reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Iwon - genialny płaszczyk!!! Będzie Ci bardzo pasował!!!

modak - nie przejmuj się!!! Szymek nieraz się "zerwał" z płaczem, że sama mało zawału nie dostałam. Dzieci tak po prostu mają i już. A sny dzieci mają już w brzuchu! Więc takie maluchy nasze też śnią.


A ja własnie wróciłam od koleżanki, obaliłyśmy pół litra zrobionego dzisiaj w Thermomixie ajerkoniaku, a jutro znów będę narzekać, że się nie wyspałam:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
heloł :)

pobudka o 4.37:-D dziecię właśnie powoli się wybudza z pierwszej drzemki, a ja zamiast odsypiać buszuję w necie:sorry2:


Iwon trzymam kciuki za płaszczyk, jest śliczny :yes:

Sunshine gratuluję oduczenia smoczka!!! co do drzemek to młody ma średnio 4 x po 1godz, lub 2x1h + 1x2h

Aga przecudny kolor!!!

Aylin ale super prezent!


mlodak nasz też ostatnio obudził się z płaczem i to taki dziwnym, nigdy wcześniej nie płakał w ten sposób, własnie jakby był przerażony:-( też się wystraszyliśmy z m, ale doszliśmy do wniosku, że musiało mu się coś przyśnić, bo jak tylko dostał cyca to był spokój
 
Noc przespana cała! Monika obudziła się dopiero o 7! Spaliśmy w salonie a Monika u siebie, byłam tak zmęczona, że to mąż rano usłyszał jak się obudziła i do niej poszedł. Ale jak nas tam nie było, to się nie budziła!!!
 
hej Wam!

Ufff nadrobiłam :-)

Iwon śliczny płaszczyk, przepiękny kolorek :tak:

mlodak mój tez ostatnio się obudził z takim płaczem (chyba nawet o tym pisałam) i tez podejrzewam, że coś mu się przyśniło , także nie obwiniaj siebie bo nie raz bedzie sie jeszcze z takim płaczem budził.

Kurczę jak ja zazdroszczę tym dziewczynom co ich dzieciaki przesypiają całe noce. U mnie żadne kleiki, kaszki zupełnie nie działają. może za parę lat się wyspie :-D Chociaż jak moje dziecię wczoraj padło o 20 to dzisiaj obudził się dopiero o 4 a była to jeszcze bardziej męcząca noc niż jak się budzi 2 razy w nocy bo co godzinę jęczał o smoka ;-) To sobie po marudziłam.
 
a nam sie nocki popsuly, mlody wstaje kolo 5/5;30 o 6 to max i placze i musze mu butle dac bo inaczej sie nie da uspokoic ... :( a potem dosypia do 8 i nie wiem czemu bo spal tak ladnie do 7 bez problemu ... czy to ta kaszka czy skok czy zeby ... duuuuzo niewiadomych :|

Mlodak moj tez mial tak raz ale sie szybko uspokoil mysle ze to albo sen albo odbicie sobie wrazen w ciagu dnia
Iwon super plaszczyk
 
Moze glupio to zabrzmi ale ciesze sie ze nie tylko Szymek obudzil sie z placzem. Naprawde balam sie ze to moja wina, ale widze ze u Was podobne sytuacje maja miejsce i sie uspokoilam.
To straszne jest, tak jak napisala zaza, ten placz taku inny, ewidentnie jakby sie czegos przestraszyl....
Masz racje Iwon, w nocy jest cicho i czlowiek kazdy dzwiek inaczej traktuje a ten placz to juz w ogole. Jeszcze kilka razy i zawal murowany u mnie.

U nas nocka znow fatalna. Mlody budzil sie co 30 minut i dopiero od 5 do 7 pospal jednym ciagiem. Jestem padnieta, az mi sie w glowie kreci z niewyspania.
Nie wiem co sie z nim dzieje. W dzien jest aniolkiem doslownie, nie placze, nie marudzi, potrafi sam sie bawic nawet i pol godziny. Sam tez zasypia w dzien. Wieczorem tez bezproblemowo usnie ale od 24 zaczyna cyrki. A dzisiaj to juz jazde taka zapodal ze szok. Nie kwekal, nie plakal ale sie wiercil, walil nozkami w przewijak, raczkami w szczebelki, w mechanizm karuzelki. Z 10 razy przynajmniej przekladalam go z pozycji w poprzek lozeczka bo sie zablokowal. A zeby bylo weselej on ma oczy caly czas zamkniete!!! Nawet smoka juz nie podawalam bo i tak po kilku sekundach go wypluwal i dalej cwiczyl swe akrobacje. A ja swoja cierpliwosc oraz wytrzymalosc organizmu na brak snu.
 
Ostatnia edycja:
mlodak Boro też czasem budzi się z płaczem, jakby się przestraszył. Budzi to złe sformułowanie - on płacze przez sen, kilka sekund - i przestaje. Dzieje się tak głównie niedługo po zaśnięciu. Pewnie mu się śni, że flaszka się skończyła (jest taki sam płacz gdy wydudli całą butlę i zassie pierwsze powietrze) :) Nie martw się, na pewno nic nie jest Twojemu synkowi. Rano na pewno już tego nie pamięta :)
 
Mlodak moze Two synek to maly wedrowniczek :) niektore dzieci tak maja moj tez :| tylko ja go blokuje wsadzajac kocyk miedzy materac a szczebelki i sciagam juz przewijak zeby w niego nie walil nogai...

a i stwierdzam ze spacerowka to super wynalazek ... u nas mlody a plasko zasypia tylko na noc a w dzien masakra ... a teraz jak go uloze pod lekkim kontem zeby zasnal w spacerowce to chwila moent go nie ma a potem na plasko bo mamy taka opcje i spi :D

w sobote pojechalsy do moego domu rodzinnego 200 km w jedna i przezylismy :) powrot wczoraj i podroz tez spoko a po ostatnim to myslalam ze masakra bedzie
 
Ostatnia edycja:
Hello,

Iwon, płaszczyk cudny. A ten kolorek...:)

Młodak, mój Marcel tez tak się budził. Może Szymuś miał nadmiar wrażeń i musiał sobie odreagować. Dzieciaczki tak mają, nie martw się.

A Gracjan znowu ma katar. Do tego te zęby... Rano miał taki zatkany nosek a ja nie mogłam mu wszystkiego odciągnąć. Dałam mu cyca ale słyszałam że coś tam jeszcze ma. Skończył jeśc i zwymiotował wszystko na mnie. Odczekałam i dałam mu znowu, zjadł, pomarudził i o 10 w końcu zasnął. Masakra jakaś....
 
reklama
Mlodak moze Two synek to maly wedrowniczek :) niektore dzieci tak maja moj tez :| tylko ja go blokuje wsadzajac kocyk miedzy materac a szczebelki i sciagam juz przewijak zeby w niego nie walil nogai...


Tylko, że wcześniej on tak nie miał, no. No owszem wędrował już po przebudzeniu, ale przez sen? I żeby aż tak intensywnie i głośno? No litości dla matki nie ma za grosz.
Kocyk też mam między szczebelkami, ale skutecznie sobie z nim radzi - nie wiem jak ale zawsze jest zwinięty i szczebelki odsłonięte.
Chyba zaryzykuję i dzisiaj robimy przeprowadzkę do jego pokoju. Skoro jemu wsio jedno w jakiej pozycji śpi i nie jęczy przy tym to chociaż ja się może wyśpię nie słysząc tego co on wyczynia w łóżeczku.
Że tak mały człowiek potrafi narobić takiego rabanu to się nie spodziewałam :szok:.

december - Szymek ewidentnie się obudził bo jak go wzięłam na ręce to oczy miał otwarte, ale też momentalnie przestał płakać.


mooni23 - no właśnie u mnie ten sam problem to jęczenie i budzenie. Podejrzewam że jakbym podała butlę to potem pospał by do rana, ale jednak nie chcę go już karmić w nocy, a zresztą potem nie chce mi jeść rano, więc ewidentnie nocnego karmienia nie potrzebuje. A takie wstawanie niewiadomo po co dokładnie to strasznie męczące jest, to fakt. Na razie twardo się trzymam i tylko raz się poddałam, ale wtedy to katar miał i też się chłopak męczył.
 
Do góry