reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Wisienka, Aro te gofry obiecywał od ponad 3 tygodni. Kuchnia wygląda jak po wojnie (i juz wolał "ja niue sprzatam, ja tylko robię!"). Mam nadzieje, że się nie spóźnisz.

Bona, my mamy łóżeczko turystyczne. A Miki tonaprawde akrobata. On nie wchodzi po siatce (ten etap ma za sobą), tylko zadziera nogę na łóżeczko, zaczepia się piętą, na rekach podciąga i przeciąga na drugą stronę. I wtedy zaczyna się kłopot - co dalej? W kogo on taki pomysłowy? Z jednej strony to się cieszę, bo kombinuje (wczoraj np tak kombinowal, żeby zebra wszystkie rozsypane ksiazeczki na raz w ręce aż się udało), jest pomysłowy. wieczoru z drugiej to mnie te pomysły przerażają. Dobrze jeszcze, ze czestoierze pod uwagę nasze ostrzeżenia, czym cos grozi -wtedy kombinuje w inną stronę, byle osiągnąć swój cel
 
reklama
witam niedzielnie
i u nas mgła świta nie widać ale dzis ma być ładny dzień musimy wykorzystać bo od jutra już deszcz i coraz zimniej :-(
pospalismy do 8.30 :-)potem Daria jak co weekend poszła poleżeć jeszcze do Dawida to taki ich weekendowy zwyczaj od kilku tygodni że wgramoli mu się do łóżka i sobie razem tam leżą i oglądają bajeczki ;-)a mamusia jeszcze poleżała do 9 ;-)
Mikoto tulę kochana :-(szybko zleci i J już będzie :tak:tego laptopa zamówił J od tego samego sprzedawcy co ja ?
Palin 3 parówki :szok: Daria jednej całej nie doje :-(Darii jak daję kanapkę to od razu najpierw oddaje mi wszystko co jest na wierzchu i zlizuje samo masełko i to jest jej jedzenie kanapki :baffled:wcześniej jadła jakoś więcej więcej rzeczy lubiła a teraz tak wybrzydza tego nie tamtego nie :-(oj dobrze że upadek tak się skończył to Mikuś kaskader :confused:Daria też śpi na duzym łózku od dawna i nigdy jeszcze nie spadła w dzień zawsze kładę ja na łóżku a jak się obudzi to sobie zejdzie i się bawi nigdy od razu nie woła tylko najpierw się pobawi z 10 minut sama i dopiero puka do drzwi jak słyszę zabawki jak grają to wiem że wstała

Daria ostatnio woła na mnie mamu jak jeszcze dojdzie sia to będzie pięknie :tak:

Gosia ach ten dziad :no: brak słów dziewczyny już wszystko napisały nie może tak być że praca jest ważniejsza niż dzieci i TY :-(

musiałam się ewakuować na kibelek bo Daria chce laptopa i lala włączam jej piosenki na laptopie i jak tylko widzi że włączam to od razu leci i lala nie daję za wygraną wali mi w drzwi i lala :sorry2:
miłej niedzieli kochane
 
Teri, u nas standardowo na posiłek idą 2 berlinetki (innych parowek nie lubi), a tak to 2 kanapki (i najważniejsze co jest na chleb ku) micha płatków, kaszki wróciły do łask. No i ziemniaki i mięcho. Ma spust w jedzeniu, choć robi się wybredny.
W założeniu było, żeby Mikołaja całkiem przestawić od razu na duże łóżko, ale drzemki od razu byłyby krótsze, a usypia nie trwało dłużej i nie wiem, czy bardziej z lenistwa, zmęczeni, potrzeby czasu, żeby cos zrobić, za dnia kładłam do łóżeczka. No ale trzeba to zmienić, bo nie wiadomo, co jeszcze by wywinął
 
Palin - no niestety u nas nadal nic sie nie dzieje...tzn wczoraj wieczorem mialam przez godzinke skurcze co 10-15 minut i juz sie cieszylam, ale wszystko ucichlo

Mikotku
- a gdzie tam ja spalam...do Tymka wstalam chyba z 4 razy, a od 5:15 juz nie spal.. teraz wlansie zasnal na drzemke...ja sie krecilam, do wc nawet nie wiem ile razy sie turlalam... och z 1 drzemka moze byc teraz problem, choc u nas jak poloze Tymka ok 10:30 (gdy wstaje tak wczesnie), pospi 2 godzinki i jakos dajemy rade do wieczora ;-) Tule Kochana pamietaj , ze czas raz dwa zleci i obym umilila porodem te chwile :-D

Kinia
- tez myslalaam nad vibowitem ale on od 2 lat jest... my podajemy tran naprzemiennie z wit. w kropelkach

E napewno prze,mysli wszystko bo mu nagadalam wczoraj...

MatkaEwa- ja tez juz mialam wizje Palin z Krysia na raczkac wczoraj :szok: i nawet gadalam do Nelki, ze tak byc nie moze ;-)

Bona
- tez wlasnie mysle co tu zrobic...najchetniej pojechalabym na ochli, bo my polazila chociaz gapiac sie na cos, ale sama juz sie nie wybire (boje sie), wiec moze panow wyciagne ... jak Misio i siusianie ???

Terii
- u nas kanapaczke tzn chlebek zje tylko i wylacznie z dzemem lub miodem..inaczej teez gardzi...wyje wedlinke...nie moge go przekonac do zoltego sera, a ostatnio przeczytalam, ze jest lepszy niz twarog a tu kiszka :baffled:

Lece zrobic buleczki ala maslane....
 
Teri Padlam. Ale masz mu
Luxus. Zazdroszczę!
Palin czyli Ale ty gotujesz kochanie...Ale ty sprzątasz hehe
Gosiak och trzymasz nas w niepewności! Codziennie się zastanawiam czy już ?

A ja,siedzę na metodach efektywnej nauki....
 
Witam z rana :-)
Juz nie moge sie doczekac 16 :-D wtedy jedziemy na stadion ;-) Mloda wstala kolo 8, teraz ma drzemke, na ktorej bardzo mi zalezy bo inaczej by byla strasznie marudna na inprezie :-/ co do kanapek to i moja jest wybredna :-/ cos tam zje le nie wiele, musze wprowadzi zwykle mleko, wiecej mozliwosci z jedzeniem bedzie ;-)

Gosiak no czasem uda sie Karinie zapozowac ;-) a ja tak jak mowilam zrobilam sie na zarowko-marchewe ;-) troche sie juz oczywiscie spralo.
Mikoto probowalam rozmawiac z M ale i tak nic z tego nie wyszlo..
Misianka wspolczuje, oby dziad zrozumiak, ze musi pomagac (kopnij go w zad ;-)), a ze starszakiem moze porozmawiaj? mooze cos to da?
Palin gora z lozeczka przelazl? Zdolny, dobrze ze na otarciu tylko sie skonczylo. Przynajmniej sie Was slucha, u nas to nie dziala :p a jak sie powie 'nie wolno' to jest placz i histeria :-/
Mikoto zdania sa podzielone ;-) przykro mi, ze Mikotkowy pojechal <tuli> oby szybko zlecialo do nastepnego przyjazdu!
Kingusia Udanej niedzieli u mamy! Pewnie nie siedzcie same ;-)
Wisienko sil i wytrwalosci!

A tak dla porownania cosik wrzuce ;-) kto jest kto? :p
 

Załączniki

  • 1413711403943.jpg
    1413711403943.jpg
    32,9 KB · Wyświetleń: 28
Przepraszam za tamten szybki wpis, ale zdecydowanie wolę pisać na laptopie. Jak Miś widzi mój nowy telefon, to od razu muszę go odłożyć :/

Wisienka- dobrze napisałaś, za dużo masz na głowie...

Mikoto- udało Ci się przetrzymać Zosie?

Ja spróbuję za chwilkę położyć Misia, bo chcę potem jechać z nim do galerii na małe zakupy.
 
Bona super wieści! Misio śpi?wybieracie się gdzieś? Ty jak zwykle w ruchu, dzialasz, nie ma niedzielnego lenistwa :-)


Palin rzeczywiście Miki ma spory, a w ogóle po Nim tego nie widać :-o ciekawe czy Jego Siostrzyczka tez taka będzie??? Mówią, że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego :-o u mojej mamy się sprawdziło ;-) ja byłam taka jak Zosia. W ogóle nie spałam do 3. miesiąca życia, nie ysiedzialam w miejscu u byłam Lobuz, a mój brat to moje przeciwieństwo, był grzeczny, potrafił usiedzieć i się bawić. Tyle że to ja jestem tym grzecznym dzieckiem :p


Gosiak wcześnie zaczęliscie dzień :-o jestem.ciekawa jak to będzie u nas po zmianie czasu??? Zosia w ogóle nie chce białego sera, a ostatnio nawet i żółtego :-/


Teri nieźle :-D :-D :-D L. Będzie na Wszystkich Świętych? Tak,zamówil u sprzedawcy, linku,który wstawilas. Ale piękny rytuał mają Wasze Dzieci!

Zosia właśnie usnela. Zjadła 1,5 parówki :-o pora na moje śniadanie, bo od rana lecę na kawie ;-) musze jeszcze zetrzeć kurze w salonie, umyć podłogę w kuchni i ogarnąć siebie, bo jedziemy potem do moich rodziców. Będzie Brat z Rodzinka :-)
 
reklama
Dziewczyny, trochę z innej beczki. Dzis w Must be the music będzie zespół Jedrusie. To moi koledzy, z Jarkiem, Michałem i Karolem gramy razem na weselach, a z resztą często współpracujemy przy różnych projektach. Jak macie ochotę, zapraszam dzis przed telewizory :)

Mikotku- a Ty się dziwisz, po kim Zonia taka ruchliwa :)

Michas też niestety uwielbia parówki ku niezadowoleniu mojego M, który nie może na to patrzeć. Nie da się uniknąć takich przekąsek. Jak siedzę na placu i widzę, że Zuzia (też czerwcowka 2013) je dwie paki chipsów bekonowych i zagryza to Princessa, to myślę, że nie jest z nami tak źle :)
 
Do góry