reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Ankaka. Rozmiar Rozmiarowi nie jest równy ;-) wow,nieźle się oblowilas! Ale to bardzo dobrze! Ja też rzadko.coś.sobie kupuje :-/ ale jak wpadnę w ciąg B-) :-D to potrafię wyjść z kilkoma torbami :p


Wisienka Proszę :-D ze zdjęć widać,jak.pochmurno jest u nas :-o
 

Załączniki

  • 1406875208090.jpg
    1406875208090.jpg
    15,5 KB · Wyświetleń: 51
  • 1406875220841.jpg
    1406875220841.jpg
    14,4 KB · Wyświetleń: 47
reklama
Czemu ja zawsze musze sie upackac. Jadlam wlasnie bulke w pracy i ubrudzilam moja nowa koszule i fartuch :/ plama z pomidora zejdzie? :D

Mikoto u nas tez ponuro :/
 
Dzien dobry,

u nas tez pochmurno, na popoludnie zapowiadaja deszcz a nawet burze, ale jest tak ciemno, ze nie zdziwiwe sie jak zacznie padac szybciej

Nocka dzis krecaca, pojekujaca, ale do 6 sam w pokoju. No ale z 4 razy wtsawalam, bo poplakiwal. Wstal o 6 takze wlasnie zasnal:)

Mikotku - sliczna jadalni !

terii - -wspolczuje upalow, ja chcialam ich bardzo i po 2 tygodniach mialam dosc. Puchlam czulam sie ociezala. Teraz mam chlodnie i jest super. Jednak organizm przyzwyczaja sie do klimatu ;-)

ankaka - zakupow zazdroszcze, zanim ja sie wybiore to ho ho !! moze w nowym roku, jak dojde do siebie troche :-p
 
Hejka!

U nas, tak jak u Mikoto, chłodniej, ale przyjemnie :tak: Nawet klimatyzacji nie muszę włączać w biurze!

Mikotku- no faktycznie, lustrzane odbicie poprzedniego ustawienia :-D Widać rękę Mistrzyni :tak: Piękny avatarek :-) Super, że nocka dobra!

Ankaka- uwielbiam zakupy!!!!!!!!!! Ostatnio sporo kupuję w necie, bo czasu brak na wędrówki po sklepach ;-)

Gosiak- oj tak, dla Ciebie lepsze niższe temperatury! Ja też strasznie puchłam w końcówce ciąży, jak były takie upały :baffled: Tymuś sam w pokoju? Super! Pierwsze koty za płoty!!!

Kingusia- oby udało się dostać tę pracę!!! &&&& A kto zostanie z Laurą?

Madzia- ile?????? 100 km????? :szok::szok::szok: Szacun!

Justa- wcale nie jesteś za stara na pierwsze dziecko! Takie czasy, że wiek, w którym kobieta zachodzi w ciążę, trochę się przesunął :-)

Teri- ten weekend faktycznie ma być rekordowy pod względem upałów, też się trochę obawiam :baffled:

Jutro spotkanie z Mikotkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)

Teściowa jednak nie przyjechałą wczoraj, przełożyła wizytę/wizytację na poniedziałek :/

Wracam do pracy i dziś nie ruszam się z pokoju, bo wczoraj w firmie był śmiertelny wypadek, wszyscy prezesi i dyrektorzy się zjechali :no: Tragedia straszna, trójka małych dzieci osierocona :-:)-:)-(
 
Ankaka- pracuję w Lafarge - Cementownia Małogoszcz. Wczoraj w nocy na zakładzie pracownik został przyciśnięty przez maszynę :-:)-:)-(
 
reklama
Gosiaczku Laura za dwie rece to chodzi już 4 miesiące. Teraz od kilku dni próbuje za jedną ale i tak woli za dwie.
Bona
z Laurą byłaby moja mama ale jakoś nie wierze w to że mogłabym dostać ta prace. Chyba skakałabym ze szczęścia :-p

Nie umiem się dzisiaj ogarnąć. Deszcz leje. Wczoraj wzięłam taki mix tabletek wieczorem że w końcu przestała mnie boleć głowa i zasnęłam tak twardo że nie słyszałam jak M. przyszedł o północy.
Ciężki dzień nam się szykuje z Laurą jak będze cały czas padać.
 
Do góry