reklama
marcelinoowa
Fanka BB :)
Ja jeszcze nie urodziłam ;-):-)a czereśnievuwielbiam i sama bym zjadła!! tylko ja zawsze je obieram bo boję się robali... :-/
Palin serio!!!!! to nie miało być złośliwe!!! szkoda, że tak to odebrałaś...
Marcelinoowa tak właśnie myślałam
))) Betty spoko, ja tą listę na FB cały czas studiuję bo też ciągle mi się osoby mylą)))))
Udanego wieczorku laseczki!
Marcelinoowa tak właśnie myślałam
))) Betty spoko, ja tą listę na FB cały czas studiuję bo też ciągle mi się osoby mylą)))))Udanego wieczorku laseczki!
Palin no to jeszcze ty mi zostalas:-) Ja mam z pierwszego usg na 10 a po okresie na 11:-) Ja tez mam nadzieje, ze wczesniej:-)
Dzika wlasnie w tym problem ze juz noe bedzie usg. Powiedzieli, ze nie powinien byc ponad 4500 a do 4500 dam rade.
Isis ja tez jestem taka zmeczona.
Pewnie nic sie nie wydarzy w nocy ale od jakiegos czasu boli mnie brzuch co jakis czas jak na okres i mam skurcze. Nie regularne i jedne bola inne nie. Dwa byly takie konkretne od plecow po brzuch ale nie chwale sie bo ja juz od tygodnia mysle, ze cos sie zaczyna
Dzisiaj jak zwykle sobota sprzatajaca:-) ja dom, maz ogrod:-) jeszcze musze jakis maly torcik zrobic bo corka jutro ma urodziny. Byl tort kilka dni temu jak gaja konczyla 3 latka, od razu zrobilismy urodziny i blance ale ona cwaniara jak uslyszala ze jutro jej urodziny to od razu 'mamo ale na kazde urodziny musi byc tort' mam ozdoby to co mi tam:-) Sama tez chetnie zjem:-) Jeszcze mam mega wyzwanie, zawsze jak blanka mnie pytala kiedy urodzi sie brat, odpowiadalam jej, ze jak bedzie lato i beda jej urodziny:-) dzis rano mowi do mnie, ze jutro urodziny i bedzie braciszek:-) Jak to zroibic???
Dzika wlasnie w tym problem ze juz noe bedzie usg. Powiedzieli, ze nie powinien byc ponad 4500 a do 4500 dam rade.
Isis ja tez jestem taka zmeczona.
Pewnie nic sie nie wydarzy w nocy ale od jakiegos czasu boli mnie brzuch co jakis czas jak na okres i mam skurcze. Nie regularne i jedne bola inne nie. Dwa byly takie konkretne od plecow po brzuch ale nie chwale sie bo ja juz od tygodnia mysle, ze cos sie zaczyna
Dzisiaj jak zwykle sobota sprzatajaca:-) ja dom, maz ogrod:-) jeszcze musze jakis maly torcik zrobic bo corka jutro ma urodziny. Byl tort kilka dni temu jak gaja konczyla 3 latka, od razu zrobilismy urodziny i blance ale ona cwaniara jak uslyszala ze jutro jej urodziny to od razu 'mamo ale na kazde urodziny musi byc tort' mam ozdoby to co mi tam:-) Sama tez chetnie zjem:-) Jeszcze mam mega wyzwanie, zawsze jak blanka mnie pytala kiedy urodzi sie brat, odpowiadalam jej, ze jak bedzie lato i beda jej urodziny:-) dzis rano mowi do mnie, ze jutro urodziny i bedzie braciszek:-) Jak to zroibic???
Jejku, wy tu o truskawkach i czereśniach - aż z tego wszystkiego śliwek sobie kupiłam w Biedronce.
Nadrobię Was jak już wyszykuję się do spania -
, bo znów mi zejdzie i położę się grubo po północy.
Smile koniecznie zdjęcie imprezowe!
Nadrobię Was jak już wyszykuję się do spania -
Smile koniecznie zdjęcie imprezowe!
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Palin- u nas truskawki w sezonie sprzedają ludzie na straganikach, ale czereśni nie widziałam
a szkoda:-( Kupuję zawsze w warzywniaku po straszliwych cenach
ale ciężko się powstrzymać:-)
A ta zemsta za fryty- straszna. Nie masz za grosz litości;-)
U nas tak jak myślałam-upalny dzien zakoczył się burza jakich mało. A ja poczułam sie duuuuuuużo lepiej
a szkoda:-( Kupuję zawsze w warzywniaku po straszliwych cenach ale ciężko się powstrzymać:-)A ta zemsta za fryty- straszna. Nie masz za grosz litości
;-)U nas tak jak myślałam-upalny dzien zakoczył się burza jakich mało. A ja poczułam sie duuuuuuużo lepiej
marcelinoowa
Fanka BB :)
Byłam dziś w kauflandzie. Myślałam, że arbuza kupię a tu nici. Brzydkie były. Kupiłam maliny, ale całe opakowanie zjadł Marc... ;-)Ja za to teraz rybkę po grecku dostałam od mamy i wsunęłam już 4 kulki... :-/
Byliśmy na festynie. Mały wyskakał sie i pozjeżdżał, że od 18 śpi i niewiadomo czy go budzić czy nie... :-/ :-)
No i z Chylińskiej też nic nie wyszło... bo nie zostawimy małego samego w domu :-)
Byliśmy na festynie. Mały wyskakał sie i pozjeżdżał, że od 18 śpi i niewiadomo czy go budzić czy nie... :-/ :-)
No i z Chylińskiej też nic nie wyszło... bo nie zostawimy małego samego w domu :-)
anusiakanusia
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 1 705
Czesc wieczorkiem mamusie mam nadzieje, ze to nasza ostatnia nocka w szpitalu trzymajcie kciuki żebyśmy jutro wyszli.
Wiecie, jak tak położyli mi synka na brzuszku to byliśmy oboje z mężem w szoku jak ja taki kawał chłopa w tym w sumie nie aż tak wielkim brzuchu zamieścilam kurcze, konkretny i wzrostem i masa. Nie dziwie sie teraz bolą kręgosłupa, kolan etc. tak więc ciesze sie ze juz jest na zewnątrz a ja mam wszystkie swoje organy spowrotem dla siebie czego i Wam wszystkim wyczekujacym rychlych porodow życzę!
mam nadzieje, ze to nasza ostatnia nocka w szpitalu trzymajcie kciuki żebyśmy jutro wyszli. Wiecie, jak tak położyli mi synka na brzuszku to byliśmy oboje z mężem w szoku jak ja taki kawał chłopa w tym w sumie nie aż tak wielkim brzuchu zamieścilam
kurcze, konkretny i wzrostem i masa. Nie dziwie sie teraz bolą kręgosłupa, kolan etc. tak więc ciesze sie ze juz jest na zewnątrz a ja mam wszystkie swoje organy spowrotem dla siebie czego i Wam wszystkim wyczekujacym rychlych porodow życzę!
marcelinoowa
Fanka BB :)
To trzymam kciuki za jutrzejsze wyjście :-):-)
a organy też już chciałabym mieć tylko dla siebie ;-)
a organy też już chciałabym mieć tylko dla siebie ;-)
reklama
Palin Twój opis wstawania z łózka tak mnie rozbawił, że prawie się posikałam ze śmiechu Mnie siedzenie dłużej też już męczy, a jak siedzę to muszę mieć coś pod nogami - krzesło, taboret itp. Przeraża mnie wizja kolejnej nieprzespanej nocy, ja już mam dość A jak poleżę na jednym boku za długo to łapie mnie taki ból, jakby skurcz, że mam łzy w oczach ...
Anusia trzymam kciuki za jutrzejsze wyjście do domku ;-)
Ja truskawek się nażarłam, czereśni bym zjadła i arbuza (jutro może gdzies upoluję), a teraz mam fazę na jabłka i winogrona i lody :-) A wczoraj o 23.00 jadłam popcorn :-)
Mnie siedzenie dłużej też już męczy, a jak siedzę to muszę mieć coś pod nogami - krzesło, taboret itp. Przeraża mnie wizja kolejnej nieprzespanej nocy, ja już mam dość A jak poleżę na jednym boku za długo to łapie mnie taki ból, jakby skurcz, że mam łzy w oczach ...Anusia trzymam kciuki za jutrzejsze wyjście do domku ;-)
Ja truskawek się nażarłam, czereśni bym zjadła i arbuza (jutro może gdzies upoluję), a teraz mam fazę na jabłka i winogrona i lody :-) A wczoraj o 23.00 jadłam popcorn :-)
