reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

hej laski
obiecałam się odezwac, to się odzywam
wczoraj byłam w niemczech na targu szmat - niesamowite miejsce
to taki objazdowy targ, jeżdżą i sprzedają co tydzień w innym miejscu, obkupiłam się materiałami, mogę szyć poduszeczki dla dzieci
Filip był ze mną, a dziś ma znów trochę kataru
a dziś mój tata miał badania i wszystko ok, tzn że czeka go "tylko" usunięcie pęcherzyka... normalnie tak mi ulżyło, ja jestem panikara i wiecie już oczami duszy widziałam raka jalita [przez tą krew utajoną], na szczęście jest ok

Gosiu jak ten czas leci, na fejsie to brak jednak suwaczków ciążowych ;-)
 
reklama
Witam :-)

Gosiunia, Zosia je przed snem mleczko i jadła zawsze o 23 ( teraz od 5 dni jadła tylko po 100ml o 23 a wczoraj nic nie chciała , nie wiem czy rezygnuje z tego mleczka :confused: Potem budzi się ok 2.30 na smoczka , no i rano budzi się i pokazuje na nasze łóżko ;-) Jak weźmiemy ją do łóżka to jeszcze troszkę pośpi . Cieszę się , że lepiej się czujesz ,a jeśli chodzi o takie sny to pod koniec ciąży miałam je co noc :sorry2: Trzymaj się kochana


Palin, Właśnie sobie wyobraziłam jak siedzimy sobie na kanapie , a Aro smaży nam fryteczki ach będzie BOSKO :-D Mam nadzieję , że Mikusia gorączka jest od ząbków . Jak było przed snem ? Rodzice przyjechali ?

Mikotku, Dziękuje , że pytasz : Noc nie najgorsza , tylko ja nie spałam , bo Zosia nie zjadła mleczka o 23 i co godzinkę próbowałam jej dawać butlę ( wiem głupia jestem nie powinnam :-) ) więc byłam na własne życzenie nie wyspana . Bardzo się cieszę , że z Twoim tatusiem lepiej , współczuję Wam pogody , u nas jeszcze dzisiaj było pięknie ale od poniedziałku niby ma być tylko 13 stopni :-( Jeśli chodzi o weekend to dzisiaj do 13 w pracy byłam , potem pojechaliśmy do mojej mamy , miała dzisiaj urodzinki , tam zjedliśmy obiadek , wypiliśmy kawkę i do domku , Potem długi spacerek , kąpiel i tak dzień minął . Wiem że jutro niedziela ale pewnie będę musiała troszkę porobić w ogrodzie :blink: W tygodniu albo w pracy jestem , albo Zosia nie daje mi popracować a ogród zarastać chwastami :szok:

Aniluk, Odpoczywaj kochana , dom jest do mieszkania a nie do sprzątania :tak: Ja też miałam okropne mdłości i z jedną i drugą pindą :-) Będzie Pinda jak NIC :-D Buziaki wielkie dla Ciebie ;-)


Dmuchawcu , Jak fajnie , że całą rodzinką mogliście porobić sobie na działeczce :tak: Pytasz o czapeczki kochana muszę je odszukać i przymierzyć , sama się ostatnio zastanawiałam czy będą jeszcze dobre :-)

Robaczku , Jak fajnie Cię tu zobaczyć :tak: Jak Hubuś się czuje , nadal ma biegunkę ?

Kinia, Jak Laura śpi już , zjadła coś :confused: Widzę , że u Was też pogoda nie ciekawa :-(

Terii, Daria jak Zosia , wiecznie stoi pod drzwiami , przyzwyczajona że całe dnie otwarte drzwiczki i może wychodzić i biegać po działce . Cudnie Daria wygląda z tą torebeczką :-D

Objadłam się oczywiście frytkami na noc i jest mi z tym źle :-( ;-)

Życzę oczywiście spokojnej , przespanej nocki :tak:
 
Fioletowa - super musial byc ten targ, ja dzis w ikei patrzylam na materialy ale jakis marny wybor tu ;)

Korbus - to moze rzeczywiscieZosia eezygnuje. Tymek jak rezygnowal tobudzil sie , plakal alenjesc nie chcial a tez dawalam butle jak tylko sie wybudzal. Ale tak ze 3 noce i bylo po sprawie.
 
Hej laseczki!
Ja wieczornie na chwilkę wpadłam. Usypiam Helę ale coś zsnąć nie może, w dzień się pewnie wyspała za dobrze.

Kingusia, pytasz o działkę. Budowa domu narazie zdechła. Czekamy na cud, a w międzyczasie robimy co sie da: wycinamy chaszcze, kosimy trawę, wyrywamy korzenie, wywozimy gruz i złom:-D Takie tam różne. DZiałka stała odłogiem 20 lat wiec roboty tam full, A że robimy sami (a własciwie Daniel sam wszystko robi, to mnóstwo przcy trzeba jeszcze, zeby to doprowadzić do ładu.


Fajnie tu z Wami znowu być.
Hela zasypia.
Ide robic mężowi jedzonko.
Dobrej nocki!
 
Melduję się wieczornie!

Kingusia Laura zjadla na noc?

Robaczku wracaj i nie znikaj juz! :-( chce z Tobą pić rano kawę :-) :-* Tata miał ropien na stopie,a ma cukrzyce :-( zdrowka dla Hubiego! Może to po tej farbce? :-( pochwal sie serweta jak skonczysz.


Gosiak zazdroszczę Wizyty w Ikea ;-) co kupiliscie?


Fioletowa ciesze się,że przynosisz takie dobre wieści odnośnie Taty! ;-)


Korba może Zosia rezygnuje Z nocnego jedzenia? Spróbuj podać jej sama wodę, może pić jej się chce??? Błagam Cie, dbaj o siebie, wiem.Ze nic samo się nie zrobi, wiem ze kochasz ogród,ale uważaj na siebie,nie forsuj sie :-*


Dmuchawcu pewnie Robisz coś Wow! :-D najważniejsze, że teraz działka jest w Waszych rękach a Wy tak.pięknie o.nią dbacie. Kladz sie spac i odpoczywaj:-*

Po wizycie w szpitalu, zakupach w.Biedronce, slorzystalysmy z pogody i wybralysmy się Jeszcze na.rower. Potem kapanie, kolacja. Teraz Zosia śpi,a ja już leze. Padam :-/ spokojnej nocy :-*
 
Witam kochane
Wczoraj dałam się namówić na Zumbę, zadowolona jestem. Co prawda nie umiem tych wszystkich kroków, itp. ale wyszłam z domu i nie myślałam o niczym bo nie było na to czasu, spociłam się jak szczur i nawet nie mam nawet zakwasów. Dziś byliśmy mało na dworze mimo pięknej pogody, siostra zapowiedziała się na obiad a potem poszliśmy na urodziny. Filipek śpi, ciasto przygotowane w lodówce, jednym okiem zerkam na mecz.

Palindromea
gratulacje ciocio-babcia. Co za zbieg okoliczności, jak Aro będzie potrzebował wolne to dali jakiegoś innego dowódce, mam nadzieję, że dostanie to wolne jak sobie zaplanował. Fajne te szelki, dostałam od siostry ale brakuje tak tej cześci za którą się trzyma. Ja kupiłam taki mały plecaczek w Decathlon Plecak 10 L Arpenaz czarny QUECHUA - Plecaki, Kije Turystyka, Wspinaczka -...

Korba32
cieszę się razem z Tobą, że pracy coraz więcej, mimo wszystko nie przemęczaj się kochana. Tak spodobały mi się Twoje wrzosy, że pierwszy raz w życiu tez kupiłam, ale nie takie piękne. Super, że masz taką zaufaną opiekunkę, nie wiedziałam że Zosia to taka małą zadziora.


madzia128
oby ten paskudny nastrój szybko minął i wszystko się ułożyło

mikoto Zośka nie zaśnie w aucie? Filip jak najbardziej w aucie albo w wózku, pewnie w mieście gorzej ale u nas po chodniku dziś jechałam i zasnął. Zdrówka dla taty

dmuchawiec
nareszcie wiadomośc z UlU. Ale Halszka bacznie podgląda siostry, to jest ogromny plus rodzeństwa,

Kingusia91 idź do lekarza, nie ma co lekceważyć zdrowia. Spokojnie my tez czasami nie mamy apetytu, może Laura ma po prostu taki dzień że mało je. Filip tez rano wypił mleko ale tylko pół porcji, na obiad kotlecika i na kolację też trochę, między czasie banana a poza tym paluszki i na noc mleko

gosiak_85 cała jesteś opuchnięta? Jak z ciśnieniem u Ciebie? U mnie puchły mi tylko stopy, ale strasznie mnie to denerwowało i jak rano wstałam to niewiele mniej były spuchnięte

RobaczekII oby tylko żaden wirus nie dopadł Hubisia, trzymam kciuki aby jutro wszystko wróciło do normy

Kurcze muszę się umówić do gin, bo ostatnio jakoś dziwnie się czuje,do tego jeszcze jakiś dziwny był @@@, pobolewają mnie czasem jajniki i w ogóle tak inaczej, mam nadzieję że tam nic złego się nie dzieje. Ale najpierw w poniedziałek pomaszeruje po test aby wykluczyć ciąże.
 
Fioletowa ale zazdroszcze niemieckich zakupow. Myslalam ostatnio o Tobie bo chcialabym kupic duży czerwony okrągły obrus i niestety takich nie ma, wiec pomyslalam by uszyc...
Ciesze sie ze z tata nie jest zle :-) moj przez jelito zmarl :-:)-(


Gosiaku nie daj sie przeziebieniu !! Tymek tez juz przesypia nocki ? Hubi zazwyczaj sie jeszcze raz budzi czasem dwa ale i bywa ze tez przespi cala noc.

Korbus i mi mili ze tu znow razem jestesmy :-) alez jestes nadgorliwa... jak Zoska się budzila narzekslas a jsk chce spac to Ty z butla latasz :-)

Hubi jakis dziwny. Po poludniu zasnal a juz nie sypa i jak sie zbudzil strasznie zwymiotowal. Kupke czerwona zrobil - mam nadzieje ze to po arbuzie. No i nic nie jadl :-( wypil ciut soczku i do spania 120 ml zamiast 240.

Myslicie ze te rewolucje moga byc od zjedzenia farbki ? Boje sur by sie nie zatrul:-( .
 
Miki śpi, ja ogarnelam wszystko, z rozwieszeniem prania włącznie, tez juz leże. Taka była piękna pogoda, aż żal było siedzieć w domu. Cóż poradzić, ciągle ciepła głowa, co i rusz marudził. Piekielne ząbkowanie hurtem...

Anilek, skoro tak, to wstrzymam się ze scinaniem ;-) oj wygodniej z pasami, choć wózek nie był taki zły, jedynie ciężko było wnosić po spacerze, kiedy sama byłam juz zmeczona.

Dmuchawiec, ciekawie byś wyglądała z 3 parami szelek ;-)

Aguska, najlepszego dla Ciebie i męża :-)

Teri, oj się nam dzieci zgadały. U nas ostatnia jedynka całkiem przecięła dziś dziąsełko, wszystkie dwójki bielskie, jedna przebita juz wczesniej. I juz można wyczuć pod palcem wyraźnie czwórkę. Hurtownia zębów jak nic. Zauwazylam, ze ciężej znosi te które ida od góry, dolne wychodzą w ogóle niezauwazone.

Gosiak, nie wydaje mi się, żeby to była choroba, bo innych objawów break: ani kataru, ani kaszlu, ani innych oznak chorobowych.

Robaczku, zdrówka dla Hubiego. Oby szybko przeszło mu to wyluzowanie.

Fioletowa, dobrze, że jesteś :-)

Korba, zobaczysz, ze wyobrażenia się zrealizują ;-) Przed snem miał 37,5, ale 4 godz wczesnej dostał nurofen. Na noc juz wetknelam czop, żeby w nocy juz nie majwstrowac pod pampersem i żeby juz działał jak nurofen przestanie.

Chyba i na mnie pora spać.

Dobrej nocy wszystkim.

Ps. Super, ze jest nas znów więcej :-D
 
Mikotku - kupilismy nowa mate do wanny dla Tymka, dla malego tez posciel bo z ostatniej jestem bardzo zadowolona, koc, nozyczki i jakies pierdulki ;)

Justa - czycala to chyba nie najbardziej czuje dlonie i stopy, a moje cisnienie ostatnio na wizycie mialam 98/60 i zawsz mam w tej granicy. Z Tymkiem tez puchlam pod koniec :( Ooo Kochana a noz widelec bedzie Fifi mial rodzenstwo ;)

Robaczku - tak Tymek jakos w 9 miesoacy zrezygnowal z nocnych karmien. Teraz przebudza sie ale w poszukiwaniu smoczka. Chcialabym go odsmoczkowac ale daje mu do grudnia czas - tak wstepnie ;) Sporadycznie zdarza sie ze spi ciagiem tak do 5. Ale nie narzekam ;) farbek nie produkuja juz teraz z niczym trujacym

Palin - no to hurtownie macie jak nic ! Znowu my bedziemy z tylu;)
 
reklama
No i u nas juz po nocce. Miki od pol godziny tańczył. Ciągle ma te 37,7. Niby jeszcze nie dużo, ale taki rozpalony, ze dostał nurofen i właśnie zasypia. Chyba ma tak jak ja, ze te 37 tak źle znosi (przy wyższej temp nie widać, ze mi co dolega, ale przy podgoraczkowym stanie prawie umieram). Oby już za dnia wszystko se poprzebijało i dało spokoj. Nie na moje nerwy takie podchorowywanie.

Justa, zumba to świetna sprawa. Dobrze, że dalas się namówić. Juz niedługo Ara dowódca wraca, wiec wszystko wróci do normy. No właśnie przyda mi się taki plecak na jakieś male zakupy, czy zapas pampersow jak wyjde z Mikim. Torebka przy chylaniu, kucaniu mi lata, a reklamówkach niepotrbnie zajmuje ręce.

Gosiak, żeby was przegonic, musimy was najpierw dogonić ;-) Mnie jeszcze zakup pierdulek czeka, ale juz jest postęp - robilam listę :p

Mnie juz chyba sen nie pisany. Bałda się tak przeciąga, że aż cały brzuch boli. Miki był delikatniejszy, bo nie rozciągał mamy tylko masowal szybkimi kopniakami.
 
Do góry