masz racje :-D
 
Jaki zastój?
Tu na pewno nie.
Nie wchodziłam cały dzień, bo głowa mnie strasznie bolała... Na szczęście dałam radę bez tabletki. :tak:
Mdłości męczą nadal, może odrobinkę słabsze, ale są.

Nie odpiszę wszystkim. Nie chcę siedzieć za długo przed kompem, po tym bólu głowy...
Całuski ślę!!! :*
 
Mikoto poćwiczyłam, bez dwóch ćwiczeń ze Skalpela ale i tak cieszę się, bo to lepsze niż siedzenie na kanapie :D
Jutro mam plan biegać rano bo Ł nie spieszy się do klienta więc wstaniemy razem.. chyba że Tymek znów zrobi sobie trzy godzinną przerwę w śnie :/
 
reklama
Witam
Filipek dziś był ubierany na śpiocha i dospał u babci do 8.00, normalnie jakieś święto, bo to się nie zdarzało. Po południu pospał 2 godzinki, więc był wyspany, uśmiechnięty i tylko biegał jak nakręcony i skakał po kanapie. Teraz już spi a ja padam na twarz. Zmęczona dziś jestem, wkurzyłam się autem bo nie odpaliło mi spod pracy, dobrze, ze koleżanka blisko mieszka i podjechała z kablami. Chyba nie wyłączyłam radia i teraz mam.

Wisieńka w sobotę zjadł dosłownie dwie łyżeczki obiadku, wczoraj może z 10 ale przy włączonej bajce a dziś już zjadł normalnie, więc jestem szczęśliwa

teri114
super Daria zasypia, u nas jest śmiech podczas śpiewania aaa kotki dwa, tego nauczył mój brat, może to faktycznie takie etap z tym nie jedzeniem u nas trwało 5 dni

_Marys_
dobrze,ze wyszliście razem i zobaczyliście na żywo narodowy, moja siostra była w ubiegłym roku na Kinder ale ze starszymi dziećmi i wszyscy byli zadowoleni, dzieciaki się nie nudziły. Do ortopedy idziecie profilaktycznie czy coś się dzieje? Ja też chciałam skierowanie ale jak byłam na szczepieniu to nie dopilnowałam tego.

gosiak_85 fajne zakupy z h&m

Palindromea ale Miki przespał wizytę koleżanki. Ja też chciałabym żywą choinkę, ale nie wiem jak się to u nas sprawdzi

mikoto śliczne zawieszki na choinkę

madzia128
szkoda gadać , co za lekarze

Mam nadzieję, ze m coś zrobi abym mogła pojechać do pracy samochodem bo w przeciwnym razie będzie musiał zostać z Filipek w domu a ja pojade pociagiem.
 
Do góry