reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Hejloo!

Nie wyspałam się :-)

Ah wiec wróciłam i ja.
Postaram się nadrobić chociaż klikadziesiąt stron wstecz bo wszystkich od stycznia nie bede w stanie. Mam nadzieje ze moge się tu jeszcze odezwać. O nas narazie nie pisze, pierw postaram sie nadrobić co nie co.
Do uslyszenia - po nadrobieniu :)
Wklejam tylko Petera na galerie poki co :)

hej, hej, fajno, że wpadłaś :-)

Mój M. zaczyna się martwić moim wyjazdem, twierdzi że nie przeżyje beze mnie tych trzech dni. Myślałby kto :-D;-)

oj jaki kochany :-)

lekarka powiedziała (bylismy prywatnie u tej pani, co nam niezwykle z AZS pomogła), że to jakiś wirus, ale nic groźnego pewnie, potem potwierdziła moje obawy co do pediatry z przychodni, że jest niespełna rozumu, wg tej doktor S nie powinien brać na tą opryszczkę Heviranu, bo ma zbyt dużo skutków ubocznych, a po wynikach moczu ogólnego i posiewów stwierdziła, że to nie ZUM tylko zanieczyszczenia spod napletka, więc antybiotyk też niepotrzebnie brał:wściekła/y: mamy na razie za jakiś czas powtórzyć ogólny
a pomyśleć, że ta z przychodni chciała dać nam coś mocniejszego znowu:wściekła/y: czy ja wam pisałam w ogóle o drugim posiewie? moja skleroza mnie przeraża!!!!:szok:

:no::no: po prostu szkoda gadać...

Muńka pytanko bylo wlasnie o buciki :) jakie bys polecila :) takie wysokie podtrzymujace kostke czy cos zwyklego jeszcze dka takich malych bakow

iiiiii chodzimy sami :) sa pierwsze samodzielne kroczki :D to jest cuuuuuuuuuuuuudowne :D:D:D:D:D:D

polecam miękkie, przymierzone na miejscu, łatwo się zakładające ( żeby nie trzeba było wciskać na siłę ) i nie wchodzące na kostkę. Pewnie padnie pytanie dlaczego nie za kostkę, więc nie będę się rozpisywać, tylko wrzucę filmik i tam wsio jest ładnie wyjaśnione. Ja dodam jeszcze od siebie, że cały staw skokowy malucha musi się stabilizować, czyli muszą wzmacniać się mięśnie, więzadła itp. a jest to możliwe tylko wtedy, kiedy stopa ma swobodę ruchu. W butach zakrywających kostkę tej swobody nie ma.

Pierwsze buty dziecka - Paweł Zawitkowski - Mamo Tato co Ty na to - YouTube

( w dalszej części filmu jest o takich maluszkach jak nasze)

Gratulacje dla Nikosia!!



co do butów , to u nas problem bo młody ma "wysokie podbicie stopy" (chyba tak to się zowie) i wszystko musimy mierzyć :no:

tak, czy inaczej lepiej kupować butki mierząc je.
Mam nadzieję, że złe wiadomości przerodzą się w dobre.

Hej rybki :D
Munka widze, ze przeprowadzka w toku.Szybko Ci to idzie... albo tylko sie tak chwalisz na forum ;)

tylko się chwalę :-D

A tak w ogóle to wiecie co moja mała miała w łóżeczku pod prześcieradłem taką folię zabezpieczającą i to ona chyba była też przyczyna jej niespania w nocy bo przedwczoraj ją wyciągnęłam i mała przespała całą noc, a dziś w nocy wstawałam tylko raz i mała siedziała w łóżeczku, położyłam ją przykryłam i zasnęła odrazu bez żadnego płaczu, albo to ta metoda pomogła hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

my już dawno tą folię wyjęliśmy, bo Gabi budziła się spocona...

Qrcze , jak nie urok.......chcialoby sie powiedziec :( nie przespana noc , kilka pobudek a teraz temperatura , 37.5 ehhhhhh

zdrówka!

Hej dawno mnie tu nie było nawet bardzo dawno bo neta nie miałam z resztą trochę problemów szkoda gadać i was zanudzać. Niunio chodzi trzymany za rączki. ma 6 ząbków idzie następny ;D.
O ile dobrze doczytałam to chyba nikoś zaczyna chodzić jak pomyliłam to przepraszam ale i tak gratki dla wszytkich próbujących. Byliśmy przedwczoraj na pierwszej bujawce takiej prawdziwej na ogródku i było fajnie niunio się śmial a na początku sie bal. W spacerówce nie chce jeździć muszę go nosić albo sadzam na daszku hihi. no chyba ze bez wózka idziemy to wtedy sam czlapie sie po malutku.:-D

hej :-)gratuluję postępów

kasiek fajne :)

chodzi mi o drewniane zwierzatka na sznurku z Plan Toys
PlanToys-Pull-Along Zebra.avi - YouTube

myślę, że takie zabawki sąspoko, ale konkretnego zdania nie mam :-) Jak Gabi zacznie chodzić, to zobaczymy, bo ma taką jedną.

a w ogole ostatnio munka pisalas ze bierzesz gabi do lozka i ona sobie zasypia. no to z wczoraj sytuacja: nie zasnal po mleku tylko zaczal do mnie gadac. wlozylam do lozeczka ale on ma problem zeby zostac w lozeczku gdy ja wychodze z pokoju:confused::confused::confused: (wlasnie mialam pytac jak wasze dzieci na to reaguja????) no wiec wzielam do nas do lozka, spiacy byl i sie pokladal na koldre co chwile, ale ciagle cos i wstawal. i tak pol godziny, oczy juz takie waziutkie ze ledwo widzial ale twardo kladzie sie i podnosi glowe i tak w kolko.... skonczylo sie ze tata go wzial i nie wiem co z nim robil ale usnal w koncu

:-D:-D

Kasia.natka - &&&&&&&&&&

Co do nosideł, to ja mam tylko Hipseat i się przydaje. Na pewno nie jest to sprzęt na wycieczki w góry i nie uwalnia jednej ręki, ale na przejście z auta do przychodni, spacerowanie po salonie samochodowym w oczekiwaniu na przegląd swojego auta, czy takie tam tego typu wyskoki jest spoko, bo rach ciach i dzieć siedzi.

hipseat02.jpg
 

Załączniki

  • hipseat02.jpg
    hipseat02.jpg
    28,7 KB · Wyświetleń: 22
Ostatnia edycja:
reklama
Kasienka - Immunoglukan bralismy przez tydzien (a on nie jest od 3 r.z?), potem trafilismy do laryngologa. Przypisala mu Immunotrofine (podobny sklad), nie chorowal po nim przez m-c. Teraz konczy druga butelke i rewelacji juz nie ma. Problem tkwi w przerosnietym trzecim migdalku (3/4 otworu) i dopoki go nie usuniemy choroby beda sie powtarzac. Zabieg 22 maja - mam nadzieje ze bedzie wtedy zdrowy i nasze klopoty sie skoncza.

Piszecie prawie wszystkie o bucikach do chodzenie. Moj dopiero niesmialo probuje wstawac na nozki (srednio mu to wychodzi) i dalej nie raczkuje. Moze powinnam zaczac sie martwic???????????? Adus w jego wieku juz sam chodzil (ale tez wogole nie raczkowal)

Kasia.natka kciuki zacisniete.
Swoja droga ja tez jeszcze nie bylam. Mialam zglosic sie po pierwszym okresie, a jego nadal brak:szok:
 
Andzia ano widzisz czyli jest jakis inny powod obnizonej odpornosci ... u nas od stycznia nie bylo chorobska innego niz jelitowka takze nam pomaga ... a rozmawialam o tym syropku z lekarka i ona powiedziala ze jest od 3 roku zycia bo duzo wiecej pieniedxy idzie jesli sa testy na niemowlakach wiec ograniczyli wiek ... ale byla na sympozjum i bylo tam mowione ze dzieci od 3 miesiaca zycia moga juz otrzymywac tylko w odpiowiedniej dawce znizonej oczywiscie ...

Muńka dziekuje za podpowiedz
 
hi grils! :)


noc przespana, czyli jednak są plusy choroby dziecka ;) przespana oczywiście nie licząc jedenj pobudki na mleko i moich, żeby rozkopańca przykryć kocem


ech przestańcie o tych nosidłach, bo kupię i będę musiała drugi etet wziąc:-D


kifsi współczuję nocki i życzę zdrówka dla Wiktorka!!!


Kasienka czy ja coś przeoczyłam???? Nikoś chodzi już????? GRATULACJE!!!!!!

Kasiek widziałam na wątku latopica twoją wypowiedź - zastanawiam się nad kupnem tego wynalazku, polecasz? myślisz, że pomogłoby to w tych wszystkich alergiach pokrmowych Sergiusza? jak to było u was?

sorki, że tylko tyle, ale czytanie was zajęło mi mnóstow czasu i trza wracać do roboty:dry:
 
No i Gocha w końcu zaliczyła lot z kanapy na podłogę... a raczej zsuw... Oczywiście winię mojego Pe - gdy jest w domu, to gnieździmy się razem więc czuję G przytuloną do mnie, nawet z brzegu łóżka. A że go nie było, to rozwaliłam się na środku, G mi spod ręki uciekła i w nocy obudził mnie taki szelest... zsuwającej się Gochy... :( Płacz był ale mały raczej z przestrachu bo odgłos uderzenia był subtelny.

ehh :(

Jeśli chodzi o nosidła to ja kupiłam mintaja (Aylin;)) od pathi i jest w porządku. Zapłaciłam 150+15 za kapturek + 12 za przesyłkę.
Uszyty porządnie. Ładnie.
Mała irytacja: pomimo wielokrotnego tłumaczenia, w którą stronę ma być ułożony wzór z mojej tkaniny - oczywiście jest ułożony źle... (do wyboru było pionowo lub poziomo - żadna filozofia wydawałoby się). No i wysłałam kawałek materiału, który starczyłby na dwa mintaje a nie dostałam pozostałego kawałka z powrotem. Ani też nie miałam obniżonej ceny a pani A. będzie mogła uszyć jeszcze jeden z tego.
No trudno.

Josie wczoraj akurat przyszła paczka od sunshine kids. Cały zestaw czyli ten daszek, dwa uchwyty/haczyki, moskitiera i przybornik. Całość kosztował mnie stówkę na amazonie. Jeszcze w nocy zakładałam:) Dziś oczywiście pogoda jest tak beznadziejna - pada taka mżawka - że nigdzie nie idę na razie. W końcu to daszek od słońca!!!!!:no:


Kasieńka ciekawa sprawa ten imunocośtam. Zapytam G pediatry.
 
Munka tak tak najlepiej winic nieobecnych! a nie masz rogala? bo ja rogala klade z drugiego brzegu plus kilka poduszek jak meza nie ma. ale tez mam stracha juz, bo przedwczoraj jak sie obudzilam mlody jakims cudem spal miedzy naszymi nogami na koldrze z glowa juz prawie przy krawedzi....:szok:

daszek tez mam ale tego pojemniczka to ci zazdroszcze:) haczyki chyba tez przydatne
 
Witam ja od świtu robię porządki, a przede wszystkim odgruzowuję balkon i synek mi w tym pomaga, bo wywalił już parę rzeczy :D
Co do nosidełka to właśnie sobie przypomniałam, ze kupiłam kiedyś siostrzeńcowi takie na plecy i teraz my je przejmujemy :) i sprawdzało mi się wszędzie z młodym :) mam nadzieje, ze A tez podpasuje.
:)
 

Załączniki

  • IMGP1008.jpg
    IMGP1008.jpg
    47,8 KB · Wyświetleń: 47
  • DSC06593.JPG
    DSC06593.JPG
    17,7 KB · Wyświetleń: 46
  • DSC06430.jpg
    DSC06430.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 42
Ostatnia edycja:
reklama
Hacxyki wydają się przydatne, szczególnie, gdy rączka jest jedna. Zawsze coś można zawiesić.
Nie mam rogala ale mamy takie połówki walkow - normalnie kladlam na drzemki, gdy G była mniejsza i nie wstawala, na brzegu i spokój. Teraz - gdy śpimy w trójkę - już się nie mieszczą... no mówię przecież, Pe wina oczywista;-)

Nie chcę zapeszyc ale chyba mi G usypia. Pierwsza drzemka - normalnie ok 10 - dziś jak widać.

Aga to jakiś bieg był? Z dzieckiem na plecach - nieźle:-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry