reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Ania2004 - fajna ta Inglesina Trip :) za ile byś ją chciała sprzedać? ;)


Jeszcze nie myslalam nad tym, napewno nie duzo bo jest sprzed dwoch lat. Kolor jest jasny fiolet. Jak myslicie nie nadaje sie dla chlopczyka prawda? 00049.jpg00055.jpgDSC05840.jpgUrlop_2011_002717.jpg
 
reklama
Rysica wózek mamy mutsy evo, ale jakiś taki mały jest dla mojej bąblicy, bo z gondoli ekspresem wyrosła, a spacerówka też jakaś super duża nie jest. Fotelik mamy casualplay beat S. Zdjęcia wrzucę przy następnej okazji jakieś.

Postanowienia noworoczne?
najważniejszym jest ruszyć z budową domku; iść z Lenia na basen; potrenować kondycję, bo z nią kiepsko; odwiedzić okulistę; trochę się doszkolić (może jakieś kursy, może podyplomówka?); popracować nad swoją zrzędliwatością :-p, bo ani się obrócę i mąż mnie zostawi, albo sama się zostawię:sorry:;

kifisi i zaza
gratuluję postępów! Moja siedzi ładnie, ale siada tylko z pozycji półleżącej lub z płaskiej jak jej chwycę nogę :-D, gada po swojemu jakieś piski głównie, pozycję do raczkowania opanowała, ale do przodu porusza się w dość specyficzny sposób nawet nie wiem jak to opisać :sorry:

Dziewczyny idę JUTRO DO PRACY!!! :nerd: Ramka ze zdjęciem Córci leży na kalendarzu, obok herbata, butelka wody, przepustki do pracy i klucze, kubek i paczka chusteczek czyli wyposażenie na jutro do zabrania, a i w kuchni sterta muffinek wkupnych dla biurowcowych moich na przywitanie :-D. Wiecie co? Jakoś tak dziwnie mi i się stresuję.. Byle wytrzymać te 7h..
 
Maćku, zdrówka! I współczuję upadku, ale zawsze musi byc ten pierwszy raz ;-)

Aylin, a gdzie planujecie wakacje w maju i we wrześniu? Chyba Madera w maju, tak? A wrzesień?
No i wypłacaj nam te szósteczki, oj wypłacaj! Pamiętaj, Rysica i ja pierwsze w kolejce ;)

Claudette, przyłączam się do pytania Rysicy - jaką macie spacerówkę? Zdjęcia też mi widziane ;-)

Zaza, Kifsi, gratki z postępów chłopaków!

Kasieńka, spokojniejszej nocy!

Nanu, piekne marzenia! I wszystkie się spełnią, bo to Twój rok! No i czekamy na super wieści 3 stycznia, tak? Dobrze zapamiętałam?

Iwon, nie stresuj się tym powrotem i zostawieniem Małego. Juz po tygodniu tak się przyzwyczaisz do nowej rzeczywistosci! Poza tym z tego co pisałaś to przecież lubisz to co robisz, wiec tym bardziej wrzuć na luz ;-)
aaaaa...i zadnego solarium!!!:no: po co masz sobie skóre niszczyc? jestem przeciwniczką solarium...

Ania, mi ten fiolet zupełnie by nie przeszkadzał! Nie zwracam zupełnie uwagi na takie niuanse...a takie małe dziecko chyba tym bardziej ;-) ale zdaje sobie sprawę, ze mogę byc odosobniona w tej opinii ;-)

Claudette, powodzonka, Kochana!!! Będzie dobrze i na pewno miło! Zdaj relację po powrocie!


A ja dziś popracowałam trochę w domu. A poza tym spacer z małym, gotowanie, zawiozłam tez naczynia do mamy, które zostały jeszcze po Wigilii i jakoś dzień uciekł...
Trochę się martwię, ze P. nie rozwija się tak szybko jak Wasze szkraby mimo, ze jest z początku czerwca, ale nic to...musimy zaczekać...wierzę, ze wszystko jest ok i mały po prostu rozwija się swoim tempem...:/ :)
 
claudette powodzenia

zaza gratki postępów

ania
może gdyby to był majtkowy róż,ale fiolet dla tak małego chłopca czemu nie?

Ja mogę polecić ten wózeczek:) Zdjęcia trzeba kliknąć żeby powiększyć.
Buy Mamas & Papas Tempo Deluxe Pushchair and Accessories at Argos.co.uk - Your Online Shop for Pushchairs.
My używamy go już 2 miesiące,jak sama wychodzę z małym, jest lekki więc bez problemów po schodach sobie znoszę. Rozkłada się na płasko,prowadzi się super:)

Co do postanowień to może tylko tyle żeby oczywiście zrzucić kilka kilogramów i mam 2 życzenia:
1. żeby Antoś nie chorował
2. znaleźć dobrą pracę.
 
tak hatszept, dobrze zapamiętałaś:) dzięki!

a wolniejszym rozwojem maluszka się nie przejmuj.
Wczoraj byliśmy u znajomych n Sylwka, mają córeczkę z 10 listopada 2011, nie chodzi jeszcze więc znajoma zaczęła się zastanawiać czy wszystko ok, bo to już 14sty miesiąc a ona owszem staje sama przytrzymując się czego się da, trzymając się zrobi jakiś krok ale nie do końca jeszcze umie ustawiać stópki i w zasadzie staje a nie chodzi...
przy okazji domowej wizyty lekarza 9przeziębienie małej) ostatnio zapytała czy może coś robi nie tak, może jakieś butki powinna jej ubierać, może jakieś ćwiczenia? na co lekarz: nie no, dajmy jej jeszcze z miesiąc a jak nie to będziemy diagnozować porażenie mózgowe.
czujecie? taki tekst?
kumpela trochę spnikowała,czego efektem była tydzień później wizyta u mega speca lekarza od tego typu schorzeń, który stwierdził lekko mówiąc że tamten byłe debilem a za taki tekst do matki to.... szkoda gadać...
Mówił,że w Polsce się tak durnowato utarło,że dziecko musi "podeptać roczek". a że tak aprawdę to chore bo książkowo chyba do ok 14 tyg jest na to czas.... tak więc nie ma co szaleć, ponoć każdy dzieciak ma swoje tempo rozwoju i póki co nie ma jakiś znacznych opóźnień to trzeba po prostu czekać:)
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny powodzenia w postanowieniach:-D
ja niczego nie postanawiam bo psu na budę później wychodzi ha ha
rozpoczynającym pracę powodzenia i siedzącym w domu też:-)
ja szukać pracy będę dopiero od września o ile urząd pracy nie znajdzie mi szybciej
i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w nowym roku
 
Hatszept - Madera była w planach - ale chyba zrobimy łączoną z portugalią. A wrzesień - jeszcze w planach. Zobaczymy jak z kasą i jaka młoda bedzie. Bo na razie jest super na wyprawy. I byle jej tak zostało :) No ale w końcu Martyna - to podrózowanie powinna mieć we krwi :)

Iwon - współczuje tej 6.30 - mnie to za tydzien czeka....
 
Moje dziecie dzisiaj pobijalo samego siebie: w lezaczku siadal, rzucal zabawki na boki a potem po nie siegal. I tak sie wyginal ze az glowa pare razy pyrgnął sie o podloge.Przypiecie nic nie daje, ale co sie dziwic w koncu to lezaczek tylko do 9kg jest ktore to mlody zapewne juz osiagnal.
Polozony na koc proboje raczkowac i staje na czworakach tyle ze nie bardzo wie co i jak i tylko kuprem macha i wyglada jakby bzykał :)
W chwilach gdy nie raczkuje to podpiera sie na przedramieniu i lezy na boku oraz probuje siadac.
No nie ogarniam juz go.

Poza tym to znow mamy obsowe z kapiela i zasypianiem przez K. Jak on w pracy to o 19:30 kapiel potem jedzonko i spanie ale dla K to za wczesnie i dzis mlody dopiero o 20:45 wyladowal w lozeczku.
Od jutra on do pracy na druga zmiane a ja bede znowu wieczorami sama walczyc z malym.

Postanowienia noworoczne:
- schuść do 50kg
- zadbać o dłonie (kasienka ja tez z deka powrocilam do nalogu ogryzania niestety i cierpia na tym tez skorki wokolo i mam zywe rany normalnie)
- znalezc dobra prace
- znalezc dobra opiekunke dla malego
- umocnic zwiazek z K
- no i przede wszystkim byc dobra mama

Zycze Wam wszystkim zrealizowania zamierzonych celow :)))))
 
iwon, claudette - współczuje powrotu do pracy ale na pewno będzie super :-) dzięki zaległemu urlopowi mnie to czka dopiero 25 lutego o ile nie zobaczę wypowiedzenia bo jak się okazało to nasze durne prawo o ochronie można sobie w doo.............e wsadzić :wściekła/y:

młodak - no to raczkowanie już lada moment będzie bo u nas się zaczęło właśnie od takiego kołysania , które skojarzenia przywołuje :-)

uciekam spać

dobrej nocki
 
reklama
Ha a ja nie chce schuść. Ja chce ścienc. Schuśc moge dodatkowo. Ale nie chce mieć tej wielkiej opony z przodu. I już.

Poza tym - dalej walcze z dzieciem. Dzień piąty. Podajemy sobie wode w nocy, a co. Niech załapie ze w nocy się spiocha a nie matke cycka :)

Ide gotować manne, poczytać, zatankować dziecia i spać
 
Do góry