reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

reklama
i ja się boję, zwlaszcza,że jestem chora od 2 tygodni, ze nudności jakby mneijsze, że zaparcia juz nie takie starszne,że ciut lepiej spię. USG dopiero za 9 dni................
 
Wiem że już każde jedno USG będę robila u tej Pani bo byla świetna ;) chociaż z jej pieczątki wynika że wcale nie jest ginekologiem bo ma dr. n. med. :) a ginekolodzy czy położnicy zawsze mają to napisane na pieczątce :p
Widocznie jest specem od usg. A dr n med to dowód na to, że jest "prawdziwym" doktorem :tak:

Niestety fasiolki serce przestało bić 2 tygodnie temu. Czekam zartczana na męża. Strasznie to boli:((
:-:)-:)-(
 
No nic dziewczyny ja lece sie polozyc spac bo jutro ciężki dzień...

Coś mi się przypomina ze chyba Carla ma jutro usg? Ale cos Jej dzisiaj nie widzialam tu..


Zajrzę jutro dopiero po poludniu pewnie więc trzymam kciuki jutro w razie USG :)


Milego wieczorku i przespanych nocek życzę kochane :*
 
Dreddka- przytulam Cie mocno, aż mi sie słabo zrobiło, jak to przeczytałam. Przed Toba trudne chwile i żadne słowa Cie nie pocieszą ...:no:
Miałas jakies objawy, przeczucia, oprócz tych plamień i krwawień?
Jestem naprawdę w szoku :(
 
kasia - no weekend się zaczyna to pusto i cicho. A i smutno niestety. Miałysmy wszystkie nadzieje, że juz wszystko u wszystkich do końca będzie dobrze....
 
reklama
Kochanie dziewczyny - dzieki za wszystkie dobre słowa i mam ogromna nadzieje, ze jestem ostatnia. Po pierwszym ryku , długim płaczu teraz czuje sie jak poza sobą...

Trzymajcie sie cieplutko, a ja mam nadzieje, ze z innymi tutejszymi aniolkowymi mamami szybko do was dolaczymy( choć teraz wydaje mi sie to tak surrealistyczne)

Co do objawów przez te dwa tygodnie nic nie wskazywało na takie zakończenie. Był ból głowy i tyle dopiero wczoraj malutkie krwawienie, No i dziś...
Mówię wam do dupy, oj do dupy. Wiem, ze to maluczkie, ale zakupilismy butelkę wina i chce by ona mnie uspila
 
Do góry