reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Hejka :)
dopiero dołączyłam, witam wszystkich. Mój termin porodu to 30 czerwca.. jest ktoś o podobnej dacie? czuję się ciężka, zmęczona i zaczął się ból w kroczu... chyba poród zbliża sie wielgachnymi krokami...

witamy. skoro masz termin na 30 to może nie będę ostatnia. co do bólu w kroczu- mnie okropnie bolało w zeszłą niedzielę i od tej pory nic...to tak na pociechę:cool:
 
reklama
Dorottag witaj :) Ja mam na 26, więc blisko ...


Nie mogę usiedzieć przy laptopie, bo młody się wygina na wszystkie strony sugerując, że ta pozycja mu zdecydowanie nie pasi :confused2:



Ponieważ mam dzisiaj lenia i doła, postanowiłam nie gotować obiadu tylko zamówić sobie w barze, do którego czasem chodzimy - mają tam bardzo smaczne jedzonko. A ponieważ nie mogłam się zdecydować, to wzięłam sobie pierogi i fileta z ziemniakami :-D :sorry: Najwyżej zostanie na kolację :blink:
 
bąblik - na kiedy masz termin?
mnie ten ból już trzyma trzeci dzień, lekarz (po wczorajszej wizycie) stwierdził, ze jeszcze nie rodzę, a taki ból sie zdarza bo organizm przygotowuje sie do porodu..
delwer - taki mąż to skarb :) z tego co piszesz to wnioskuje, że pociech maszm masz już wiecej niż jedno , ile liczy gromadka?
Iwon - na 26..to można powiedziec, ze na dniach... ;) ja też dziś postanowiłam nie robić obiadu...ale to dlatego ze jest tak duszno ze przy garach w kuchni to by była sauna..więc teraz myśle czy coś zamowic, czy czekać na męża aż wróci z pracy... czemu masz doła?
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny wspolczuje tych kolek:/ u nas poki co ok. ja sie balam ze maly za wolno przybieral(to co z Rafalem tez mialam i w szpitalu wtedy wyladowalismy) ale wczoraj polozna zadzwonila ze mamy przyjsc na wazenie i maly wazy 3700:)))a tydzien temu mial 3350 wiec super. ja tak jak Addiena jem wxsyzstko(oprocz kapusty i cebuli) ale truskawki czekoladelody mleko smazone itd jem codziennie. obiecalam sobie ze nie bede cudowac jak przy rafale bo moze dlatego wtedy chudl na tym moim mleku bo jadla same wafle ryzowe i gotowana piers kurczaka. teraz maly toleruje wszytsko dobrze wiec sie ciesze. z truskawkami probowalam rano zeby w razie czego nocki zarwanej nie miec, zjadlam kilka i nic sie nie dzialo, p;;otem wiecej i wiecej i jest ok:)tyle ze waga stanela w miejscu.

Josie mi sie taka gula po 1 cc robila, i ona mi rosla z dia na dzien, nie bolala no ale wtedy ta rana wybuchla , ja bylam w szpitalu wtedy, to w 5 dobie bylo, zalozoly mi dreny bo tam sie ropa zbierala . u mnie to bylo wielkosci do polo wyblizny, prawie 10 cm takie zgrubienie
 
Cześć dziewczynki :) Ja wczoraj zeżarłam na kolacje miske truskawek ze smietana - i dzis od rana obserwuję Martynkę :)

Na razie cisza, spi, je, jak codzień. Moze przejdą :)

Dzis na obiad gazpacho i pizza :) Taki upał ze nie chce mi sie gotowac. Więc nie bede :)
 
hej , dzisiaj znowu pół dnia byłam na mieście i na egzaminach i powiem Wam że dobrze mi robi zostawienie dzieci w domu i wyjście samej na spokojnie ..... czuje sie od razu wypoczęta i zrelaksowana. Jak Wiktor byl malutki to nie zostawialam go nawet na minute a teraz nie mam zadnych oporów na szczescie......
:)) W dalszym ciągu nie mogę się przyzwyczaić do tego że chodzenie lest takie lekkie i że mogę iść szybko i sie nie męczę;p czuje sie jak motylek :D
 
No ja tez obiadku nie gotuje bo ...... Ku......wa nie mam kuchni!!!

Co do krocza to u mnie jaks masakra :no: Od kilku dni okrutnie boli przy kazdym kroku, przy staniu, siedzeniu I zaczyna mnie to naprawde martwic bo Bol jakby mial mnie za chwile rozerwac:no: a spojenie lonowe rozsypac w mozaike. Monentami to przy kazdym kroku rycze:no: Jesli dzisiaj bedzie jeszcze gorzej jade wieczorem lub jutro rano do szpitala.
 
jak to nie masz kuchni?
mnie tez boli przy kroku, staniu siedzeniu czy przewracaniu sie z boku na bok, ale chyba nie aż tak bardzo jak Ciebie. W takim wypadku wyjazd do szpitala zalecił CI lekarz, czy tak z siebie stwierdziłaś ?
 
Kuchnia jest w remoncie I to konkretnym:tak: a do szpitala bede jechac bo juz nie moge z bolu wytrzymac I to nie jest normalne zeby chodzic nie mozna bylo I zeby wyc przy kazdym kroku. A polozne ktorym o tym mowilam twierdza natomiast ze to normalna przypadlosc:baffled: tyle ze ja mieszkam w szkocji I to co normalne dla nas to dla nich nie I odwrotnie. Ja wiem jedno - ciaza nie boli, a jesli cos zaczyna bolec trzeba to sprawdzic.
 
reklama
Witaaaaaaaaaaaaaam :D Od wczoraj w domciu!!! Odnajduję się pomaleńku...ogarniam...przyjmuję gratulacje...nie zrywam balonów z klatki schodowej ;D Sąsiedzi też się nie ważą ;D Na drzwiach mąż wypisał piękne powitanie swych dziewczyn...niech każdy widzi, że wycisnęłam z siebie to cudo :D
 
Do góry