reklama
claudette
Fanka BB :)
Rysica wózek mamy mutsy evo, ale jakiś taki mały jest dla mojej bąblicy, bo z gondoli ekspresem wyrosła, a spacerówka też jakaś super duża nie jest. Fotelik mamy casualplay beat S. Zdjęcia wrzucę przy następnej okazji jakieś.
Postanowienia noworoczne?
najważniejszym jest ruszyć z budową domku; iść z Lenia na basen; potrenować kondycję, bo z nią kiepsko; odwiedzić okulistę; trochę się doszkolić (może jakieś kursy, może podyplomówka?); popracować nad swoją zrzędliwatością , bo ani się obrócę i mąż mnie zostawi, albo sama się zostawię;
kifisi i zaza gratuluję postępów! Moja siedzi ładnie, ale siada tylko z pozycji półleżącej lub z płaskiej jak jej chwycę nogę , gada po swojemu jakieś piski głównie, pozycję do raczkowania opanowała, ale do przodu porusza się w dość specyficzny sposób nawet nie wiem jak to opisać
Dziewczyny idę JUTRO DO PRACY!!! Ramka ze zdjęciem Córci leży na kalendarzu, obok herbata, butelka wody, przepustki do pracy i klucze, kubek i paczka chusteczek czyli wyposażenie na jutro do zabrania, a i w kuchni sterta muffinek wkupnych dla biurowcowych moich na przywitanie . Wiecie co? Jakoś tak dziwnie mi i się stresuję.. Byle wytrzymać te 7h..
Postanowienia noworoczne?
najważniejszym jest ruszyć z budową domku; iść z Lenia na basen; potrenować kondycję, bo z nią kiepsko; odwiedzić okulistę; trochę się doszkolić (może jakieś kursy, może podyplomówka?); popracować nad swoją zrzędliwatością , bo ani się obrócę i mąż mnie zostawi, albo sama się zostawię;
kifisi i zaza gratuluję postępów! Moja siedzi ładnie, ale siada tylko z pozycji półleżącej lub z płaskiej jak jej chwycę nogę , gada po swojemu jakieś piski głównie, pozycję do raczkowania opanowała, ale do przodu porusza się w dość specyficzny sposób nawet nie wiem jak to opisać
Dziewczyny idę JUTRO DO PRACY!!! Ramka ze zdjęciem Córci leży na kalendarzu, obok herbata, butelka wody, przepustki do pracy i klucze, kubek i paczka chusteczek czyli wyposażenie na jutro do zabrania, a i w kuchni sterta muffinek wkupnych dla biurowcowych moich na przywitanie . Wiecie co? Jakoś tak dziwnie mi i się stresuję.. Byle wytrzymać te 7h..
hatszept
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2012
- Postów
- 717
Maćku, zdrówka! I współczuję upadku, ale zawsze musi byc ten pierwszy raz ;-)
Aylin, a gdzie planujecie wakacje w maju i we wrześniu? Chyba Madera w maju, tak? A wrzesień?
No i wypłacaj nam te szósteczki, oj wypłacaj! Pamiętaj, Rysica i ja pierwsze w kolejce
Claudette, przyłączam się do pytania Rysicy - jaką macie spacerówkę? Zdjęcia też mi widziane ;-)
Zaza, Kifsi, gratki z postępów chłopaków!
Kasieńka, spokojniejszej nocy!
Nanu, piekne marzenia! I wszystkie się spełnią, bo to Twój rok! No i czekamy na super wieści 3 stycznia, tak? Dobrze zapamiętałam?
Iwon, nie stresuj się tym powrotem i zostawieniem Małego. Juz po tygodniu tak się przyzwyczaisz do nowej rzeczywistosci! Poza tym z tego co pisałaś to przecież lubisz to co robisz, wiec tym bardziej wrzuć na luz ;-)
aaaaa...i zadnego solarium!!! po co masz sobie skóre niszczyc? jestem przeciwniczką solarium...
Ania, mi ten fiolet zupełnie by nie przeszkadzał! Nie zwracam zupełnie uwagi na takie niuanse...a takie małe dziecko chyba tym bardziej ;-) ale zdaje sobie sprawę, ze mogę byc odosobniona w tej opinii ;-)
Claudette, powodzonka, Kochana!!! Będzie dobrze i na pewno miło! Zdaj relację po powrocie!
A ja dziś popracowałam trochę w domu. A poza tym spacer z małym, gotowanie, zawiozłam tez naczynia do mamy, które zostały jeszcze po Wigilii i jakoś dzień uciekł...
Trochę się martwię, ze P. nie rozwija się tak szybko jak Wasze szkraby mimo, ze jest z początku czerwca, ale nic to...musimy zaczekać...wierzę, ze wszystko jest ok i mały po prostu rozwija się swoim tempem...:/
Aylin, a gdzie planujecie wakacje w maju i we wrześniu? Chyba Madera w maju, tak? A wrzesień?
No i wypłacaj nam te szósteczki, oj wypłacaj! Pamiętaj, Rysica i ja pierwsze w kolejce
Claudette, przyłączam się do pytania Rysicy - jaką macie spacerówkę? Zdjęcia też mi widziane ;-)
Zaza, Kifsi, gratki z postępów chłopaków!
Kasieńka, spokojniejszej nocy!
Nanu, piekne marzenia! I wszystkie się spełnią, bo to Twój rok! No i czekamy na super wieści 3 stycznia, tak? Dobrze zapamiętałam?
Iwon, nie stresuj się tym powrotem i zostawieniem Małego. Juz po tygodniu tak się przyzwyczaisz do nowej rzeczywistosci! Poza tym z tego co pisałaś to przecież lubisz to co robisz, wiec tym bardziej wrzuć na luz ;-)
aaaaa...i zadnego solarium!!! po co masz sobie skóre niszczyc? jestem przeciwniczką solarium...
Ania, mi ten fiolet zupełnie by nie przeszkadzał! Nie zwracam zupełnie uwagi na takie niuanse...a takie małe dziecko chyba tym bardziej ;-) ale zdaje sobie sprawę, ze mogę byc odosobniona w tej opinii ;-)
Claudette, powodzonka, Kochana!!! Będzie dobrze i na pewno miło! Zdaj relację po powrocie!
A ja dziś popracowałam trochę w domu. A poza tym spacer z małym, gotowanie, zawiozłam tez naczynia do mamy, które zostały jeszcze po Wigilii i jakoś dzień uciekł...
Trochę się martwię, ze P. nie rozwija się tak szybko jak Wasze szkraby mimo, ze jest z początku czerwca, ale nic to...musimy zaczekać...wierzę, ze wszystko jest ok i mały po prostu rozwija się swoim tempem...:/
claudette powodzenia
zaza gratki postępów
ania może gdyby to był majtkowy róż,ale fiolet dla tak małego chłopca czemu nie?
Ja mogę polecić ten wózeczek Zdjęcia trzeba kliknąć żeby powiększyć.
Buy Mamas & Papas Tempo Deluxe Pushchair and Accessories at Argos.co.uk - Your Online Shop for Pushchairs.
My używamy go już 2 miesiące,jak sama wychodzę z małym, jest lekki więc bez problemów po schodach sobie znoszę. Rozkłada się na płasko,prowadzi się super
Co do postanowień to może tylko tyle żeby oczywiście zrzucić kilka kilogramów i mam 2 życzenia:
1. żeby Antoś nie chorował
2. znaleźć dobrą pracę.
zaza gratki postępów
ania może gdyby to był majtkowy róż,ale fiolet dla tak małego chłopca czemu nie?
Ja mogę polecić ten wózeczek Zdjęcia trzeba kliknąć żeby powiększyć.
Buy Mamas & Papas Tempo Deluxe Pushchair and Accessories at Argos.co.uk - Your Online Shop for Pushchairs.
My używamy go już 2 miesiące,jak sama wychodzę z małym, jest lekki więc bez problemów po schodach sobie znoszę. Rozkłada się na płasko,prowadzi się super
Co do postanowień to może tylko tyle żeby oczywiście zrzucić kilka kilogramów i mam 2 życzenia:
1. żeby Antoś nie chorował
2. znaleźć dobrą pracę.
tak hatszept, dobrze zapamiętałaś dzięki!
a wolniejszym rozwojem maluszka się nie przejmuj.
Wczoraj byliśmy u znajomych n Sylwka, mają córeczkę z 10 listopada 2011, nie chodzi jeszcze więc znajoma zaczęła się zastanawiać czy wszystko ok, bo to już 14sty miesiąc a ona owszem staje sama przytrzymując się czego się da, trzymając się zrobi jakiś krok ale nie do końca jeszcze umie ustawiać stópki i w zasadzie staje a nie chodzi...
przy okazji domowej wizyty lekarza 9przeziębienie małej) ostatnio zapytała czy może coś robi nie tak, może jakieś butki powinna jej ubierać, może jakieś ćwiczenia? na co lekarz: nie no, dajmy jej jeszcze z miesiąc a jak nie to będziemy diagnozować porażenie mózgowe.
czujecie? taki tekst?
kumpela trochę spnikowała,czego efektem była tydzień później wizyta u mega speca lekarza od tego typu schorzeń, który stwierdził lekko mówiąc że tamten byłe debilem a za taki tekst do matki to.... szkoda gadać...
Mówił,że w Polsce się tak durnowato utarło,że dziecko musi "podeptać roczek". a że tak aprawdę to chore bo książkowo chyba do ok 14 tyg jest na to czas.... tak więc nie ma co szaleć, ponoć każdy dzieciak ma swoje tempo rozwoju i póki co nie ma jakiś znacznych opóźnień to trzeba po prostu czekać
a wolniejszym rozwojem maluszka się nie przejmuj.
Wczoraj byliśmy u znajomych n Sylwka, mają córeczkę z 10 listopada 2011, nie chodzi jeszcze więc znajoma zaczęła się zastanawiać czy wszystko ok, bo to już 14sty miesiąc a ona owszem staje sama przytrzymując się czego się da, trzymając się zrobi jakiś krok ale nie do końca jeszcze umie ustawiać stópki i w zasadzie staje a nie chodzi...
przy okazji domowej wizyty lekarza 9przeziębienie małej) ostatnio zapytała czy może coś robi nie tak, może jakieś butki powinna jej ubierać, może jakieś ćwiczenia? na co lekarz: nie no, dajmy jej jeszcze z miesiąc a jak nie to będziemy diagnozować porażenie mózgowe.
czujecie? taki tekst?
kumpela trochę spnikowała,czego efektem była tydzień później wizyta u mega speca lekarza od tego typu schorzeń, który stwierdził lekko mówiąc że tamten byłe debilem a za taki tekst do matki to.... szkoda gadać...
Mówił,że w Polsce się tak durnowato utarło,że dziecko musi "podeptać roczek". a że tak aprawdę to chore bo książkowo chyba do ok 14 tyg jest na to czas.... tak więc nie ma co szaleć, ponoć każdy dzieciak ma swoje tempo rozwoju i póki co nie ma jakiś znacznych opóźnień to trzeba po prostu czekać
Ostatnia edycja:
siula
Fanka BB :)
dziewczyny powodzenia w postanowieniach
ja niczego nie postanawiam bo psu na budę później wychodzi ha ha
rozpoczynającym pracę powodzenia i siedzącym w domu też:-)
ja szukać pracy będę dopiero od września o ile urząd pracy nie znajdzie mi szybciej
i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w nowym roku
ja niczego nie postanawiam bo psu na budę później wychodzi ha ha
rozpoczynającym pracę powodzenia i siedzącym w domu też:-)
ja szukać pracy będę dopiero od września o ile urząd pracy nie znajdzie mi szybciej
i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w nowym roku
Hatszept - Madera była w planach - ale chyba zrobimy łączoną z portugalią. A wrzesień - jeszcze w planach. Zobaczymy jak z kasą i jaka młoda bedzie. Bo na razie jest super na wyprawy. I byle jej tak zostało No ale w końcu Martyna - to podrózowanie powinna mieć we krwi
Iwon - współczuje tej 6.30 - mnie to za tydzien czeka....
Iwon - współczuje tej 6.30 - mnie to za tydzien czeka....
Moje dziecie dzisiaj pobijalo samego siebie: w lezaczku siadal, rzucal zabawki na boki a potem po nie siegal. I tak sie wyginal ze az glowa pare razy pyrgnął sie o podloge.Przypiecie nic nie daje, ale co sie dziwic w koncu to lezaczek tylko do 9kg jest ktore to mlody zapewne juz osiagnal.
Polozony na koc proboje raczkowac i staje na czworakach tyle ze nie bardzo wie co i jak i tylko kuprem macha i wyglada jakby bzykał
W chwilach gdy nie raczkuje to podpiera sie na przedramieniu i lezy na boku oraz probuje siadac.
No nie ogarniam juz go.
Poza tym to znow mamy obsowe z kapiela i zasypianiem przez K. Jak on w pracy to o 19:30 kapiel potem jedzonko i spanie ale dla K to za wczesnie i dzis mlody dopiero o 20:45 wyladowal w lozeczku.
Od jutra on do pracy na druga zmiane a ja bede znowu wieczorami sama walczyc z malym.
Postanowienia noworoczne:
- schuść do 50kg
- zadbać o dłonie (kasienka ja tez z deka powrocilam do nalogu ogryzania niestety i cierpia na tym tez skorki wokolo i mam zywe rany normalnie)
- znalezc dobra prace
- znalezc dobra opiekunke dla malego
- umocnic zwiazek z K
- no i przede wszystkim byc dobra mama
Zycze Wam wszystkim zrealizowania zamierzonych celow ))))
Polozony na koc proboje raczkowac i staje na czworakach tyle ze nie bardzo wie co i jak i tylko kuprem macha i wyglada jakby bzykał
W chwilach gdy nie raczkuje to podpiera sie na przedramieniu i lezy na boku oraz probuje siadac.
No nie ogarniam juz go.
Poza tym to znow mamy obsowe z kapiela i zasypianiem przez K. Jak on w pracy to o 19:30 kapiel potem jedzonko i spanie ale dla K to za wczesnie i dzis mlody dopiero o 20:45 wyladowal w lozeczku.
Od jutra on do pracy na druga zmiane a ja bede znowu wieczorami sama walczyc z malym.
Postanowienia noworoczne:
- schuść do 50kg
- zadbać o dłonie (kasienka ja tez z deka powrocilam do nalogu ogryzania niestety i cierpia na tym tez skorki wokolo i mam zywe rany normalnie)
- znalezc dobra prace
- znalezc dobra opiekunke dla malego
- umocnic zwiazek z K
- no i przede wszystkim byc dobra mama
Zycze Wam wszystkim zrealizowania zamierzonych celow ))))
kifsi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 877
iwon, claudette - współczuje powrotu do pracy ale na pewno będzie super :-) dzięki zaległemu urlopowi mnie to czka dopiero 25 lutego o ile nie zobaczę wypowiedzenia bo jak się okazało to nasze durne prawo o ochronie można sobie w doo.............e wsadzić
młodak - no to raczkowanie już lada moment będzie bo u nas się zaczęło właśnie od takiego kołysania , które skojarzenia przywołuje :-)
uciekam spać
dobrej nocki
młodak - no to raczkowanie już lada moment będzie bo u nas się zaczęło właśnie od takiego kołysania , które skojarzenia przywołuje :-)
uciekam spać
dobrej nocki
reklama
Ha a ja nie chce schuść. Ja chce ścienc. Schuśc moge dodatkowo. Ale nie chce mieć tej wielkiej opony z przodu. I już.
Poza tym - dalej walcze z dzieciem. Dzień piąty. Podajemy sobie wode w nocy, a co. Niech załapie ze w nocy się spiocha a nie matke cycka
Ide gotować manne, poczytać, zatankować dziecia i spać
Poza tym - dalej walcze z dzieciem. Dzień piąty. Podajemy sobie wode w nocy, a co. Niech załapie ze w nocy się spiocha a nie matke cycka
Ide gotować manne, poczytać, zatankować dziecia i spać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 211 tys
Podziel się: