Czerwiec 2013

[natis]

Cześć Kobietki!!!

Natka wyprawiona do szkoły, pranie się pierze, zmywarka myje, pokoje ogarnięte. Na szczęście przyłączam się do dziewczyn (ROBACZEK, KARI i ???), którym taka pogoda dodaje powera.
Wczoraj wyprałam 8 pralek - dzisiaj chcę część wyprasować i prania ciąg dalszy. Muszę też trochę popracować, bo zaległości firmowe się porobiły .


ISIS - wyniki nie są aż takie złe. Co do zapachu to na początku ciąży tak miałam - potrafiłam się myć 3 razy dziennie a i tak szału dostawałam. Teraz normalniej, choć mam teraz bardzo dużo śluzu, nieraz przybrudzonego, ale gin mówi, że tak już może być.


DMUCHAWIEC - mam kilka / kilkanaście skurczy na dobę. Część z nich to bardzo bolesne. Jakby ucisk / ścisk w dole brzucha zmierzający ku górze i na plecy. Brzuch twardy jak skała. Po kilkunastu sekundach mija i jest ok, ale jak trwa to nie umiem się ruszyć. Pytałam gina ostatnio o te skurcze i powiedział, że jeśli są sporadyczne (kilka na dobę), nieregularne to nie trzeba się martwić - macica ćwiczy. Ale to co u jednej jest normą nie musi nią być u drugiej... tak więc sprawdziłabym to - podjedź na IP na ktg - powinni zrobić od ręki


DIVINEE - jak JUST pisała poszczególne wymiary mogą się różnić i wszystko jest w normie. Lenka dosyć równo rośnie, choć rozbieżności w poszczególnych wymiarach sięgają ok. 2,5tyg. Pamiętam, że z Natalką miałam znacznie większe różnice w pomiarach.
A co do wagi to zależy ona od dokładności pomiarów, jak dziecko się ułoży. Waga dziecka to w dużej mierze obwód brzuszka, który się przelicza na jakieś tam wskaźniki. Nie zawsze dziecko jest tak ułożone, że udaje się dokładnie zmierzyć brzuszek - a kilka mm różnicy to pewnie kilka ładnych gr różnicy.


ANUSIA - odpoczywaj Kochana!!! Mam nadzieję, że udało Ci się wszystko załatwić co chciałaś.


ANISIAJ - co u Ciebie??? Jak się czujesz? Co się dzieje?


MINNIE - witaj :-) ostatnio pytałam o Ciebie :-). Opowiadaj jak było w Polsce i jak zareagowała rodzina na wiadomość o dzieciątku


ANILEK - przesyłam Ci troszkę słońca i energii... Mnie znów roznosi, a Darek szału dostaje i najchętniej przywiązałby mnie do łóżka ;-)


FIOLETOWA - jak dajesz radę z dietą? Ja już nie wiem co jeść :-(. Ale faktycznie brak soli działa - od wczoraj mam zdecydowanie mniejsze obrzęki. Mdłości też są znów rzadsze i od przedwczoraj nie witałam się z porcelanką


MIKOTO - jak tam dzisiaj nocka??? Mam nadzieję, że się wyspałaś...


I... skleroza... nie wiem co komu miałam pisać...

 

[Korba32]

Witajcie Kochane ;-)

Nie nadrobię Was na razie, zrobiło się ciepło i roboty mnóstwo . Mieliśmy malowanie sypialni , swoją drogą wybrałam jeden taki kolor , że patrzeć nie mogę na niego Cóż mój S mówi że teraz muszę się przyzwyczaić , bo nie będzie drugi raz malował :-( Jak to baba w ciąży nawet koloru nie potrafi dobrze dobrać

No i robota w ogrodzie: grabienie, muszę doprowadzić taraz do używalności , żeby ze strychu znieść już stolik i krzesła..

Przepraszam, że tylko o sobie , ale zaraz biorę się za robotę.

Mam nadzieję , że dobrze się czujecie, kobietki w szpitalach--wracajcie, czekamy na Was..

Miłego dnia kochane , mam nadzieję , że wieczorkiem uda mi się nadrobić, chciałam wczoraj ale po takim dniu padłam przed 21...

 

[Smile4u]

Witam

Aleeeee piękna pogoda!!!! Aż chce się żyć!!!

Franuś chyba też czuje, że jest pięknie, bo cały czas szaleje Piękny wczoraj umył mi 2 okna (właściwie to sam to zaproponował...). Jak zrobiło się ciemno powiedziałam, żeby olał 2 pozostałe, bo w salonie mamy balkon i tak okno się praktycznie nie brudzi, a w pokoju dziecka bez sensu je myć, bo jeszcze będziemy remontować więc i tak się zakurzy. Dzisiaj rano wstał i stwierdził, że tak nie może być! Musi dzisiaj umyć resztę okien normalnie nie wiem co jest grane

Na dzisiaj nie mam nic konkretnego w planach więc wyczyszczę balkon i pewnie pójdę na spacerek.

Dmuchawcu nie wiem nic na temat skurczy, bo nie miałam... ale mam nadzieję, że ten artykuł Cię uspokoił.
MamaWiki ja też ostatnio o wszystkim zapominam, dobrze, że Madzia wczoraj poruszyła temat L4 i tym samym przypomniała mi, że muszę swoje do pracy podrzucić
Divinee dziewczyny dobrze piszą, te pomiary z USG mogą się bardzo różnić. Nie denerwuj się!

Nie wiem co tu się od wczoraj dzieje... PUSTOOOO.... odzywajcie się coś kochane póki jeszcze mam czas i siły

 

[RobaczekII]

Divineee ,Dziewczyny już napisały. Dodam by cię uspokoić, że to jest indywidualne, każde dziecko rośnie inaczej. Jedne będzie niższe a grubsze, jedno dłuższe i szczuplejsze. A statystycznie jest wszystko uśrednione. Nie martw się, dziecątko rośnie prawidłowo.

Dziewczyny- błagam Was, napiszcie mi jak odczuwacie skurcze, które się teraz pojawiają i jak często występują.

Mnie przy skurczach boli brzuch, czasem tchu nie mogę złapać, czuję, że zdrętwiał. Bywa, że dosłownie nie mogę się ruszyć. Biorę wtedy kilka głębokich wdechów i wydechów i przechodzi. Ale są to inne niż jak zaczynałam rodzić. Pamiętam wtedy, że brzuch był tak jakby cięższy i tak psychicznie inaczej się czułam więc póki co, mimo, że czasem bolą nie martwię się, ew. biorę nospę i się kładę.

Isis, może powtórz badania. Najlepiej jest pobrać mocz środkowy. Co do zapachu to nie zauważyłam różnicy. Co jedyne mam dużo więcej takiego białego, mlecznego śluzu.


Chyba dziś pójdę trochę wygrabić podwórko. Tak po 3m2 dziennie

 

[natis]

PALINDROMEA - ja też jutro idę na powtórkę badań - mam wielką nadzieję, że wyniki spadły, albo przynajmniej nie urosły...
Mnie też wszystko swędzi niemiłosiernie - szału można dostać - szczególnie, gdy siedzę lub leżę. Jak chodzę to jeszcze w miarę daję radę. Najgorzej jest wieczorem przed snem . Dzisiaj rano też nie umiałam już sobie poradzić ze stopami i nogami - myślałam, że się zadrapię...
A jak u Ciebie ze swędzeniem? Całe ciało czy wybrane partie dają Ci w kość?

Trzymam kciuki za Twoje dobre wyniki!!!

 

[DzikaBez]

Witam się w ten słoneczny dzień,
dmuchawiec- ja też mam problemy z odróżnieniem skurczów, niecałe 2 tyg. temu miałam własnie takie bolesne, bardzo podobne do tych przy porodzie ale ze strachu to myslenie wtedy inne. to było raz wieczorem a raz w nocy. Mi lekarze owiedzieli że jek skurcze przechodzą po odpoczynku jest dobrze ale jeśli nie to do szpitala. A czasami mam w oklicach szyjki takie skurcze jak by mi taki gul rosną, ale te są nie bolesne.

divinne- co do masy z pomiaru usg to się nie martw, to wcale nie znaczy że dziecko tak urosło, błąd pomiaru wynosi ok 10-15 % to zależy od lekarza i sprzętu. Ja raz miałam tak że w czaartek na usg dziecko ważyło ponad 1200g a w następny poniedziałek 1100 i się nie zmniejszyło tylko to po prostu pomiar szacunkowy.
Co do pomiarów główki i brzuszka one też różnią się często nawet o 2-3 tyg. u Ciebie różnica jest większa, nie musi to nic oznaczać zwłaszcza że wymiary oscylują woku Twojego wieku ciążowego. (A na obu pomiarach wychodzi tak samo? tym z piątku i poniedziałku?)
Nie chce straszyć bo to naprawdę nic nie musi oznaczać, ale pamiętam jak byłam raz do szpitala przyjmowana to była właśnie babka z różnica w pomiarach brzuszka i główki wynoszącą pare tygodni i coś tam lekarzom się nie za bardzo podobało, ale to też zależy jaki jest przebieg ciązy, jaki były inne pomiary.
Jeśli lekarz powiedział że dobrzo możesz mu zaufać lub iśc to jeszcze skonsultować z innym ja bym pewnie tak zrobiła

 

[dmuchawiec]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi- niby juz dwie ciąże mam za sobą więc powinnam się orientować co i jak. Ale tak jak Dzika pisze-w zdenerwowaniu ciężko czasem racjonalnie spojrzeć na takie rzeczy.
Narazie cisza i skurczy ani śladu. Jakby co, to mąż pod telefonem

 

[Palindromea]

PALINDROMEA - ja też jutro idę na powtórkę badań - mam wielką nadzieję, że wyniki spadły, albo przynajmniej nie urosły...
Mnie też wszystko swędzi niemiłosiernie - szału można dostać - szczególnie, gdy siedzę lub leżę. Jak chodzę to jeszcze w miarę daję radę. Najgorzej jest wieczorem przed snem . Dzisiaj rano też nie umiałam już sobie poradzić ze stopami i nogami - myślałam, że się zadrapię...
A jak u Ciebie ze swędzeniem? Całe ciało czy wybrane partie dają Ci w kość?

Trzymam kciuki za Twoje dobre wyniki!!!

No właśnie swędzi nie zawsze i tylko w jednym miejscu na raz - albo któraś ręka, albo noga, albo tyłek, albo dekolt, albo na brzuchu, albo jeszcze gdzie indziej. W ogóle tu gdzie mniej więcej powinna być wątroba to skóra na brzuchu jet bardzo drażliwa (ale to sobie jeszcze tłumaczę, że brzuch rośnie, Mikołaj się wpycha i się skóra naciąga). Najczęściej to po chwili drapania kapuję co robię i wtedy panikuję i przestaje. Czasem rano zauważam, że musiałam się w nocy drapać, bo mam szramy na ciele. Mnie nie powiedzieli wprost, że to cholestaza (tylko na SR położna z oddziału tak zasugerowała, że to początki, ale do opanowania). Dostałam na to Esentiale (3x2) i kazali po tygodniu powtórzyć.

 

[jullix]

Witam się i ja Zaraz zbieramy się z Jędrkiem po odbiór wyników. U nas też słoneczko, a Ewka rozpycha się bez pardonu. W czwartek wizyta i jestem ciekawa ile będzie ważyć. Jędrek w tym czasie miał 2200 a urodził sie 3760. Co do skurczy, to ja mam typowe braxtony mam nadzieję czuję taki dyskomfort tylko i napięcie od kręgosłupa, ale nie boli. Czasem, jak akurat idę to ciągnie do dołu, ale zdarzają się rzadko w ciągu dnia.
Wymiary z usg są zależne właściwie tylko od dokładności lekarza. Pewnie znając siebie to bym poszła do innego gina jeszcze zobaczyć. Chociaż podejrzewam, że sam lekarz by coś Ci powiedział, jakby mu się nie podobały pomiary. Moja znajoma miała dodatkowe badania, jak różnica między głową a nogą była bardzo duża (na szczęście na innym sprzęcie wyszła mniejsza różnica, a córka urodziła się po prostu krótka, ale całkiem proporcjonalna). Niby różnica między największym, a najmniejszym wymiarem może mieć aż 6 tygodni (ale proporcjonalne do wieku ciąży, czyli np 3 w tą i 3 tygodnia w druga stronę).

 

[Wisieńka]

Witajcie
U mnie przesilenie wiosenne i instynkt gniazda dały niezły koktajl. Najpierw szybko robię 100 rzeczy na raz a potem padam bez tchu. Spacerki u nas natomiastb przymusowe. 1 już o 7 do przedszkola. Drugi 2 godzinny po przedszkolu. Mila lepiej spi a ja na dworze lepiej się czuję. Musze mieć tylko wodę i reni pod ręką.
dmuchawiec skurcze Braxtona nie powinny boleć miesiączkowo, one mogą byś nieprzyjemne ale są bezbolesne. W ciazy z Milą miałam takie miesiączkowe i wtedy lekarz mówił, że to są bardziej przepowiadające, jesli nie rozwierają szyjki to nic się nie dzieje i jesli przechodzą po nospie to też nic się nie dzieje. Mogą być spowodowane intensywnymi ruchami dziecka albo po prostu za dużym ruchem w ciągu dnia. U mnie pojawiały się wieczoram, musiałam trochę po prostu zwolnić.
Divinee moim zdaniem to błąd pomiarów usg, jeśli się niepokoisz zrób kontrolne na innym aparacie u innego lekarza.
Palin, Natis kciukasy za wyniki jutrzejsze
Isis zmieniony zapach to najczęściej jednak stan zapalny a mocz często jest zanieczyszczony mechanicznie.Mi położna mówiła żeby najpierw się umyć a potem srodkowy strumień
Robaczek pomału z tymi grabiami, faktycznie po 3 m. Ja kazałam sobie karnisze z firankami ściągnąć, mam takie na "klik" i można zdjąć i załozyć firanki na podłodze. Oknamnie też prosza i chyba jednak się za nie wezmę. Po 10cm2
Smile jak to co on ma instynkt gniazda
Idę rozbić śniadanko