reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2013

Minnie, nie jesteś sama - ja też mam uczucie że wciąż mi się chce siku jak usiądę to robię 5 kropel, wstaje i znów mi się chce. Jak wychodzę z domu to zanim wyjdę co najmniej dwa razy robię siku i często się wracam bo strasznie mi się chce a wychodzi jak zwykle ....
Na szczęście w nocy nie wstaję częściej niż 3 razy.

Natis, to oczekiwanie w niepewności....Mam nadzieję, że Lenka wybierze najlepiej ! Staraj się spokojnie czekać na rozwój sytuacji. Wiesz, że masz tu u nas wielkie wsparcie i mnóstwo pozytywów. Kibicujemy z całych sił !!!!
Ale będą Lenka i Zośka bliźniaczkami jak razem się urodzą :):):)

Teri a jak u Ciebie ?

Na przyspieszenie porodu też działa stymulacja sutków - w aptece dziś mi powiedziała, że niby dobrze jest szorować sutki by przygotować do karmienia. Jednocześnie działa to na hormony i przyspiesza poród - dlatego ginekolodzy nie polecają tej metody.
 
reklama
Po wizycie u ginekologa. Za 3 tyg tj w 36 tc da mi skierowanie do szpitala na ściagnięcie krążka i zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Sceptycznie podchodził do tego krążka i ja też tak nie za bardzo jestem zadowolona zwłaszcza, że infekcja się przypałętała ;/ 3 tyg musze lezec, ale dostałam pozwolenie na poslybny grill mojej siostry, więc nie ma źle. ;)
 
Robaczek - ciesze sie, ze nie jestem z tym sama, choc nie ciesze sie, ze ktos tez sie z tym musi uzerac...

A co do szorowania sutkow - szwagierka mi to doradzila, ze ponoc za babki prababki tak sie robilo zeby uodpornic brodawki na malego ssaka... posluchalam tej rady i jak raz wyszorowalam, tak przez 3 dni cierpialam ;) Wiec jakby co polecam na pierwszy raz baaardzo delikatnie i sprawdzic pierwsza reakcje ;) Ja po tym hardkorze co sobie zaserwowalam juz sie wiecej do sutkow nie dobieralam ;) Dopiero Michal potem sie na nich mscil, ale nakladki sprawdzily sie idealnie i bardzo mi pomogly.

natis - jestem z Toba myslami, jak Lenka wybierze, tak bedzie. Trzymam mocno kciuki i nie puszczam - za szczesliwy rozwoj wydarzen i szczesliwe rozwiazanie, w najlepszym dla Was czasie.
 
hej nadrobiłam, a zaraz idę spać, bo oczy na zapałki

fioletowa Wasz Artur to samodzielny chłopak i teraz to dopiero rozwinie skrzydła! Mam nadzieję, że dzisiaj bardziej się wyspałaś. Twój tata to ma "szczęście" do przygód http://***************/liviatn/images/Minka%20shock/shocked.gif

no właśnie było gorzej, a zaczęło się ok, on wczoraj mało jadł, a potem jego koledzy pojechali na boisko z rodzicami, nasz zaczął wyć i jakoś z mężem przekonaliśmy go żeby pojechać na lody
padł nam w samochodzie, więc zajechaliśmy do netto i kupiliśmy, tylko że on nei wstał - o 20 wsadziliśmy go do mojego łóżka i spałam z nim, 6 razy budził się na picie, dwa razy wołał tatę, a o 5 zwymiotował, przebieranie, zdjęcie zarzyganej kołdry, znów picie i spaliśmy dalej, potem znów się obudził i zwymiotował, Adam zrobił mu herbatkę z kopru włoskiego [hehe z zapasów dla Filipa] i było w miarę ok, gdy ok 8 znów chciał herbatkę, gdy się napił to znów zwymiotował
więc stwierdziliśmy że od razu jedziemy do lekarza
lekarka stwierdziła że osłuchowo ok, gardło ok, tylko znów zatoki zawalone, prawdopodobnie glut mu do gardła spływał i dlatego te wymioty, dostał przeciwwymiotny, elofen i nasivin
teraz troszkę miał stan podgorączkowy, ech zobaczymy jak dzisiejsza noc
ale dopiero dziś sobie uświadomiłam, że początek będzie mega trudny, modlę się o wywcięcie tego przeklętego migdała i spokojne noce chociaż u Artura

pisałyście o przeboojach w kasach - heh ja miałam śmieszne przeżycie w sobotę w realu [sorry jeśli się powtarzam, bo nie wiem czy pisałam już o tym] - stanęłam w kolejce dla uprzywilejowanych, przede mną babka z dziewczynką [ok 7 lat minimum] i przed nią babka, a kasowała zakupy gościówa która nie zważyła warzyw, więc w ogóle zator i tak świecę brzuchem, zobaczyła mnie kasjerka, popatrzyła na brzuch, wychyliła się i spojrzała na baner że siedzi w kasie dla uprzywilejowanych i powiedziała że mam podejść, babki spokojnie nic nie powiedziały, a ta z dziewczynką jeszcze mi koszyk przepchała :-D



Dziewczyny, dam radę bez sterylizatora, jak myślicie? Chciałabym spróbować starymi metodami póki co. Trochę z kasiorą nietęgo.

spokojnie dasz radę bez, ja kupiłam po jakimś czasie, bo mi było wygodniej, dopajałam młodego a poza tym na tym początkowym etapie to sterylizowałam wszystko jak popadnie... w domu sterylnie nie mam, więc chociaż to co ma kontakt stały z buzią lubiłam mieć czyste

Dziękuję kochane za odpowiedzi w sprawie adresu.
W takim razie jak będą mnie przyjmować do szpitala to podam od razu adres męża żeby go wpisali do książeczki a potem przemeldujemy tam małą skoro z automatu dostanie meldunek przy mnie.
Trochę to skomplikowane będzie bo wyjdą z tego 3 adresy, mam nadzieję że nie będą robić problemów w szpitalu...

a z tym adresem to chyba różnie, akt urodzenia odbieraliśmy w USC w szczecinie, a meldowałam osobiście małego w urzędzie gminy i chyba mieliśmy możliwość zameldowania w mieszkaniu Adama, ale tego nie chcieliśmy...

Dziewczyny a kupujecie te silikonowe nakladki na sutki?? i juz sama nie wiem czy inwestowac w laktator od razu czy kupowac w razie koniecznosci...

silikonowe nakładki kupiłabym od razu - u mnie mąż biegał chyba drugiego dnia, by je kupić, bo miałam masakrę zrobioną, teraz już leżą w sterylizatorze i czekają na sterylizacje, najwyżej nie użyjesz, ale one są doskonałe przy pogryzionych piersiach, przy wklęsłych brodawkach, przy zakrwawionych sutkach

laktator też, chociaż nic nie ściąga mleka lepiej niż dziecko, ale laktator może się przydać, nie inwestowałabym za to w elektrychny, tylko w zwykły ręczny
ja miałam problemy w połogu i musiałam brac tabsy, przy których nie karmiłam, młody 3 dni była na mm a ja siedziałam doiłam i wylewałam
problem miałam taki, że mi się chyba jakaś grzybica przypałętała i wszystko to cholernie bolało - zrobił mi się taki zastój że dramat, jak już mogłam przystawić Artura to to była największa ulga na świecie, dwa karmienia i po zastojach ;-)


Fioletowa, jak Arturek? Poprawiło się trochę?

dzięki, lepiej, od rana nie wymiotował, apetyt mu wrócił, teraz zjedliśmy pizzę, bo sobie wymyślił że chciałby zjeść ;-)
teraz tylko syropy i do spania

natis, terri kciuki za was
 
Ostatnia edycja:
natis, terri trzymam mocno kciuki
fioletowa zdrówka dla synka

Dziś dostałam paczkę i chyba większość mam do wyprawki, zostało kupienie termometru, zupełnie nie wiem na jaki się zdecydować i coś do noska, albo gruszka albo frida.

Ledwie wróciłam wstawiłam tetry do prania, zostanie jeszcze pralka z kocykami i ręcznie wyczyścić rożek i mogę powoli pakować torbę.:-)

W końcu słoneczko teraz wyszło, bo jakaś śpiąca pogoda była dotychczas. Patrzyłam na pogodę i pod koniec tygodnia znowu ma być ciepło do 28 stopni, ciekawe co na to moje nogi - pewnie znowu będą puchły. Chyba wtedy wezmę pracę do domu bo nie wyrobię 8 godzin w biurze.
 
Minnie, Robaczku ja też ciągle biegam do łazienki, a i przy kichaniu zdarza mi się "mokra wpadka"
hanghead.gif
W ogóle mam większe upławy niż na poczatku ciąży
 
minnie mogę Cie pocieszyć bo cierpię na podobne dolegliwości:-)ale taki urok ciąży na ostatniej prostej:-)siku, kregosłup, problemy z poruszaniem sie( a tu spacerować trzeba ,żeby pobudzić skurcze)heh:tak:
natis czekamy i trzymamy kciukasy!!
 
reklama
mikoto ja na tą przypadłość staram się ćwiczyć mięśnie Kegla, choć wiem ,że teraz przy takim obciążeniu miednicy nie wiem czy to coś da:zawstydzona/y: po ciąży zabieram się do zaciskania mieśni jak dam radę:szok::szok:
 
Do góry