Kamila,
ja najpierw też doznałam szoku, potem zaczęłam czytać,czytać,czytać....
Myślę,że zawsze tak było tylko teraz kobiety wcześniej są w stanie stwierdzić ciążę i jak coś się nie udaje to ronią. Kiedyś pomyślałyby że to spóźniony okres (jeśli dzieje się to na początku ciąży oczywiście). Trudne to strasznie i niesprawiedliwe to o czym piszesz,że te ćpające,pijące zaciążone rodzą a te kochające tracą swoje maleństwa. Gdyby było odwrotnie byłoby sprawiedliwiej i lepiej dla tych dzieci chyba.... bo co za życie je czeka z zaćpaną mamusią? ehh.... Przyczyn może być wiele, od niedoboru hormonów, przez infekcje w czasie ciąży po genetykę i niedopasowanie jajeczka z plemnikiem...
ja się nigdy nie dowiem czy to grypa żoładkowa w 4tc i silne przeziębie nie w 7tc(ostatnim) czy coś innego.... teraz badania i mam nadzieję znów móc walczyć.
Dreddka.... wiem,że strasznie ci teraz ciężko, w sumie nie wiem co Ci napisać... w tej chwili chyba żadne słowa Ci nie pomogą, musisz swoje wypłakać.... Zyczę Ci dużo siły i kochającego męża! Mnie tylko dzięki Mojemu S. udało się jakoś wrócić do życia.... Dzięki jego miłości...
ściskam mocno...
ja najpierw też doznałam szoku, potem zaczęłam czytać,czytać,czytać....
Myślę,że zawsze tak było tylko teraz kobiety wcześniej są w stanie stwierdzić ciążę i jak coś się nie udaje to ronią. Kiedyś pomyślałyby że to spóźniony okres (jeśli dzieje się to na początku ciąży oczywiście). Trudne to strasznie i niesprawiedliwe to o czym piszesz,że te ćpające,pijące zaciążone rodzą a te kochające tracą swoje maleństwa. Gdyby było odwrotnie byłoby sprawiedliwiej i lepiej dla tych dzieci chyba.... bo co za życie je czeka z zaćpaną mamusią? ehh.... Przyczyn może być wiele, od niedoboru hormonów, przez infekcje w czasie ciąży po genetykę i niedopasowanie jajeczka z plemnikiem...
ja się nigdy nie dowiem czy to grypa żoładkowa w 4tc i silne przeziębie nie w 7tc(ostatnim) czy coś innego.... teraz badania i mam nadzieję znów móc walczyć.
Dreddka.... wiem,że strasznie ci teraz ciężko, w sumie nie wiem co Ci napisać... w tej chwili chyba żadne słowa Ci nie pomogą, musisz swoje wypłakać.... Zyczę Ci dużo siły i kochającego męża! Mnie tylko dzięki Mojemu S. udało się jakoś wrócić do życia.... Dzięki jego miłości...
ściskam mocno...