reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
alienka :tak:

kamila
zgaga straszna rzecz, nie ma w Pl żadnego specyfiku na to? W Anglii była taka miętowa zawiesinka do picia, po łyku jak ręką odjął, mi to życie uratowało a nazywa się Gaviscon, już poprosiłam koleżankę, która będzie u mnie przejazdem z Anglii o 2 flaszeczki na w razie czego

U nas gaviscon też juz dostępny, kupiłam po poprzedniej wizycie. OK 10zł za buteleczkę. Ja co prawda zgagi nie mam, ale ginka poleciła na gulę w gardle - niestety na to nie pomaga

Tak zachęciłyście tymsokiem z ogórków, że właśnie wykańczam słoiczek ogórków po wczorajszej zupce ogórkowej i popijam soczkiem. Ale będzie mnie potem suszyło.....
 
mlodak

ooo
to z Anglii się tego nie opłaca przywozić w takim razie, ale czy to to samo? tam się nazywa gaviscon a tu gascovin? muszę koniecznie obczaić

smacznego!
 
alienka :tak:

kamila
zgaga straszna rzecz, nie ma w Pl żadnego specyfiku na to? W Anglii była taka miętowa zawiesinka do picia, po łyku jak ręką odjął, mi to życie uratowało a nazywa się Gaviscon, już poprosiłam koleżankę, która będzie u mnie przejazdem z Anglii o 2 flaszeczki na w razie czego

jest Rennie w pierwszej ciazy zjadałam cale opakowanie tygodniowo ale pomagalo teraz jakos unikam leków sięgne dopiero wtedy jak już nie będę mogła wytrzymać

Karamija wiem, że nie powinnam i zdaję sobie z tego doskonale sprawę, ale zostały mi jeszcze dwie nocki do końca tygodnia, później będę je miała dopiero po świetach więc sądzę, że już mnie nie będzie w pracy. A i tak nic tam nie robię na nockach, dosłownie krzyzówkę rozwiązuje 6 godz a 2 h sie pokręcę i do domku. :)

Kamila nie wiem czy robienie BHCG ma jakiś sens tutaj bo ja na wynik będę czekała w moim mieście i tak koło tygodnia więc nie wiem czy on mi się przyda. Poprzednim razem jak robiłam betę to wynik odebrałam po wyjściu ze szpitala dopiero. Pojdę jutro rano do ośrodka zapytać, jak szybko to zrobią to wtedy zrobię.
Zrobiłam kolejny teścik, sis mi przyniosła spycjalnie ;) i powtórka z rozrywki…! J

i co znów 2 kreseczki wyskoczyły???????????? po jakim czasie druga ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mlodak ja poszłam do gina jak mi się spóźniał okres tydzień. I on po badaniu usg stwierdził, że lada dzień dostanę miesiączkę i przepisał mi luteinę na 5 dni po jednej tabletce dopochwowo na wywołanie okresu. I po 5 dniach kazał odstawić i tak zrobiłam, w końcu lekarz kazał. No i to był moj największy bląd w zyciu...! bo rzeczywiście mi te krwawienie wywołał. Ciąża obumarła w 6 tyg a poroniłam w 8 tc. No ale odstawiłam raptownie a Ty schodzisz do coraz mniejszej dawki wiec powinno być okej.

Kamila druga niemalże odrazu wyskoczyła, teraz tylko ciemnieje. ! ;) Musi być test bardziej czuły :)

Zmykam zaraz do pracy :) Trzymajcie się brzuchatki! :)
Ależ mnie radość ogarnia! ;)
 
Ostatnia edycja:
Karamija - jasne że to jest gaviscon tyle że ja ciagle przestawiam litery :-) juz poprawiłam w sswoim poście.

Mam taką nadzieję, że będzie ok. Tylko czy te 3 dni to nie za krótko???? I pomyśleć, że po tygodniu brania luteiny miałam jej dość i marzyłam o odstawieniu, a teraz gdy do tego jeden dzień to bym jeszcze chciała.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
madziarra - trzymam kciuki aby się udało.

I mam pytanko - napisałaś, że lekarz kazał odstawić luteine z dnia na dzień. W którym to bylo tygodniu ciąży? Bo ja trochę też się boj. Wczoraj byłam na wizycie, luteinę brałam od 5 tygodnia z powodu krwiaka. Najpierw 2 razy po dwie tabletki przez 3 tygodnie, potem zmniejszyła mi dawkę do 1 tabletka 2 razy dziennie. I wczoraj gdy powiedziałam że zostały tylko 3 tabletki to powiedziala, że dobrze i kończymy z luteiną - kazała wybrać te 3 sztuki 1 raz dziennie na noc. Ale to chyba nie jest odstawienie z dnia na dzień prawda???

Mlodak a co u Ciebie z tym krwiakiem się stało? Wchłonął ci się? Ja też mam krwiaka i lekarz też odstawił mi już Duphaston.

Witam nowe czerwcóweczki:-)

Dziewczyny dawać znać o wizytach, no już... bo czekamy
 
Waris - tak krwiak się wchłonął. Na pierwszej wizycie to był 4 tydzień i 5 dzień ciąży krwiak był wielkości 17,7mm, po tygodniu miał 15,7mm, po kolejnym już tylko 3mm, a na kolejnej wizycie już śladu nawet nie było po nim. Ale luteinę nadal musiałam brać.
 
reklama
mlodak ja poszłam do gina jak mi się spóźniał okres tydzień. I on po badaniu usg stwierdził, że lada dzień dostanę miesiączkę i przepisał mi luteinę na 5 dni po jednej tabletce dopochwowo na wywołanie okresu. I po 5 dniach kazał odstawić i tak zrobiłam, w końcu lekarz kazał. No i to był moj największy bląd w zyciu...! bo rzeczywiście mi te krwawienie wywołał. Ciąża obumarła w 6 tyg a poroniłam w 8 tc. No ale odstawiłam raptownie a Ty schodzisz do coraz mniejszej dawki wiec powinno być okej.

Kamila druga niemalże odrazu wyskoczyła, teraz tylko ciemnieje. ! ;) Musi być test bardziej czuły :)

Zmykam zaraz do pracy :) Trzymajcie się brzuchatki! :)
Ależ mnie radość ogarnia! ;)

to leć gratuluję Ci :) Tak więc ponownie : witaj w gronie hehe :p
 
Do góry