Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Nika - mnie BB nie przeszkadza w spaniu (potrafię przydrzemać w trakcje pisania - jak jestem na leżąco ). Ale rodzice mnie trochę ożywili - wrócili i powiedzieli, ze na mieście są truskawki (już cena spada) i ... CZEREŚNIE (moje ukochane owoce). Muszę się wygrzebać po nie, puki mogę, bo potem z Mikołajem to trzeba będzie poczekać...
Dzika - żebym po nie dotarła przyda mi się trochę energii - nie podzieliłabyś się? Może u mnie nietypowym objawem jest własne senność (bo codzienna aktywność jakoś porodu nie zapewniła jeszcze, to może u mnie w drugą stronę?
Smile - mi też coraz częściej pojawia się to ostrzeżenie. I może na innych tematach to odpuszczam, ale na główny wchodzę na własne ryzyko (najwyżej komp będzie do odwirusowania, ale z BB nie zrezygnuję).
Mikoto - po części może to być pogoda, bo ledwie zjedliśmy obiad (kraszone ziemniaki i chłodnik ogórkowy), a rodzice już śpią. Mnie pogoda czasem muliła, ale żebym aż tak zapadała w sen to chyba nigdy mi się nie zdarzyło...
Na popołudnie dziś arbuz (bo jeszcze trochę mam) i CZEREŚNIE!!! Kto ma ochotę zapraszam
Dzika - żebym po nie dotarła przyda mi się trochę energii - nie podzieliłabyś się? Może u mnie nietypowym objawem jest własne senność (bo codzienna aktywność jakoś porodu nie zapewniła jeszcze, to może u mnie w drugą stronę?
Smile - mi też coraz częściej pojawia się to ostrzeżenie. I może na innych tematach to odpuszczam, ale na główny wchodzę na własne ryzyko (najwyżej komp będzie do odwirusowania, ale z BB nie zrezygnuję).
Mikoto - po części może to być pogoda, bo ledwie zjedliśmy obiad (kraszone ziemniaki i chłodnik ogórkowy), a rodzice już śpią. Mnie pogoda czasem muliła, ale żebym aż tak zapadała w sen to chyba nigdy mi się nie zdarzyło...
Na popołudnie dziś arbuz (bo jeszcze trochę mam) i CZEREŚNIE!!! Kto ma ochotę zapraszam