reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
ja jeszcze zasnelam i jak sie obudzilam to modlilam sie zeby to byl sen.... w lutym na raka zmarla moja ciocia, babcia niani coraz slabsza z dnia na dzien a teraz jeszcze Kasia...
 
A ja siedze w pracy nie moge sie skupic na niczym! patrze na Kasi zdjecie z Hania i nie moge sobie wyobrazic, ze jej juz nie ma z nami, taka mloda dziewczyna i malutkie dzieci, czemu tak sie dzieje??? Przeciez juz bylo lepiej, zaczela chodzic..........
 
I czy to jest sprawiedliwe?????
Było lepiej, wszytskie sie cieszyłyśmy,a tu nagle taka wiadomość.
Przecież sama Kasia uwierzyła w to ze jej sie uda.

Jak przeczytałam ze Kasia ma zapalenie płuc nie miałam dobrych przeczuć, pare postów dalej okazało sie niestety ze pzreczucie nmnie nie myliło:-( Zapalenie płuc w pzrypadku tak osłabionego organizmu najczęsciej tak sie konczy:-(
Dlaczego KTOS tak bardzo chciał Kasie stad zabrać?????
 
czesc

Nie było nas kilka dni w domu i miałam problem, żeby wejsc tak na spokojnie na bb, a dzis jak przeczytałam, że Kasia przegrała swoja walkę, to jakoś nie mogę sie z tym pogodzić.
"Czarne wizje" miałam już wcześniej, jak Kasia pisała o tej wysokiej temperaturze, która się utrzymuje (najczęściej tak jest w czasie, gdy następują przerzuty), ale szybko odpędziłam te myśli i wierzyłam, że uda się - tyle ludzi wspierało ją, to dlaczego miałoby się nie udać....
Kasiu - czuwaj nad Hanią i Mają i spoczywaj w spokoju. (*)(*)(*)

Ja mam chociaż pamiątkę po Kasi - mydełka, które od Niej kupiłam... co prawda to bardzo nietrwała pamiatka, ale co na nie sojrzę, to myślę o Niej.
 
ech życie jest takie kruche... Kasiu
[*]



josie dzięki, że pytasz o Serdża, ale napiszę kiedy indziej, dzisiaj nie czas na to...
 
reklama
Ale dzisiaj wszystkie mamy dzien :-(
Juz Ja nic nie boli, juz nie cierpi - trzeba sie jakos pocieszać :-(
I modlić by czuwała nad Hania i Maja.

Niestety to forum juz nie bedzie takie samo bo zabrakło jednej z nas. Pustka na zawsze pozostanie ale my musimy dalej żyć i funkcjonować. Kasie będziemy juz tylko wspominać (i to boli) a nie pytać jak sie czuje...

z dnia na dzien bedzie nam łatwiej cokolwiek innego napisać, pochwalić sie umiejętnościami naszych dzieci i to co będziemy robić na obiad i itp...

dobranoc Dziewczyny, spokojnej nocy
 
Do góry