alijenka
Mamcia Nataszki :))
Witam się i ja
U mnie nocka straszna ciągle stałam nad małą z fridą, aż o 6 rano zjadła mleko i dostała nurofen to spała do 9.45.
Byłam dziś z nią u lekarza ale osłuchowo jest oki, nie kazala zakrapiać nosa nasivitem tylko kupiłam maść majerankową i mam nią pod nosem smarować i na noc jak już mała zaśnie mówiła abym wkładała jej po kawałeczku masła do nosa ono będzie się rozpuszczać powoli i spływać razem z gilami hmmmmmmmmm ciekawa sprawa , do tego cebion przez 10 dni i pulmex na noc
A i najważniejsze idą jej naraz 4 górne zębole
i mam to samo z płakaniem
U mnie nocka straszna ciągle stałam nad małą z fridą, aż o 6 rano zjadła mleko i dostała nurofen to spała do 9.45.
Byłam dziś z nią u lekarza ale osłuchowo jest oki, nie kazala zakrapiać nosa nasivitem tylko kupiłam maść majerankową i mam nią pod nosem smarować i na noc jak już mała zaśnie mówiła abym wkładała jej po kawałeczku masła do nosa ono będzie się rozpuszczać powoli i spływać razem z gilami hmmmmmmmmm ciekawa sprawa , do tego cebion przez 10 dni i pulmex na noc
A i najważniejsze idą jej naraz 4 górne zębole
fajna sprawa te ramki ale strasznie drogie :-szok::-szok:co do zdjęć - jutro z Rossmanna odbieramy 255 sztuk dla nas, a babcie dostały od moich rodziców ramki elektroniczne i gwizdki i co jakiś czas będą miały uzupełnianą bazę danych
Współczuję @ ale dobrze że nie była bolącaNooooo i stało się !!!!! dostałam okres :--angry: cała wczorajsza noc i dzisiejszy dzień znów z migreną ledwo zwlokłam się z wyra. Jeśli chodzi o ból brzucha, to nawet nie jest tak źle póki co, ale zobaczymy co pokaże jutro, bo zawsze umierałam drugiego dnia. Cały dzień przeleżałam z G na rozłożonej kanapie. Czytałam jej książki, non stop zmieniałam zabawki, żeby tylko nie marudziła, że chce na ręce. Obie drzemki zaliczyłam razem z nią. No cóż, w końcu musiało to nastąpić.
spokojnego lotu już chyba jesteś na miejscuDopadło mnie choróbsko Jutro wylot a ja nie mam siły żeby się spakować a gdzie zająć się dzieckiem i samej poradzić sobie na lotnisku Ale co się dziwić jak wszyscy chorzy dookoła!!!
Nie wiem czy to te hormony czy co ale jak oglądałam dziś ddtvn o dziewczynie ze stwardnieniem i dwójką dzieci to płakać mi sie chciało i co raz cześciej na tym się łapie
i mam to samo z płakaniem
dobrze że jest wszystko oki z Nikosiem to najważniejsze!!!!!!!!!no i caly dzien prawie przespal ... moze z 5 godzin nie spal ale taki slaby byl ze masakra... temp zeszla moze ze dwa razy a takto ciagle na poziomie 38 ... poszlismy do przychodni a tam pediatra kazala czekac... dzieci kaszla psikaja on tylko temp a ta zeby czekac ... po 30 minutach pytam czy przyjmie bo znowu widze ze mu temp rosnie a ona ze czekac to sie wkurzylam zebralam dziecia i pojechalismy do domu tym bardziej ze juz byla 17 wiec za godzine otwierali sor... no i o 18:45 pojehalismy do rehabilitantki (wiem nieodpowiedzialnie ale wbilismy sie na szybki termin a tez nie chcialam czekac kolejnego miesiaca bo on mi zacznie w tym czasie chodzic) no i potem na sor ... kobita wybadala i fakt ma goraczke reszta wszystko czyste tylko gardelko lekko zaczerwienione ale leciutko... kazala podawac przeciwgoraczkowe sama podala nurofen bo mial tam temp 38,3 i na to gardelko tantum verde... i rano pobrac mocz i zaniesc do zbadania... zauwazylam ze ma cos na siusiaku i ta skorka nie schodzi tak jak kiedys moze faktycznie cos z moczem ... no ale kontynuujac ... jja mam nadzieje ze to trzydniowka ... kataru dalej brak ... jestem tak zmeczona ze padam nosilam go dzisiaj troche i dobrze ze mam nosidelko bo rece juz bym miala do samej ziemi ... a on swoje juz wazy ...
rehabilitantka byla pod wrazeniem dziecia i nie kazala go stymulowac... a jak wstaje to klasc go na bruch zeby raczkowal a nie wstawal ... a jak wstaje zeby podtrzymywac zeby nie opieral sie za bardzo na biodrach ... no coz zrobie co moge juz widze ze sie wscieka jak staram sie go podtrzymywac bo nie moze sie przesuwac tzn chodzic wzdluz wiec po prostu bede go klasc a on bedzie wstawac ja go bede klasc a on swoje ... moze kiedys wygram
śliczne to biurko !!!!! :-) , podoba mi sięa stolarz byl bo robil mi biurko!!! i mam pierwsze w swoim zyciu WLASNE biurko, z ktorego wlasnie do was nadaje :-)
Zobacz załącznik 529453
teraz wiem co to znaczy ciągłe wstawanie do małej także wszystkim tym których dzieci nie śpą współczuję i łączę się w bóluA ja delikatnie mowiac zdycham. Szymuś pieknie spal do 1:15, a potem to juz co 20 minut pobudki. O 4 przenioslam sie do niego na podloge bo juz nie mialam sily tak latac z pokoju do pokoju. Oczywiscie K nic nie slyszal. A jak go budzilam to tylko sie przekrecal na drugi bok. Wsciekla jestem na niego.
Nie wiem jak przetrwam ten dzien. W nocy marzylam aby juz byl ranek a teraz juz marze o nocy a jednoczesnie sie jej boje.
Zazdroszcze Wam wyspania.
Myslalam ze wyjde dzis z mlodym na spacer a tu taka plucha sie zrobila ze szok. Snieg topnieje i cos do tego jeszcze pada. Wiec spacerowka jeszcze poczeka na test
:-):-)ciiiii
pozdrawiam tymczasowo zza starego biurka
Ostatnia edycja: