reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Haha ale jazdy z tym mlekiem!!!

Aronia my dzis bylismy w ikei i tez ewidentnie w faze buntu weszlismy, jak sie zaczal bawic w tych pokoikach to nie chcial wyjsc i chyba pierwszy raz w zyciu mielismy ryk w sklepie z wyrywaniem sie z rak o_O i ciagle tylko nie nie nie! Ze juz nie wspomne o obiedzie, od 13 nic nie jadl, po 17 drugie podejscie do obiadu skonczylo sie histeria znow nie wzial ani kesa. Ja stracilam cirpliwosc i zostawilam go z mezem z zakazem dawania mu czegokolwiek innego do jedzenia i poszlam sie polozyc, janek za chwile przychodzi do mnie i mama am am! Bedziesz jesc obiadek? Nie! To mu tlumacze 6 x pod rzad to samo ze w kuchni czeka obiadek i jak jest glodny to mu dam. W koncu za 6 razem zgodzil sie isc i zjadl jednym tchem caly
Kolacje tez zjadl a teraz sie obudzil i am am:/ zrobilam mu kaszke...

Kasiek skad ja to znam.... Maz byl w czwartek sam z jankiem w dzien to na obiad mu dal bulke i rodzynki....
 
Ostatnia edycja:
reklama
I pierwsza????
Dzien dobry!

Ciezki dzien. Od rana nie nie i wymuszony placz... Rozwazam danie mu smoczka i wlaczenie bajek, nie mam vibrucolu niestety
Cokolwiek chce zrobic placze- daje mu pic, sniadanie, zakladam mu skarpetki, no nie wytrzymam
 
ja wczoraj nawet nie zerknelam na polke w kauflandzie ale nam jedno mleko idzie teraz kolo miesiaca ... mamy jeszcze jedna puszke ... ale szok z tym mlekiem

Asik zapalenie leczymy ,,, i ja i Nikos bo podlapal ode mnie ... na wszelki wypadek sprawdzilismy mu oczka jak bylam ja u okulisty i dobrze bo od razu moglismy zadzialac

Josie moze meliski :) dla siebie zaparz to i Jas wypije :)
 
Kasienka wlasnie zaparzylam, dla siebie tez bo cierpliwosci brak. Kurcze jesli to bunt dwulatka to naprawde idzie oszalec

Wiecie co z tym mlekiem to juz chyba nie ma takiej schizy jak z noworodkiem, jak nie dacie hippa tylko bebiko czy nan to sie raczej nic nie stanie, brzuszki juz sa odporne przeciez. Ja dawalam bebilon od urodzenia ale od kiedy wylewam polowe do zlewu przerzucilam sie na bebiko bez zadnego problemu, janek nie zauwazyl. To samo na lanzarote, kupilismy jakies miejscowe i tez no problem

Chyba mnie dopada dol noworoczny... Jeszcze ta pogoda...
 
Młody obudził się w o 2 w nocy i płacz. Głaskam, tule itp i nic nie pomaga. K. wstał, położył młodego do łóżeczka, usiadł obok i wystarczyło, że złapał go za rączkę i w minutę już spał...czuję się niepotrzebna


Kasiekz fajnie, że tak młodą obkupiłaś. Ja przeważnie kupuję tylko to co mi akurat potrzebne.
A faceci już tak mają, K. ostatnio dał młodemu wafelka

Muńka to teraz kciuki by szybko się odezwali.

Josie współczuje złośnika. Damian też ostatnio jest bardziej niegrzeczny...

Kasienka to zdróweczka dla Was, oby szybko przeszło. Młody przed świętami miał wirusowe zapalenie spojówek, oczka zaczerwienione i strasznie ropiały. Dostał kropelki i szybko przeszło.
 
Ostatnia edycja:
Obudzil sie wlasnie z wczesniejszej drzemki i juz krzyczy i placze.... Poczytalam o buncie, wszystko sie zgadza mam przechlapane... To moze trwac od 18 do 26 miesiaca !!!!?!?!??!!!!
 
josie - to nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość ?? :sorry:

Masz rację, że teraz brak mleka to nie taka tragedia, jak przy niemowlaku. W razie czego będę dawać jej zwykłe i już.


ja wczoraj nawet nie zerknelam na polke w kauflandzie ale nam jedno mleko idzie teraz kolo miesiaca ... mamy jeszcze jedna puszke ... ale szok z tym mlekiem

u nas też już wolniej schodzi mleko, więc tak często nie kupujemy, no, ale akurat się skończyło. Będę jeszcze dziś w Tesco, Carrefurze i Supherpharm - zobaczymy.
 
I
Cokolwiek chce zrobic placze- daje mu pic, sniadanie, zakladam mu skarpetki, no nie wytrzymam

Podpisuje sie obiema rekoma :no::wściekła/y::crazy::szok::confused2::no2::angry::growl::frown::unsure::sad: Mamy to samo i tez od wczoraj (na taka skale). U nas to taki placz bez lez - cos ale rozwscieczony rys, polaczenie wrzasku, charczenia i jojczenia - w baaaardzo wielu decybelach :confused2: Zajawke mamy glownie na spanie, mniej na jedzenie (jedzenie zrzuca permanentnie ze stolu, nie tylko swoje ale i nasze i to tak zlosliwie, ze jak probujemy lapac to ucieka raczka tak, by jednak zrzucic :wściekła/y:) - albo spi na rekach albo urzadza sceny (dzis histeria od 1:30 do 4 :szok:) Takze wyglada na to, ze to, z czym przed buntem byly najwieksze problemy (u Was jedzenie u nas spanie) w fazie buntu zostaje jeszcze zwielokrotnione :szok: Na kazdy zakaz reaguje zemsta, czyli robieniem tego, czego mu nie wolno :angry: Wlasnie zaliczylismy odlaczanie choinki (skutek: choinka wylatuje na smietnik a kontakt zostanie wylaczony z uzytku zupelnie - blokade na dzieci zdjal :szok::wściekła/y: a to jednak zbyt niebezpieczne, zebym ryzykowala, ze nie zdarze dobiec na czas) i lapanie za kupe przy zmianie pieluchy (skutek: lata bez pieluchy w samych dresach, bo nie dal sobie nalozyc, choc mocowalismy sie we dwoje i prosba i grozba). Wiedzialam, ze faza buntu moze byc ciezka ale ja po dwoch dniach nie mam sily podrapac sie po nosie, choc jestesmy teraz we dwoje i trzymamy jeden front. Jak m wroci do pracy od jutra to mam nie tylkosiwe wlosy ale i wrzody murowane :sad:
 
Kurde u nas też się chyba zaczęło... :dry:

Josie ale może to lepiej, że już, bo mu do narodzin rodzeństwa przejdzie. Oby! ;-)
 
reklama
Do góry