Czerwiec 2013

[DzikaBez]

Cześć dziewczyny zo oknem piękne słońce a mnie tak łep boli ze drugą kawę piję

madzia- jak tam wczorajsze wyjście? Udane? a co do basenu to nie byliśmy na żadnych zajęciach

Kingusia- cieszę się że wizyta udana, a ile musi ważyć Laura by można było dawkę zwiększyć? Wiesz bardzo żałuje ze Was jutro nie bedzie, bardzo chciałam Cię poznać

Mikoto- przestane czytać Twoje posty, jesteś jakims tyranem pracy (i jeszcze ciasto) ja jak zdążę podłogi w domu pomyć i ogarnąć zabawki Ewki to już jest sukces, na więcej to będe miała czas jak moje panny będą się bawić razem

Bona- powodzenia u tesciów, spokojnej drogi a z dzieckiem to zawsze tak jest trzeba całą wyprawkę pakować

anula- dobrze ze wszyscy zdrowi już bo jak pisałaś że do lekarza idziecie to (nie ukrywam własnych interesów) miałam nadzieje ze to nic poważnego i będziecie w poniedziałek

justa- z oczkiem lepiej ale ciągle coś tam wyskakuje w poniedziałek mielismy kontrolę i ciągle musimy zakrapiać

anim- dobrze że już zaczęliście rehabilitację i wiesz czego musicie unikać oby synek był chętny do ćwicześ

wenusjanka- a to masz męza "kwiatuszku" to bardzo ładnie a jak dalej namawia Cię na kolejne dziecko?

Wiecie co ja żyje tym jutrzejszym spotkaniem pewnie dlatego że muszę teraz wszystko naszykować bo zaraz jadę do mamy na cały dzień. Boje się tylko że w tych katowicach sie zgubie bo nie mam gps pożyczyła bym od tesściów ale oni rano do Belgi jadą i to przez ten ich wyjazd podenerwowana chodzę.
Teść wczoraj wieczorem wrócił z niemiec siedział tam dwa miesiące a jutro z rana do Belgi jedzie, nie wiem czy pamietacie jak pisałam w maju że jak tam jechali to mieli bardzo poważny wypadek (ale oni to mają zawsze szczęście i wyszli bez wiekszych obrażeń) remont auta kosztował ich 20 tys. Teraz chcą jechać drugi raz ale teść ma swoje lata po wczorajszym przyjeździe nie wypoczął a jutro 1400 km. oni szukają guza chyba, dodam ze oczywiście jechać tam nie muszą to tylko w celach towarzyskich, kurcze boję się eeeeeeee muszę spadać moje panny wstały

 

[anusiakanusia]

HEj dziewczynki! Ja juz ledwo ciągnę.. Nie dosypiam, Przestałam juz odkładać Sebo do lozeczka bo to bez sensu, budzi sie tak często i rozbudza przy próbie odłożenia.. I dzis mimo niedzieli pobudka o 6.. A do tego remont domu, problemy ze znalezieniem wystarczającej ilości środków na to..

ok okolo jak skończył 3,5 mies Sebus często sie budzi, podobno to skok rozwój wy, który dłużej może trwać.. Ale ile.. Tez coś takiego zaobserwowalyscie?

przepraszam, ze tak jęcze.. Mam ochotę wszystko zostawić i wyjechać na 3 dni.. Sama..

Mikotku.. Mniam, jak ja uwielbiam sernik!

Zadroszcze Wam spotkania dziewczyny. I po raz kolejny proponuje, abyśmy w Warszawie tez urządzily jakiś wspólny spacerek!

 

[madzia128]

Ja tylko na szybko - Tymcio śpi, ale Mateusz domaga się pogrania w gry planszowe

Koncert się udał Dziękuję za kciuki Co prawda mąż jest KULTowy a ja COMowa, więc troszkę mi żal.. ale i tak się cieszę Chociaż nie obyło się bez przygód Zawiozłam Tymcia przed 18 do teściowej i wykąpałam, po 18 pojechałam do Spodka.. Punkt 19:00 zaczęli grać, a o 19:20 telefon, że Tymcio ryczy Ale mamy jeszcze dać mu 15 minut, przed 20 napisaliśmy SMSa i odpowiedź: ZASNĄŁ I grali 3 godziny, a później jeszcze na mega szybkie piwko poszliśmy, bo tym razem Mateusz się niecierpliwił.. No, ale udało się
Poza tym, że idąc do auta zauważyliśmy, że mamy panę.. więc mąż miał wieczorną rozrywkę

Nie mogę doczekać się jutra A jeszcze mąż jedzie w upragnioną delegację dziś i wraca we wtorek wieczorem. Niby się cieszę, ale ostatnio mnie nie wkurza i dziś nawet pospałam do 10.. No, ale niech jedzie - odpoczniemy :-)

Spokojnej niedzieli Kochane i przepraszam, ze nie odpiszę Wam, ale rozumiecie - gra planszowa

 

[sa_raa]

Mikoto język mi uciekła nie napisze gdzie! WOW

wenusjanka hahahaha...

Wszystkiego najlepszego dla 4 miesięczniaków naszych!

Anusiak oj oby to był skok i szybko się Bidulko :-( Ściskam mocno!

Madzia ja też bardziej Comowa a K. Kultowy. Niemniej jednak cieszę się bardzo, że wieczór się udał


Natisku co u Ciebie??

U nas leniwa niedziela. Zaraz do rodziców na obiad idziemy. Tiramisu ala muaa ;-) zrobione się chłodzi.
Felini maruda od rana. Szamiemy jabłuszko od 2 dni. Nie bardzo chętnie ten mój Dzieć je łyżeczką no ale pracujemy nad tym.

Spokojnej niedzieli Wam życzę

 

[madzia128]

Sara zapraszam 8 listopada na śląsk - COMA

Coma symfonicznie | Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu

 

[agacia84]

Hej Dziewczyny
Zagladam do was od czasu do czasu, ale tylko obserwuje, bo idzę ,że jesteście takie ze sobą zżyte ,że az miło sie patrzy:-) Pisalam jak byłam w ciązy. Jednak chciałabym się zapytać Was , czy któreś z Waszych dzidzi ma anizokorię?? We środe idziemy do okulisty a w czwartek na USG przezciemiączkowe. Mam nadzieję,ze nic poważnego nie wyjdzie Poza tym dopadło Kubę przeziębienie i robimy inhalacje z leków rozkurczających oskrzela- Bardzo tgo nie lubi ale jak mus to mus
Pozdro

 

[DzikaBez]

agacia- dziecko Wisienki miało anizokorię byli w szpitalu ona apewno Ci wszystko napisze

 

[Kingusia91]

Dzika ja tez bardzo chciałam poznać Ciebie i reszte dziewczyn... niestety nie będzie mi to dane :-(
A co do Laury to teraz dostaje 3x3mg, żeby przejśc na 4mg to musi waży ok 6-6,5kg a jak będzie ważyła 7,5kg to przejdziemy na 5mg czyli pół tabletki więc nie będziemy musieli chodzić co tydzień po receptę. To by nas uwolniło od łażenia co tydzień do przychodni.

 

[madzia128]

Kingusia jeszcze się spotkamy, z tego co wiem, nie zbliża się kolejny koniec świata Także po jutrzejszym spotkaniu, rzucimy na tapetę kolejny termin, potem dopasuje się miejsce.. i znów będzie BABY BOOM

 

[mikoto]

Witam się wieczornie!

Pół dnia spędziłam poza domem bez Zosi

Ale za to jak tylko wróciłam, nawet się nie rozpakowałam, tylko w te pędy wyszłyśmy na dwór korzystać z cudnej jesiennej pogody

DzikaBez ja tyran? No wiesz

wiele o sobie słyszałam, ale tego jeszcze nie

Ależ Wam zazdroszczę tego spotkania!

Anusiakanusia co się dzieje, że Sebastian ma tak ciężkie noce? U nas też nie jest najlepiej, ale nie chcę narzekac, bo jak przypomnę sobie kiedy Zosia była na piersi i miała kolki, to wiem że było i może być gorzej

Madziu super, że nareszcie wyjście się udało! Oby takich więcej!

Sara lada dzień i Felini (uwielbiam to zdrobnienie

) będzie pięknie jadł z łyżeczki

Kingusia nawet się nie zorientujesz, kiedy Laura przekroczy magiczne 7 kg! Wtedy odpadną cotygodniowe wizyty w przychodni a Ty odpoczniesz od tego

agacia zapraszamy częściej!

Zakupy w Ikea jak zawsze udane

Obkupiłam się w skorupy kuchenne, a pozbyłam się tych na które już nie mogłam patrzeć

Właśnie skończyłam porządkować półki w kuchni

Na jutro zostały 3 do generalnego sprzątnięcia

Przy kasach wystawionych już jest kilka stoisk z ozdobami bożonarodzeniowymi

Nie mogłam się oprzeć, kupiłam świece adwentowe i stojak na bombki

Uciekam. Zosia zasnęła. Mam nadzieję, ze dziejsza noc będzie lepsza. Spokojnej i przespanej nocy dla Was