reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
Muńka - no niestety :( ją też to wkurza, bo ona jest pełna energii, chęci do wszystkiego, i poskakałaby z Szymkiem i pobiegała, jak się lepiej czuje to nawet z nim na zjeżdżalni zjeżdżała czy udawała konika a on na jej grzbiecie jeździł... a czasem nie jest w stanie normalnie usiąść ani wstać.... :(

:)
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny czytalam was caly dzien z komorki ale jakos nie moglam sie zebrac zeby odpisac.
dzieki za komplementy dla mojego biurka :D dzis rano zaprezentowalam malemu, skutek jest taki ze wyrwal mi w laptopie literke I i nie moge jej umiejscowic spowrotem, ciagle wystaje :baffled: wiec jak mi brakuje I w postach to wiecie dlaczego :dry:

wieczorem zaliczylam shopping, kupilam obcsle rurki do pracy (bo obcsle bluzki juz nie wchodza w gre :baffled:) do tego pare korali i szal :-)

niania rewelacja. dzis caly dzien z nia rozmawialam, o jej zyciu o naszym... jest mloda ale doswiadczen jej ne brakuje. babcia ja wychowala a ona opiekuje sie do dzis mlodszym rodzenstwem no i babcią, jest bardzo pomocna i chyab ma dobre serce :tak: obym sie nie mylila! jasiek ja uwielbia, nawet jak wchodzi do niego zaraz po obudzeniu to usmiech od ucha do ucha, maly zdrajca!

kasia.natka moze byc jeszcze po kleiku , jutro moze bedzie lepej. a moj tez mial na poczatku tego tygodnia rzadkie kupy kilka dni ngdy mu sie to nie zdarza. i tez dostal krostek, nawet w pachwinach, nigdy az tyle nie mial. ale kilka dni i przeszlo. nie wiem od czego bo nc nowego nie jadl, zoltko juz je od miesiaca... smarowalam bepanthenem a jak zeszly to wrocilam na sudo. oby misia sie uzdrowila do basenu w sobote :-)

rysica wspolczuje mamie... gratulacje dla meza ze nie utopil monci! a w co on gra??? w miśki??

kasienka dobrze ze z nikosiem lepiej, moj sie nie zarazil bo jest caly i zdrow a dzis to juz w ogole przeszedl sam siebie w ilosci chichrania sie :-D chyba ta niania tak na niego dziala :tak: a tuli szukam. uzywana bylaby super bo nowe strasznie drogie!

aylin powodzenia w pracy jutro

alijenka maslo do nosa?!?!?! :szok: to brzmi conajmniej dziwne...:nerd::nerd::nerd:
 
josie - no spróbowałby ją utopić... :dry: ale wprawe ma bo Szymka bardzo często kąpał....
a co do literki w lapku - próbuj!!! Szymek mi to samo zrobił z literką M jak miał pół roku... 1,5h próbowałam ją włożyć i się udało, przy pomocy kartki papieru, obydwu rąk, pincety... to była gehenna.

Nie, nie w Miśki, w Dofusa, byli na dunie (dungeonie) całą grupą... :dry:
 
przeczytałam i ..... nie mogę odpisać :-p
Jestem w drodze do pracy.

Zdrówka dla Was / maluchów / rodzinki :tak:

Jak to dobrze, że dzisiaj piątek ;-)
Oby ten dzień minął jak najlepiej!
 
Dzień DObry!
Nie wiem jak udało mi się was nadrobić ale to zrobiłam, tyle, że teraz w głowie pustka i nie wiem co chciałam poodpisywać- jednak multicytaty są mi niezbędne.
Czytając Was doszłam do wniosku, że czekam aż wszystkie wrócicie do pracy to będzie mniej nadrabiania:-p

Dziewczyny strasznie współczuję Wam tych choróbsk dzieciaków, waszych migren i @. Oby było wszystko ok.

Josie mój też jest zdrajca jeśli idzie o nianie. A wczoraj zabrała go do siebie to mówiła, że on tak się chichrał z jej synem że chyba próbuje rodzinę zmienić;-) a córka jej go rozniańczyła bo na rękach cały czas go nosiła i pozwoliła sobie powyrywać trochę włosów.:baffled: Myślę, że to normalne i przygotowuje się psychicznie na to, że nie będzie lepiej. Trzeba się cieszyć, że trafiła się osoba z którą dziecko dobrze się czuje bo to najważniejsze.

Jeszcze chciałam powiedzieć, że wczoraj przebiłty się nam 2 zębole. Jeden na dole drugi na gorze i już zostałam pogryziona podczas karmienia...
Dobra uciekam do pracy- już marzę o tym by była 15:00
 
Hej Dziewczyny;) U nas dziś nocka super;) mała jak zasnęła po 20 to wstała dziś o 6;))) Wreszcie cała noc przespana, bez pobudek:D
Dziewczyny co do tych częstych kupek...to u nas ostatnio jest podobnie... ja się już tym nie przejmuję, bo u nas od początku było ich dużo... a to z racji na jej częste alergie... ale nic ją nie boli więc nie ma co się tak przejmować... ja mojej z probiotyków dawałam dicoflor i biogaie;) jak dla mnie biogaia wygrywa:D
Ehhh tak piszecie o tych ząbkach...a u nas jak na razie ani jednego:(
Rysica- dobrze, że wypad na ploty się udał;) A Twój mąż to i tak dzielny chłop, w końcu częściowo poradził sobie z Moniką:D :p
Pamka gratuluje nowych ząbków;)))
Pracującym mamuśkom życzę szybkiego minionego piątku i wolnego weekendu:D

Ha moja mała bawiła się, bawiła i właśnie padła...:D idę jej potowarzyszyć:D
 
Ostatnia edycja:
Hej baby :-)

nadaję tradycyjnie z pracy, bo ostatnio wracamy późno do domu w związku z próbami - gramy koncert w niedzielę na WOŚP i trzeba trochę poryczeć do mikrofonu w ramach przygotowań ;-)


Wszystkim pracującym życzę udanego piątku, żeby oczywiście szybko minął ;)

A chorującym maluszkom - duuużo zdrówka :tak:

Aylin i co, pierwszy tydzień za nami? ;-) Ja na badania lekarskie idę dopiero dzisiaj :sorry2:


Baby, tęskno mi za Wami :sorry2: Ale tyle się dzieje, że nie mam czasu o tym myśleć.


Maćku z tym wzruszaniem się to chyba większość tak ma - u mnie też po pierwszym porodzie nastąpiła diametralna zmiana. Zawsze śmieszyły mnie takie płaczliwe reakcje np. moich ciotek, a teraz sama cooś obejrzę i zaraz gula w gardle :sorry2:


Muńka czyli jednak @ przyszła, tak jak przeczuwałaś :-)
Ja też jakoś bardziej ufam tradycyjnym termometrom, ale skoro dziewczyny tak zachwalają te dotykowe, to pewnie i ja się skuszę - mierzenie dziecku temp. zwykłym to niezły wyczyn - ostatnio musiałam z nich chodzić 10 minut w kółko po pokoju, bo inaczej się wiercił i rozpraszał :dry:

A na kulanie się dziecka po panelach plecam zakup maty do raczkowania :tak: Super sprawa!


Zaza a Ty jeszcze słomiana wdowa? ;-) Powodzenia w ćwiczeniach - ja póki co trzymam się mojej diety cud, czyli pół porcji wszystkiego ;) Czasem zrobię parę brzuszków, jak np. leżę na kanapie i oglądam tv :-p


MsMickey
oby Gochna nie załapała zapalenia płuc od mamy. No i dużo zdrówka dla niej!


Rysica a jak zamontowałaś wyłącznik do domofonu - można coś takiego dokupić i zrobić samemu? :confused: U mnie ten sam problem - domofon ma strasznie uciążliwy dźwięk. Niestety wyłącznika brak. Kolega podpowiedział, żeby zakleić głośnik taśmą, ale nie wiem czy to coś da...


Aga jak tak piszesz o tym gotowaniu, sprzątaniu i śpiącym dziecku w tle ;-) to mi się jakoś tak ciepło na serduchu robi, bo przypominają mi się "dawne" czasy jak siedziałam w domu. Niestety to se ne wrati - teraz 7 i już mnie nie ma.

W ogóle mam takiie dziwne wrażenie jak zjeżdżamy wszyscy na chatę, że jest w niej jakoś tak pusto, inaczej. Przyzwyczaiłam się do domowego ogniska, a teraz w tygodniu to jedynie "noclegownia" :sad: Pewnie dopiero w weekendy zacznie się tam odczuwać życie.

Claudette krople nawilżające do oczu powinny pomóc :tak: No i okulary koniecznie, zresztą pracodawca za to płaci, więc zaszalej ;)


Kasia.natka ja też myślę, że to może być i od kleiku i od żółtka - sporo nowości. Przeczekaj te kupki i obserwuj ją.


Viola
ja raczej mniej więcej trzymam się schematów i nie szaleję z pokarmami dla J. Zresztą on się wydaje jeszcze taki malutki, nie ma nawet ani jednego zęba :sorry2: Moje "szaleństwo" ogranicza się do tego, że niektóre pokarmy wprowadzam wcześniej - np. ostatnio dałam mu obiadek z Hippa który był dla dzieci powyżej 7 miesiąca. Ale przeczytałam skład i poza tym, że były trochę większe kawałki jedzenia nic nie wzbudziło moich podejrzeń.
Aaaa i dałam mu raz czy dwa polizać kawałek czekolady (za namową mojego taty ;-)) i trochę danonka na łyżeczce ;)



Josie ekstra biureczko - sama bym chciała mieć taki kącik w domu, bo brakuje konkretnego miejsca na kompa. W dodatku gdyby było tylko moje - miodzio :cool2:
Super że niania Wam podpasowała :blink:



Miśki
oj dobrze, dobrze że piątek. Niech szybko będzie już 15.30 ;)


Pamka
dokładnie pomyślałam tak, jak Ty - im więcej nas wróci do pracy tym łatwiej ogarnę forum ;)
Gratuluję zębów :-)


Kasieńka i jak kolejne dni w żłobku? :) Jak Twój nastrój?

Lecę wypić kawę, bo zamiast zjeść śniadanie wolałam pogadać z Wami ;-) A o ósmej mam zebranie, więc uciekam.

Miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!

josie, Pamka fajnie, że tak Wam się udało z tymi nianiami! :tak: Iwon a teściowa jak sobie radzi?

Babcia mojej bratowej zgodziła się jednak opiekować Zośką jak wrócę do pracy - ciekawe jak to będzie...


Josie pewnie nie doczytałaś, ale pytałam, czy udało Ci się w końcu skompletować 4 różne krzesła?


U nas nocka spokojna, choć nie obuło się oczywiście bez występów do pierwszej! Czy ona w końcu zacznie normalnie chodzić spać? :confused:
Ale za to jaka była akcja wieczorem! Mała nie chciała jeść. W końcu po godzinnej drzemce udało mi się jej wcisnąć trochę mleka, po czym przyszedł czas na syropek. M zamiast powoli jej go nalać do buzi to chlusnął cała dawkę od razu. Ta się tak zakrztusiła, zaczęła kaszleć, że zwymiotowała calutką zawartość żołądka!:szok: Pól podłogi było brudne... Dobrze, że dywanu nie mamy :sorry2:


Dzisiaj M ma urodziny i planuję zrobić torta. Tylko najpierw muszę iść do sklepu po składniki... :dry:
 
reklama
Witam się i ja
U nas dziś nocka lepsza w sumie bym powiedziała, że rewelacyjna obudziłam się o 4 poszłam do małej aby sprawdzić czy oddycha bo byłam w szoku, że ani razu do niej w nocy nie wstawałam z tym jej katarem, ale chyba pomógł ten pulmex.

A i mam odstawić żółtko i za miesiąc dać dopiero

Kurde u nas śnieg sypie a chciałam iść z małą choć trochę na dwór :-(



masło do nosa???????:szok: i co spróbujesz tego sposobu?
no właśnie nie spróbowałam bo tak sobie pomyślałam że jak ja mam jej to masło tam wcisnąć jak mała śpi ze smokiem i tylko przez noc oddycha :baffled::baffled:
Ten sposob z maslem stosowala moja kolezanka ostatnio u swojego synka i ponoc dziala.

Koszmarny dzien. Odliczam minuty do 19:30 aby moc wykapac malego, nakarmic i polozyc spac. Klade sie zaraz po nim. Nic mnie nie powstrzyma.
A mlody juz jeczaco-stekajacy jest i nie wiem jak wytrzymam te godzine.....
no właśnie mojego K bratowa też stosowała masło u swoich dzieci i też sobie ten sposób chwaliła
My już po kąpieli, kaszką G pogardziła, bo wyrywała się do cyca. Teraz szaleje z tatą na łóżku, bo spać jej się nie chce skoro drzemka trwała do 18.00 :-)

A ja jadę do spożywczaka po się rozerwać ;-) hehehe
haha fajny masz ten sposób rozerwania się :tak::-D
Ciężko mi Was nadrabiać ostatnio, a proodukcję chyba macie coraz większą :shocked2:

alijenka zdrówka dla małej i bezbolesnego ząbkowania, u nas chyba 6 na raz idzie, wszystko spuchnięte, mała wścieklizny dostaje, a nic się przebić nie umie.. A kolega z pracy ma syna 2tygodnie starszego od mojej i on ma już 8 ząbków i wszystkie podobno bez objawowo przechodził :sorry2:
i właśnie Pani doktor powiedziała że od tych górnych zębów też może być katar bo to wszystko powiązane jest, a 6 naraz to też nieźle :shocked2::shocked2:
witam wieczorowo :-)
dziewczyny pomóżcie - u nas trzeci dzień z rzędu 5 kup, te dwie pierwsze albo przynajmniej jedna są takie poobiednie z dnia wcześniej ale reszta to albo takie kleiste glutki albo twarożek albo jak takie pogniecione jajko na twardo :-( przez dwa dni dałam jej rano i wieczorem kleik kukurydziany do mleka ale już wczoraj tylko na wieczór ryżowy ale nic to nie zmieniło dzisiaj... co to może być? czy możliwe że to jeszcze po tym kukurydzianym? a może zęby? żółtko (podaję od tygodnia)? żal mi jej bo choć kupy bezbolesne to ma już krostki na pupie :-(
przepraszam że tylko o Kropce ale nie mogę myśleć o niczym innym...
ja mam tak samo jak tylko coś u małej zauważę to odrazu o niczym innym nie potrafię myśleć, teraz sobie zaś ubzdurałam bo mała ma krzywy podbródek i wczoraj zaś pytałam o to lekarza, obmacała ją i nic tam się nie dzieje poprostu taką ma urodę :blink:
dziewczyny czytalam was caly dzien z komorki ale jakos nie moglam sie zebrac zeby odpisac.
dzieki za komplementy dla mojego biurka :D dzis rano zaprezentowalam malemu, skutek jest taki ze wyrwal mi w laptopie literke I i nie moge jej umiejscowic spowrotem, ciagle wystaje :baffled: wiec jak mi brakuje I w postach to wiecie dlaczego :dry:

wieczorem zaliczylam shopping, kupilam obcsle rurki do pracy (bo obcsle bluzki juz nie wchodza w gre :baffled:) do tego pare korali i szal :-)

niania rewelacja. dzis caly dzien z nia rozmawialam, o jej zyciu o naszym... jest mloda ale doswiadczen jej ne brakuje. babcia ja wychowala a ona opiekuje sie do dzis mlodszym rodzenstwem no i babcią, jest bardzo pomocna i chyab ma dobre serce :tak: obym sie nie mylila! jasiek ja uwielbia, nawet jak wchodzi do niego zaraz po obudzeniu to usmiech od ucha do ucha, maly zdrajca!

:nerd:
zazdraszczam zakupów :-(
i fajnie że taką nianię macie to 100% sukcesu znaleźć kogoś takiego :-D:-)
Dzień DObry!
Nie wiem jak udało mi się was nadrobić ale to zrobiłam, tyle, że teraz w głowie pustka i nie wiem co chciałam poodpisywać- jednak multicytaty są mi niezbędne.
Czytając Was doszłam do wniosku, że czekam aż wszystkie wrócicie do pracy to będzie mniej nadrabiania:-p

Dziewczyny strasznie współczuję Wam tych choróbsk dzieciaków, waszych migren i @. Oby było wszystko ok.

Josie mój też jest zdrajca jeśli idzie o nianie. A wczoraj zabrała go do siebie to mówiła, że on tak się chichrał z jej synem że chyba próbuje rodzinę zmienić;-) a córka jej go rozniańczyła bo na rękach cały czas go nosiła i pozwoliła sobie powyrywać trochę włosów.:baffled: Myślę, że to normalne i przygotowuje się psychicznie na to, że nie będzie lepiej. Trzeba się cieszyć, że trafiła się osoba z którą dziecko dobrze się czuje bo to najważniejsze.

Jeszcze chciałam powiedzieć, że wczoraj przebiłty się nam 2 zębole. Jeden na dole drugi na gorze i już zostałam pogryziona podczas karmienia...
Dobra uciekam do pracy- już marzę o tym by była 15:00
gratuluję zęboli i rewelacyjnej niani :-):-D
Hej Dziewczyny;) U nas dziś nocka super;) mała jak zasnęła po 20 to wstała dziś o 6;))) Wreszcie cała noc przespana, bez pobudek:D
Dziewczyny co do tych częstych kupek...to u nas ostatnio jest podobnie... ja się już tym nie przejmuję, bo u nas od początku było ich dużo... a to z racji na jej częste alergie... ale nic ją nie boli więc nie ma co się tak przejmować... ja mojej z probiotyków dawałam dicoflor i biogaie;) jak dla mnie biogaia wygrywa:D
Ehhh tak piszecie o tych ząbkach...a u nas jak na razie ani jednego:(
ja zaś dawałam dicoflor od samego początku a teraz już przestałam

no i gratuluję przespanej nocki :-):-D
Hej baby :-)

nadaję tradycyjnie z pracy, bo ostatnio wracamy późno do domu w związku z próbami - gramy koncert w niedzielę na WOŚP i trzeba trochę poryczeć do mikrofonu w ramach przygotowań ;-)

Dzisiaj M ma urodziny i planuję zrobić torta. Tylko najpierw muszę iść do sklepu po składniki... :dry:
daj jakiegoś linka gdzie można usłyszeć jak ryczysz do mikrofonu !!!!!!!!!!!!!!!

kurde podziwiam Was że macie tyle chęci aby piec, gotować, eksperymentować w kuchni bo ja nie mam weny na to :-:)szok:


maćku współczuję wieczorku z mała, moja jak ostatnio wymiotowała to tak samo jak ty miałam wszystko do sprzątania i prania


i kurde już nie wiem co komu miałam napisać za dużo tego wszystkiego jest !!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry