reklama
Sunshine6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2012
- Postów
- 1 634
A ja siedze w pracy nie moge sie skupic na niczym! patrze na Kasi zdjecie z Hania i nie moge sobie wyobrazic, ze jej juz nie ma z nami, taka mloda dziewczyna i malutkie dzieci, czemu tak sie dzieje??? Przeciez juz bylo lepiej, zaczela chodzic..........
alijenka
Mamcia Nataszki :))
to wszystko przez to zapalenie płuc :----(
andzia1980
Fanka BB :)
I czy to jest sprawiedliwe?????
Było lepiej, wszytskie sie cieszyłyśmy,a tu nagle taka wiadomość.
Przecież sama Kasia uwierzyła w to ze jej sie uda.
Jak przeczytałam ze Kasia ma zapalenie płuc nie miałam dobrych przeczuć, pare postów dalej okazało sie niestety ze pzreczucie nmnie nie myliło:-( Zapalenie płuc w pzrypadku tak osłabionego organizmu najczęsciej tak sie konczy:-(
Dlaczego KTOS tak bardzo chciał Kasie stad zabrać?????
Było lepiej, wszytskie sie cieszyłyśmy,a tu nagle taka wiadomość.
Przecież sama Kasia uwierzyła w to ze jej sie uda.
Jak przeczytałam ze Kasia ma zapalenie płuc nie miałam dobrych przeczuć, pare postów dalej okazało sie niestety ze pzreczucie nmnie nie myliło:-( Zapalenie płuc w pzrypadku tak osłabionego organizmu najczęsciej tak sie konczy:-(
Dlaczego KTOS tak bardzo chciał Kasie stad zabrać?????
alijenka
Mamcia Nataszki :))
andzia jej dzieci były chore i zapewne infekcja przeszła i na nią no i dalej....................
kasiekz
Fanka BB :)
straszne:/ każdy ma swoją godzinę, niestety czasem wybija za wcześnie:/
katrina115
Potrójna Mama
czesc
Nie było nas kilka dni w domu i miałam problem, żeby wejsc tak na spokojnie na bb, a dzis jak przeczytałam, że Kasia przegrała swoja walkę, to jakoś nie mogę sie z tym pogodzić.
"Czarne wizje" miałam już wcześniej, jak Kasia pisała o tej wysokiej temperaturze, która się utrzymuje (najczęściej tak jest w czasie, gdy następują przerzuty), ale szybko odpędziłam te myśli i wierzyłam, że uda się - tyle ludzi wspierało ją, to dlaczego miałoby się nie udać....
Kasiu - czuwaj nad Hanią i Mają i spoczywaj w spokoju. (*)(*)(*)
Ja mam chociaż pamiątkę po Kasi - mydełka, które od Niej kupiłam... co prawda to bardzo nietrwała pamiatka, ale co na nie sojrzę, to myślę o Niej.
Nie było nas kilka dni w domu i miałam problem, żeby wejsc tak na spokojnie na bb, a dzis jak przeczytałam, że Kasia przegrała swoja walkę, to jakoś nie mogę sie z tym pogodzić.
"Czarne wizje" miałam już wcześniej, jak Kasia pisała o tej wysokiej temperaturze, która się utrzymuje (najczęściej tak jest w czasie, gdy następują przerzuty), ale szybko odpędziłam te myśli i wierzyłam, że uda się - tyle ludzi wspierało ją, to dlaczego miałoby się nie udać....
Kasiu - czuwaj nad Hanią i Mają i spoczywaj w spokoju. (*)(*)(*)
Ja mam chociaż pamiątkę po Kasi - mydełka, które od Niej kupiłam... co prawda to bardzo nietrwała pamiatka, ale co na nie sojrzę, to myślę o Niej.
reklama
Ale dzisiaj wszystkie mamy dzien :-(
Juz Ja nic nie boli, juz nie cierpi - trzeba sie jakos pocieszać :-(
I modlić by czuwała nad Hania i Maja.
Niestety to forum juz nie bedzie takie samo bo zabrakło jednej z nas. Pustka na zawsze pozostanie ale my musimy dalej żyć i funkcjonować. Kasie będziemy juz tylko wspominać (i to boli) a nie pytać jak sie czuje...
z dnia na dzien bedzie nam łatwiej cokolwiek innego napisać, pochwalić sie umiejętnościami naszych dzieci i to co będziemy robić na obiad i itp...
dobranoc Dziewczyny, spokojnej nocy
Juz Ja nic nie boli, juz nie cierpi - trzeba sie jakos pocieszać :-(
I modlić by czuwała nad Hania i Maja.
Niestety to forum juz nie bedzie takie samo bo zabrakło jednej z nas. Pustka na zawsze pozostanie ale my musimy dalej żyć i funkcjonować. Kasie będziemy juz tylko wspominać (i to boli) a nie pytać jak sie czuje...
z dnia na dzien bedzie nam łatwiej cokolwiek innego napisać, pochwalić sie umiejętnościami naszych dzieci i to co będziemy robić na obiad i itp...
dobranoc Dziewczyny, spokojnej nocy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: