Hej baby,
melduję się cała i zdrowa;-) Impreza u znajomych przednia, było jedzonko, super drineczki i tańce-hulańce

Dawno się tak nie wybawiłam, jak za starych dobrych

Teściowa z dzieciakami świetnie dała radę, bąble grzeczne i zadowolone. W ogóle widzimy bardzo dużą różnicę na plus w zachowaniu młodego, odkąd poszedł do żłobka. Potrafi się dłużej sobą zająć, stał się bardziej samodzielny. Super :-)
Niestety nocka dla odmiany do bani, a wszystko przez katar. Wrrr.. mam dosyć. Jak tylko odstawiłam mu ten dicortineff, znowu się męczył (teraz ma już gęściochę).
Kasiek i kasieńka jak długo go podawałyście? Na ulotce jest napisane, że niby można do 7 dni, więc teoretycznie mogłabym mu jeszcze zaaplikować, ale nie wiem czy to nie za długo?
MsMickey cierpliwości, przejdzie jej z tym lękiem separacyjnym. U nas też było już nie do wytrzymania, ale chyba mamy już to za sobą
Muńka powodzenia w walce ze smokiem ;-) A buciki śliczne
Rysica udanego remonetu (jeśli się zdecydujecie) ;-)
Niespo zdrówka!
Josie ja też nie przesadzam z biżuterią

Zazwyczaj założę do pracy kolczyki i jeden pierścionek, czasem bransoletkę. Ale jakoś nie przepadam. A jak tylko przekroczę próg domu, to pierwsze co wszystko zdejmuję, bo mi ciąży


No i jeste teraz dodatkowy argument, o którym wspomniała
muńka - małe dziecko, które lubi błyskotki ja sroczka. Wczoraj mnie tak pociągnął za kolczyk, że o mały włos nie straciłam ucha

I o co chodzi z tą boreliozą? To nawet po kilku latach od ukąszenia może się pojawić??? Pytam, bo mojego M. też ostatnio udziobał i miał lekkie zaczerwienienie...
Aylin widzę, że razem balowałyśmy bez dziecia. My "już" po raz trzeci ;-)
Kasiek dawaj tu jednego maślaka ;-) My raczej nie zbieramy, jeśli już to bardziej rekreacyjnie, ale lubię mieć w domu jakieś suszone grzybki, przydają się np. do krupniczku :-)
Asik wypad z kumpelą zwieńczony jakimś zakupowym sukcesem? ;-)