Hej Kochane Babki!!!
Ze mną coś jest jednak nie tak...uzależnienie od forum rośnie...w końcu znalazłam chwilę i zamiast nadrobić zaległości w odpisywaniu na maile moim wieloletnim przyjaciółkom albo popisać trochę do tego mojego projektu to ja lecę do Was ;-) normalnie zzyłam się z Wami bardzo!!! :-)
Paweł wyszedł na spacer z małym i mam czas zeby Was nadrobić!
Mały OKROPNY!!! Noce nadal z pobudkami co 1h...zęby chyba bo nic innego nie przychodzi mi do głowy i je w nocy za dwóch!!! Wczoraj wydzwonił, oczywiscie na raty ok. 350ml + moje 2 piersi, tylko miedzy 23.00 a 7.00 rano...oszukiwanie smokiem, wodą nie działa...:/ dziś w nocy juz lepiej - 180ml, ale dlatego, ze łaskawie zjadł więcej w ciągu dnia.
W pracy zapierdz..el :-( ten mój projekt to jakas kobyła :-( i co najgorsze trzeba tworzyć taką epistołę...napisać podrecznik o branzy, a ja takiej opisówki nie lubię, wolę coś wdrazać, wprowadzać, modyfikować - coś bardziej operacyjnego...trochę pozaliłam się szefowi, ze po prostu nie mam serca do tego projektu, ze mało sympatyczny i pewnie do szuflady, bo nikt i tak tego nie przeczyta, na co on, ze jak tylko trafi się coś innego do roboty to mi wrzuci...
czyli będę 2 ogarnąć...
i jednoczesnie wychodzic z pracy po 7h...super!
Stąd tez brak czasu na forum ostatnio.
Tez bylismy wczoraj w rossmanie i rachunek zamiast chyba ok. 210 zł - 160 zł :-) nice!!!!
Pytacie o Munkę. Ona pisała, ze do nowego roku to będzie u tesciów i rodziców, wiec moze gdzies netu zabrakło. Moze na fb się odzywa? Jak nie to dajcie znac, to wyslę jej smska, czt zyje ;-) i dlaczego nas juz tak długo olewa, bo to juz chyba z tydzien prawie...
Odpiszę to co pamietam, a pozostałych sciskam noworocznie!
Pamka, nie denerwuj się, tylko czekaj na wizytę u neurologa! Nic teraz nie zrobisz, wiec nie ma sensu zadręczać się myślami!
Rysica, my sylwester w trójkę w domu. Mielismy zaproszenie od znajomych i mojego brata ciotecznego, ale usypianie małego wieczorami to oddzielny temat - rzeka, wiec po co sobie nerwy psuc u znajomych...zostajemy w domu i juz. Fajnie, ze w koncu coś dla siebie kupiłaś!
Ucałuj Monisię ode mnie!
Polaa, super, ze z tesciową już ok!
Iwon, zdrówka dla Was i Julka! Dobrze, ze tylko katarek! Kiedy wracasz do pracy? I tablet taki starsznie niewygodny??? beeeeeee??? A to się koleżance w d...pce poprzewracało!!!
;-)
Młodak, jak z kocurkiem Twoim? Lepiej juz, prawda?
Aga, uściski dla Ciebie!!! Baw się dobrze z dziewczynami!!!
MsMickey, Wy juz lepiej, prawda? A jak Ty sama się czujesz?
I mam jeszcze pytanie a propos tego termometru - czy ten microlife to bezdotykowy masz?
Aylin, my may dokładnie takiego samego pchacza, tylko ze w innej tonacji kolorystycznej
- zółto, czerwono, niebieski...babcia zakupiła....ale juz chyba pochowam połowę tych zabawek, bo już pierd...lca mozna dostac od tych melodyjek, swiecidełek, pioseneczek...piotrus i tak żywotny i mam wrazenie, ze przez te wszystkie bodzce to jeszcze bardziej nadpobudliwy się robi...
Dobra Dziewczynki...idę otworzyc swojego kompa firmowego i trochę popisać
a jutro tez do pracy, tylko pewnie wyjde sobie wczesniej...na szczescie mam zadaniowy tryb pracy, wiec nikt mi nie siedzi nad głową z zegarkiem i odmierza minut od przyjscia, wyjscia...tylko robota ma byc zrobiona...ma to swoje plusy, ale tez minusy niestety...
BUZKA!